Witajcie w Nowym Roku :)
Osobiście nie przepadam za Sylwestrem, nie cierpię różnego rodzaju podsumowań i takich tam, kojarzy mi się to z końcem, lub przynajmniej zamknięciem czegoś, a ja jednak wolę, by wszystko trwało, toczyło się nadal ... :)
Zatem mój dzisiejszy post, będzie początkiem, a nie końcem i chociaż nie do końca robótkowy, ale to post z numerem 100 ! Zamiast na tradycyjnego torta, zapraszam z tej okazji na kapuśniaczki, które piekłam i na Wigilię i wczoraj. To chyba lepsza alternatywa, po nocnych rozpustach :)
Przepis pochodzi od mojej koleżanki TENI, z bloga Kuchnia i pasja. Tenia często serwuje fantastyczne przepisy, smaczne i sprawdzone potrawy, zajrzyjcie, bo warto. Polecam też roladę szpinakową z łososiem :)
I dalej w temacie kulinarnym. Kiedyś w Lidlu nabyłam makaron - literki. Jest bardzo smaczny i ... jak z jakiegoś powodu Wasza rodzinka nie będzie się odzywać, zawsze możecie sobie pogadać z makaronem ;)
Aby cały rok był robótkowy, wspomogę się pracami z ubiegłorocznych świąt, bo na te, jakoś nie bardzo mi wyszło, parę prac frywolitkowych i szydełkowych .
A na koniec - nie wiem czy u Was chodzą po domach kolędnicy. Dwa dni temu odwiedzili nas strażacy, śpiewając zapomniane, stare kolędy i pastorałki.
I to by było na tyle. Z racji 100 posta, póki co, nie ogłaszam candy, ale zbliża się roczek blogowania, a wtedy i owszem, wymyśle coś ciekawego :)
Witam nowe obserwatorki, bardzo mi miło że tu trafiłyście, zapraszam częściej :)
Jeszcze raz Wszystkiego Najpiękniejszego, na ten Nowy Rok.
Pozdrawiam i do następnego :)
Piękne frywolitki!!
OdpowiedzUsuńNajlepszego w Nowym Roku!!
Nie są piękne, to jedne z pierwszych, które robiłam, wtedy byłam z nich dumna, teraz inaczej na nie patrzę :)
UsuńNajlepszego !
Bożenko, frywolitkowe gwiazdki są przepiękne. Muszę zaproponować Ci jakąś wymiankę na koniec roku tzn. na następne święta BN tylko nie wiem czy sie zgodzisz.....
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy, proponuję wcześniej, nie teraz, ale tak powiedzmy w połowie roku, bo później sama wiesz, jak to jest przed samymi świętami :)
UsuńUściski :)
wiem, wiem...
Usuńtylko co Ci zaproponuję, jak Ty wszystko umiesz. Najlepiej jak Ty zaproponujesz, a ja już sie zgadzam
Spokojnie Basiu, jest wiele rzeczy u Ciebie, które mnie szczególnie zachwyciły, damy radę, to że umiem, nie zawsze znaczy, że robię lepiej, czasem lubię coś dostać od osoby, która to wykonała i to specjalnie dla mnie :)
Usuńno to super, jesteśmy umówione. Po świetach wielkanocnych dokonamy transakcji.....ha ha ha
UsuńTe kapusniaczki mnie bardzo zaintrygowały, musze poszukac przepisu, bo choc nienawidze gotowac to łakomstwo czesto zwycieża...normalnie glodna sie poczulam ide cos zjesc ale jeszcze powiem,ze prace frywolitkowe to mije marzenie,ja do tego sie nie zabieram bo to skomplikowane..pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKapuśniaczki nie wymagają dużo pracy, pól godzinki, nie licząc czasu gotowania się kapusty. Przepis jest, jak klikniesz na TENIA :)
UsuńFrywolitki tylko tak strasznie wyglądają, są proste :)
Te kapuśniaczki... mniam :) Gratuluję 100 - teczki
OdpowiedzUsuńDzięki, a kapuśniaczki proponuję zrobić :)
UsuńBożenko droga uwielbiam kapuśniaczki - wszystkiego dobrego w tym Nowym 2014 roku zdrowia i co tam sama sobie życzysz buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńWicherku, Tobie również Naj, Naj !
UsuńBuźka :)
Smacznie wyglądają kapuśniaczki , do tego barszczyk mniam mniam Pozdrawiam Teresa
OdpowiedzUsuńJak wyglądają tak smakują :)
UsuńPozdrawiam :)
Gratuluję stówki !
OdpowiedzUsuńDzięki za przepis na kapuśniaczki,będę robić :)
Ozdoby i po świętach cudne :)
Pozdrawiam
Rób bo warto, tak orientacyjnie - z jednej porcji wychodzi ok. 35 szt :)
UsuńPozdrówka :)
Ja też się ustawie w kolejce po gwiazdki, a kapusniaczki lubię, tylko, że teraz nic juz nie robię. Po świetach mam dosyc. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo jest przepis na cały rok :)
UsuńGwiazdeczki masz na stówe !
Buźka :)
Miło jest powitać w domu tak wspaniałych kolędników:) wszystkiego dobrego w 2014 roku:)
OdpowiedzUsuńMasz rację, to prawdziwe kolędowanie, a nie latanie za kasą:)
UsuńTobie również najlepszego !
Najbardziej podoba mi się dzwoneczek, a potem kapuśniaczki:-)))))
OdpowiedzUsuńBuziaki ślę na Nowy Rok!
