Moje prace

Moje prace

środa, 8 stycznia 2014

Bez tytułu ...


 Najpierw chciałam napisać " totalne lenistwo ", ale nie  do końca  tak jest, bo coś tam robię, nie tak,  jak normalnie, bo zmęczenie jakieś mnie dopadło, powiedziałabym wiosenne przesilenie, ale gdzie tam do wiosny, jeszcze nie jedna zima może być, no więc wyszło,  jak widać ... Do rzeczy .

Wczoraj,  Ilona  na swoim blogu http://handmadekursytutoriale.blogspot.com/ opublikowała  kursik, na białego króliczka i tak trafiłam na bloga Efki  Proste jak drut , bo królik taki sympatyczny, że MUSIAŁAM go mieć . Efa dziękuję :)  A mój, z minimalnymi zmianami,  wygląda tak :)




 A ten mały łobuziak, dorwał marchewe , hyc na choinkę ...





i udaje bombeczkę.




Popatrzcie w te oczka, jakie to niewiniątko, aż się zarumienił :)




Smok też zwariował, wybrał cywilizację ... to zdjęcie dla porównania, że to nie jest taki mały smoczek :)




A na koniec podziękowania. Tylko zapytałam Danusię o serwetkę i prawie  natychmiast otrzymałam cały stos do wyboru i do tego medium do spękań i oczywiście dodatek od serca, przecudnej urody bałwanka :)




Danuś, ocean, jak nazwałam pojemność Twojego serca, to za mało, dziękuje Ci przepięknie :)

Witam nowe obserwatorki, nawet nie macie pojęcia, jak się ciesze, to znaczy, że to co robię,  ma sens i może się podobać i - jak to napisała kiedyś Anette - tego będę bronić,  jak niepodległości  :)
Na koniec,  chciałam uspokoić osoby, którym coś obiecałam - robi się - niestety to musi trochę potrwać, ja nie umiem tak " bele jak ", to musi być " po mojemu " :)

Dziękując za poprzednie przemiłe komentarze, pozdrawiam Wszystkich i do zaś :)

Dopisuję po opublikowaniu posta - jak podała Efa - jako ciekawostkę - w Australii kiedyś tam,  wypuścili na wolność 24 króliki, po 6 latach,  ich populacja wynosiła już ponad 2 miliony. I tak sobie wczoraj przeliczyłam , że chcąc tyle wydziergać,  trzeba by było robić  914 królików dziennie, no to kobitki i panowie - szydełka w dłoń  ;)

22 komentarze:

  1. Gdzie nie spojrzę tam króliczek :) Istne szaleństwo :)
    Smok faktycznie całkiem spory. A wydawał się taki malutki...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. O kurde, chętnie bym zobaczyła, ale póki co, to nie zlokalizowałam, ale Efa mówiła, że się strasznie szybko mnożą ... :)
    Króliczek jest taki średniaczek, wysokość do głowy prawie 8 cm, z uszami 9 cm :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne Bożenko Sa Twoje stworki. Ja już dawno przekonałam sie, że u Ciebie nie ma bele jak. Musi być na całość i już.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożenko, a dlaczego nie zapytałaś o serwetkę z octem. Może ktoś ma?

      Usuń
    2. Danuś, tyle już szukałam, że myślę , że z tym octem, to kiepska sprawa ...
      Dzięki, za wiarę w moje możliwości !
      Buźka :)

      Usuń
  4. Króliczek jest świetny !!!
    Bardzo ładnie się prezentuje.
    A smok całkiem duży.
    Myślałem, że on mniejszy, a to smoczysko wielkie ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zaskakujesz za kazdym razem:)))
    cudeńka
    koraliki doszły a ja nic nie pojmuje:((((

    OdpowiedzUsuń
  6. Bożenko jesteś niesamowita po cóż tytuł jak te twoje słodziaki sa takie śliczne i słodlkie buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczne :))) ale Smok wymiata :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. A co zrobisz jak się bardzo rozmnożą? Buziaczki, dla Ciebie oczywiście!

    OdpowiedzUsuń
  9. No nieźle kombinujesz, super królik i jak się buja po choince :) pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  10. Smoczysko jest bombowe, a mały Bombek uroczy! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Strasznie sympatyczny maluszek :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  12. a niech się te króliczki rozmnażają w tradycyjny sposób :), widziałam już kilka u Efci Twój też super!!!!! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. No tak i ja nabrałam ochoty na szydełkowego króliczka, ona jest taki słodki,że trudno przejść obok niego obojętnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. słodki jest ten królik:) w ogóle wszystko co prezentujesz na blogu chciałabym mieć:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Sympatyczny króliczek, ile to dłubaniny,żeby takie cudo zrobić!

    OdpowiedzUsuń
  16. Na pierwszy rzut oka myślałam ,ze to Reksio ,tylko plamki odpowiedniej brak , potem dopatrzyłam ,ze to króliczek z różowymi uszkami,ale ja już taka skojarzeniowa jestem .

    OdpowiedzUsuń
  17. Przesłodkie i przesympatyczne zwierzaki!!! Wspaniale się prezentują!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Zwierzaki - słodziaki!!! Fantastyczne!

    OdpowiedzUsuń
  19. jestem oczarowana Twoimi szydełkowymi pracami!:))

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.