"Jeżeli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna, powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanica - profesjonaliści..."
Moje prace
środa, 6 lutego 2019
B jak baranek :)
A może O, jak owieczka ? Nie wiem, one wszystkie rodzą się jednakowe, dopiero później im różki wyrastają, cokolwiek by to nie miało znaczyć, a pod ogonek, nie mam zamiaru im zaglądać ;)
Ogólnie prezentują się tak.
I znów wzór nie jest mój. Oryginał jest TU , a po polsku jest TU.
Moje mają inne uszka, bo mi się oryginalne nie podobają :)
A teraz wg kolejności powstawania.
Teraz parami.
A na koniec to się cała ta banda pobiła, o to, które ładniejsze. Ewidentnie zaczynają różki wyrastać ...
Pomożecie w rozstrzygnięciu dylematu ?
Dziękuję za tak miłe oceny mojej wersji Alinki. Może jeszcze dodam, że panienka ma 41 cm wzrostu ( wraz z uszkami na czapce ) i zrobiona jest z włóczki ArtYarn Jeas.
Na dziś to tyle. Pozdrawiam cieplutko i byle do wiosny :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Trudny wybór;) Dla mnie one wszystkie są super!!!
OdpowiedzUsuńUściski:)
Chyba masz rację, ale zawsze może jakaś być NAJ :)
UsuńCmok :)
Biała:)
UsuńMoim zdaniem w tym stadzie brakuje czarnej owcy. Z tego powodu wybieram białego baranka. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bo nie mam czarnej Dolphine, zastanawiałam się czy nie dziabnąć białej z czarnymi kończynami :)
UsuńUściski :)
To będzie owca rasy suffolk ;)
UsuńTo ja wybieram pierwszą, bo mi się najbardziej podoba kolorystycznie.;) Ale wszystkie są cudne.:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWybierać nie będę bo wszystkie Twoje Bożenko owieczki są przesłodkie tylko przytulać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 😀
Bożenko nie będę zgadywać i wybierać. Twoje szydełkowe owieczki czy baranki wszystkie są śliczniutkie. Jesteś mistrzynią szydełka już od dawna i wciąż pokazujesz nowe cudeńka.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńO rajuśku jakie słodziaki, zakochałam się w nich. I te brzuszki i łebki widać,że mają z fajnej mięciutkiej włóczki, nic tylko przytulać. Wszystkie są cudne, każdej w swoim kolorze ładnie, choć najbardziej mi w oko chyba wpadła ta biała :) Buziaki Bożenuś :)
OdpowiedzUsuńTrudno się zdecydować, która ładniejsza. Wszystkie są super!
OdpowiedzUsuńCudowne stadko! Dla mnie niebieska najpiękniejsza, a może niebieski najpiękniejszy, ale tylko z tego względu że kocham niebieskości;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Bożenko:)
śliczne stadko! jedna ładniejsza od drugiej, a do tego takie przytulaśne i mięciutkie! moją faworytką jest czekoladowa owieczka :)
OdpowiedzUsuńBożenko cudne stadko masz . Takie , że aż mi się uśmiechnął pyszczek .
OdpowiedzUsuńWszystkie śliczne, niezależnie czy to owieczki czy baranki.
OdpowiedzUsuńo tak! Byle do wiosny! :)
OdpowiedzUsuńA stadko zacne nader, co jedna to ładniejsza bez względu na płeć , która przecież nie ustalona ;)
I te cudne "żołędziowe" mordki!
No nie wiem... tak mi się skojarzyły ;)))
Trafne skojarzenie. Te dla mnie też są jak żołędzie, ale poprzednie owieczki, co robiłam jeszcze chyba w poprzednim wcieleniu, to były żarówki :)
UsuńJa wybieram całe stadko :) Śliczne są!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne są wszystkie, ale biała i beżowa bardziej zgodne z naturą, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCzaderska banda:)))wszystkie cudne:)))i niech się nie biją bo nie mają o co:)))wszak wyglądają jak bliźniaki ekhm:)czworaczki:))))
OdpowiedzUsuńSama słodycz, wszystkie piękne.:)
OdpowiedzUsuńSą przefajne super wyglądają mam nadzieję, że w nocy nie "beczą" ;) Pozdrawiam i podziwiam:)
OdpowiedzUsuńCudowne baranki :)
OdpowiedzUsuńSuperowe, a jakie mają fajne futerka :)
OdpowiedzUsuńBożenko do schrupania Twoje owieczki , wszystkie bez wyjątku . Ale faktycznie by się czarna do kolekcji przydała:-)
OdpowiedzUsuńDzięki za linka do schematu , oj mam ochotę sobie taką wydziergać :-)
Pozdrawiam
Kolejne moje miłości. Są prześliczne. Kiedyś mnie ich nauczysz!!!
OdpowiedzUsuńWszystkie są równie śliczne!
OdpowiedzUsuńBożenko jakie sympatyczne i miłe są te Twoje owieczki:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLiterka B zapowiada się ciekawie i na dodatek kończy się fajną kłótnią! Ja stawiam na brązowego baranka, powstał pierwszy, więc jest najsilniejszy, poza tym lubię ten kolor:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Bożenko ciepło i zastanawiam się nad literką C:)
Fantastyczne baranki! Bożenko, postanowiłam troszkę się nauczyć w szydełkowaniu zabawek, będę więc podglądać Twoje prace te bieżące i te, które powstały kiedyś tam. Cmok, cmok:))
OdpowiedzUsuńCudowne baranki, stawiam na białego, jest taki najbardziej klasyczny :)
OdpowiedzUsuńOoo rajuś ale one są cudne
OdpowiedzUsuń