Dzwoneczek poszedł w ręce, Twojej " koleżanki po fachu ", córka wylosowała wychowawczynię, a prezenty miały być robionym drobiazgiem, a nie kupowane.
UsuńWszystkiego najcudowniejszego!
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku,piekne prace.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Tobie również życzę moc serdeczności w Nowym Roku !
UsuńPiekne ozdoby. Gratulacje z okazji 100 posta :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Uściski przesyłam :)
UsuńDziękuję za piękne życzenia. Tobie również wszystkiego co najpiękniejsze :)
OdpowiedzUsuńBożenko!!!!!!!!!!! szczęśliwego Nowego Roku! Nadrabiam zaległości w czytaniu i w końcu dotarłam do Ciebie! Oczy mi się otworzyły od tych cudowności u Ciebie! Te krosna.....i w ogóle...... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki Nutko. Tobie również życzę wszystkiego najpiękniejszego i wielu sukcesów, także sportowych. I dzięki za pochwały :)
UsuńMmmmniam, zjadło by się :) cudne ozdoby, ale frywolitka powala wszystko :) Wszystkiego naj.... w nowym roku :)
OdpowiedzUsuńKapuśniaczki są drożdżowe, ale roboty przy nich malutko, polecam bo pyszne i sprawdzone, Gabi sama Ci je zrobi :)
UsuńTobie również Wszystkiego Cudnego w tym Nowym Roku !
Bożenko kapuśniaczki pychota robiłam ,też z tego przepisu od Teni:) śliczne ozdoby no i kolędnicy fajna sprawa u nas takich nie ma :)
OdpowiedzUsuńPrzyjmij najlepsze życzenia na ten Nowy Rok żeby zdrówko Cię nie opuszczało i wiele pięknych prac powstawało:)
To się cieszę, ze pokazałam, chociaż na chwilę wyobraź sobie atmosferę, jak tyle chłopa ryknie pod chałupą ( na zdjęciu nie wszyscy są ).
UsuńMarylko, Tobie również przekazuję Najpiękniejsze Życzenia Noworoczne i może ... jak się postaramy, to się spotkamy :)
Bożenko czekam z niecierpliwością ,może jakieś szczegóły?
UsuńBułeczki kapuściane wyglądają przepysznie i aż trudno mi się oprzeć by ich nie spróbować . Pamiętam kolędników z czasów gdy byłam małym dzieckiem i dorastającą panienką. Jako osoba dorosła nie spotkałam się z nimi...myślę,że gdzieś tam po drodze zagubili się w pędzie życia:). Cudownie zobaczyć ich znów i powspominać stare czasy. Bardzo żałuję,że ten zwyczaj zachował się tylko w niektórych regionach Polski.... Prace mnie zachwyciły, frywolitki są świetne, sama nie umiem ich robić:). Wszystkiego dobrego na Nowy Rok Bożenko:)
OdpowiedzUsuńMasz rację, w stronach skąd pochodzę, nie ma zwyczaju kolędowania, myślałam, że to dlatego, że to miasto. Tutaj jak przyszłam mieszkać, to miałam taką śmieszna sytuację, Wigilia, dzwonek do drzwi, stoi chłopaczek i mówi " Dzień Dobry, przyszedłem po szczęściu " ... ja : na to - fajnie, ale o co dokładnie chodzi ? On mi na to, jeszcze raz, " że po szczęściu " ... dopiero jak dopytałam, to powiedział, że to taki zwyczaj, że w Wigilie, jak pierwszy zapuka do drzwi " chłop " to wróży szczęście na cały rok, no i teraz ... " co łaska " sie należy :)
UsuńDla Ciebie również, Wszystkiego co Najpiękniejsze. Pozdrawiam :)
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku . Dzwoneczek jest cudny,prosty,a jaki elegancki.Z glowy,czy jest gdzieś rozpiska oczek? Frywolitka śliczna.
OdpowiedzUsuńEluś, Tobie również, Najpiękniejsze życzenia, na ten Nowy Rok.
UsuńRobiłam z głowy, to są same łańcuszki, ale w trakcie pracy gdzieś zapisałam, jak zlokalizuje to " gdzieś " to Ci podam :)
kapuśniaczki robię często! uwielbiam je:))
OdpowiedzUsuńŚlicznie i smacznie :)
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam Twojego bloga i jestem pod ogromnym wrażeniem.Tworzysz przepiękne rzeczy.Cieszę się że Cię znalazłam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kapuśniaczki smakowicie wyglądają , ozdoby przepiękne a najbardziej zachwyciła mnie szopka kolędników . U nas jest zwyczaj kolędowania ale nie z szopką tylko z gwiazdą i w wykonaniu dzieci . Kiedyś moje pociechy chodziły po kolędzie, a dzisiaj mało dzieciaków na wsi i nie ma komu kolędować :( .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam noworocznie życząc wspaniałych pomysłów robótkowych , mnóstwa kaski na zakupy przydasi i czasu na robótkowanie .
kapuśniaczki wyglądają mega smakowicie! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że kapuśniaki z przepisu, który u mnie jest od wieków nadal mają wzięcie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bożenko wszystko cudowne. Tak mi się marzy zrobić taki delikatny dzwoneczek. Może się doczekam na rozpiskę. Frywolitki jak zawsze najpiękniejsze. Bułeczek jeszcze nie robiłam, ale zastanawiam się czy nie spróbować. Serdecznie pozdrawiam w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuń