Moje prace

Moje prace

niedziela, 31 marca 2013

Wielkanocna Niedziela


Dziś dostałam smsa z życzeniami. Natychmiast przekazuję go dalej, bo fajny jest i rzekłabym mocno aktualny :)

Śnieg nam wszystkim popsuł szyki,
Przykrył jajka i koszyki !
A kurczaczkom zmarzły nóżki,
więc się tulą do rzeżuszki !
Lecz choć śnieg nam pada w święta,
I pogoda taka wstrętna,
My święconym się dzielimy,
I radości wszem życzymy !

Czego i ja Wam życzę, dołączając zdjęcie wielkanocnego zajączka, którego kiedyś tam robiłam na Talencikową wymiankę.


sobota, 30 marca 2013

Koszyczek niespodzianka.

Witam Wszystkich, którzy tu zajrzeli, czy to świadomie, czy zupełnie przypadkiem.
Zaczynam tak nietypowo, w tę zimową Wielką Sobotę.
Zajmuję się szeroko pojętym rękodziełem, prym wiodą szydełko, od jakiegoś czasu frywolitki, a zupełnie od niedawna scrapbooking, a po  drodze gdzieś tam były i są jeszcze  inne techniki.  Dziś chciałam pokazać koszyczek - niespodziankę, jaki zrobiłam dla ślicznej malutkiej dziewczynki. Zuzia nie jest moją córką, ani wnuczką, jednak to takie malutkie,  słodziutkie sreberko, a że już wieki temu K. Antkowiak śpiewał " Wszystkie dzieci nasze są ", więc czemu nie  ...






Kiedyś mała Zuzia była z mamą i babcią u lekarza, w oczekiwaniu na wizytę biegała sobie po korytarzu rozmawiając z siedzącymi tam osobami. Z uwagą przyglądała się  siedzącym zakonnicom, w końcu podchodzi do nich i pyta :
- A kto wy jesteście - czarodziejki ?
- Nie - odpowiadają siostry.
- No to kto jesteście - łobuzy ?
Nie muszę chyba opisywać radości,  jaka zapanowała w poczekalni.
I jak tu nie kochać Zuzi :)

A koszyczek niespodzianka, jest też w pewnym sensie symbolem mojego bloga. Czy wyjdą z niego jaja, czy się okaże całkiem smacznym kąskiem ...  Pożyjemy - zobaczymy.

Pozdrawiam Świątecznie.