Zakończył się majowy sezon, bo i skończył się maj. Dziś już czerwiec i Dzień Dziecka, czas zatem pokazać choćby jakiś mały drobiazg, a że to będzie prezent, to takie 2 w 1 :)
I tu słyszę jęk zawodu z ust Tych, co mieli nadzieję, że zamykam bloga, choć powiem szczerze, że i takie myśli mi przebiegają po głowie, ale to widzę/ czytam, nie tylko u mnie takie zapędy. Z drugiej strony pragnę uspokoić Tych, co do mnie zaglądają, że jeszcze nie teraz, jeszcze mam co nieco do pokazania i popisana, choć z różnych przyczyn, robię to zdecydowanie rzadziej ... niestety.
Ale do rzeczy.
Pamiętacie tego upierdliwego jegomościa ?
Za duże zbliżenie ? Nic nie widać ? ;)
Teoretycznie już go nie mam, a praktycznie jeszcze u mnie, gdyż TINA, która podała prawidłową odpowiedź i go wygrała, mieszka za granicą i dopiero niedługo przyjeżdża do PL. W tym czasie dorobiłam mu nieodłącznego przyjaciela, sama się zadeklarowałam, jako rekompensatę, za ten dodatkowy czas oczekiwania. I teraz już wszystko jasne o co chodzi, oto Klakier, we własnej osobie :)
Lewy profil,
prawy profil,
teraz, że tak nieładnie powiem, od D ... strony,
dla wyrównania - od przodu,
z góry,
i na koniec w pozycji " waruj " ;)
A nie, na koniec wraz ze swoim Panem, w poszukiwaniu tych małych niebieskich, co to wszędzie ich teraz pełno. Chciałam tylko nieskromnie zauważyć, że ja byłam pierwsza w tym powrocie do Smerfnych bohaterów, zanim one wróciły do kin i jako gratisy do zakupów w różnych sieciówkach.
I jeszcze jeden słodki widoczek na moim balkonie:)
Czy chociaż troszkę udało mi się oddać podobieństwo tej pary, jak sądzicie ? Może minimalnie proporcje wielkości obu mi się rozjechały. Nic na to nie poradzę, dla mnie wielkość ma znaczenie, lubię jak jest " za co złapać ", nawet jak w tej chwili będziecie miały najbardziej robaczywe myśli, to tak jest :)
Co by nie było, że nic a nic nie działam,w tak zwanym międzyczasie dziabnęłam karnecik na 20 jazd konnych, które wykupił pewien chrzestny, dla swojej chrześnicy w ramach prezentu na majową uroczystość, a że moje dziecię tam się udziela,to wiadomo :)
I na koniec końców, zestaw czapeczek, które wydziergałam na akcję TU .
7 drucianych i 2 szydełkowe. Mam nadzieję, że dotarły, bo informacji brak :(
Pozdrawiam Wszystkich cieplutko i do zaś :)
Wasza BB :)