Moje prace

Moje prace

wtorek, 27 sierpnia 2013

Coś za coś

Kiedyś przeczytałam na blogu ANI o akcji  " Coś za coś " i w ten sposób trafiłam na bloga KURLANDIA . Wtedy dowiedziałam się, że jest to konkurs, w którym chodzi o zaprojektowanie i wykonanie zabawek sensorycznych, dla dzieci, do Hospicjum we Wrocławiu.
Początkowo chciałam zrobić coś i wysłać, tak po prostu poza konkursem, po niedawnym poście Izy, postanowiłam jednak, że zgłoszę się do konkursu, ale zrobię nie jedną, a parę prac, aby bardziej uszczęśliwić dzieci :) Oto co powstało - wszystko razem, wygląda tak :




1. Stonoga :)











2. Kosz z piłkami :)











3. Zabawa w guziczki :)












Zabawka sensoryczna, to taka, która pozwala rozwijać wszystkie zmysły. Dlatego te moje, są bardzo kolorowe, uszyte z różnych strukturowo materiałów, mają różne dodatkowe uchwyty, różne wypełnienie - miękka włóknina, ryż, makaron, susz owoców egzotycznych, w środku wszystkich wszyte są dzwoneczki. Są miłe w dotyku i bezpieczne. Mam nadzieję, że swoją pracą, choć na chwilę wywołam uśmiech, na twarzyczkach, tych chorych dzieci :)  

Gorąco witam nowe obserwatorki i pozdrawiając, dziękuję za przemiłe komentarze, pod poprzednim postem :)

46 komentarzy:

  1. Na prawde Suuuper zabawki przygotowalas :):) Baardzo mi sie spodobala zabawa z guziczkami :) Jej jak i stonoga czy pileczki Suuuper zabawki :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się, że te guziczki, to trochę za trudna zabawa, na szczęście nie wszystkie dzieciczki nie są tak niesprawne fizycznie, wiec komuś się przyda:)

      Usuń
  2. Jestem zachwycona Twoimi pomysłami.Zabawki są wspaniałe.Bardzo pomysłowe.pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, musiałam wybrać z wielu innych pomysłów :)

      Usuń
  3. Zabawki bardzo pomyslowe mi bardzo podoba sie zabawa z guziczkami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, na pewno niepowtarzalna, przynajmniej na razie :)

      Usuń
  4. Bożenko, ale Ty masz serducho! To marzenie mieć takie zabawki, zreszta Ty spełniasz marzenia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ślicznie mówisz, jeszcze uwierzę :)
      Pozdrawiam :)
      Ps. Ja czekam a receptory przegrzane :)

      Usuń
  5. Rewelacyjne... ale masz pomysły.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bożenko, Twoje zabawki są rewelacyjne !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Brawo, zabawki świetne i szczytny cel. Masz WIELKIE SERCE.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli tylko mam taką możliwość, to staram się pomóc :)

      Usuń
  8. Sliczne wszystkie zabawki. Jesteś Wielka i Wspaniała:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne zabawki. Tyle pracy i serducha włożonego by uszczęśliwić dzieci. Super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te dzieciaczki są tak pokrzywdzone przez los, że warto im nieba przychylić, ja mogę zaledwie tyle dla nich zrobić ...

      Usuń
  10. Bożenko , ja tu przybyłam wedle życzenia z konstruktywną krytyką , no cóż , prace piękne , niepowtarzalne, dzieciaczki będą z pewnością zachwycone .
    Jednak moja krytyka, dotyczy tego że za dużo masz super pomysłów , a do tego talent , ja niestety szyć nie potrafię i chcę złożyć zażalenie , ino nie wiem gdzie , dobra to tu je zostawię, i proszę o brzydsze prace na przyszłość , żeby mnie w oko nie kuło .
    Uściski i buziaki ślę
    Ilona
    Ps. ten komentarz jest do autorki i właścicielki tego bloga , która wie o co chodzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wie, wie i się cieszy, jesteś niesamowita :)
      Kto mnie zna troszkę dłużej to wie, że jestem mocno samokrytyczna :)
      Dzięki za próbę krytyki :)
      Buźka :)

      Usuń
    2. To czas tą Twoją samokrytykę zmienić, same komentarze co u Ciebie czytam świadczą o tym że jesteś świetna , wystarczy tylko , że sama zaczniesz tak myśleć , zobaczysz że to działa :)
      Miłej środy życzę utalentowanej Bożence :)

      Usuń
    3. Zażalenie przyjęte i wniosek rozpatrzony :)Ja nie jestem krawcową ani z wykształcenia, ani z zamiłowania, a jak widzisz potrafię czasem coś tam sklecić. Znam osoby, które po raz pierwszy usiadły " za sterami " na kursie patchworku, gdzie instruktorką była angielka, a one ni cholery nie znały języka. Więc " szable w dłoń " i do roboty :)
      Miłego dzionka i do wieczornego ( Twojego ) wpisu :)

      Usuń
  11. Bożenko super zabawki:)wielkie brawa za Twoje dobre serduszko:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fantastyczne zabawki dka dzieciaków przygotowałaś,ta zabawa guzikowa fantastyczna i kolorowa.Bożenko aż żąłuję,że ja do szycia to mam raczej dwie lewe,aczkolwiek nigdy z maszyną się nie kolegowałam i nic nie uszyłam .A tak poza tym kochana to przesyłka do Ciebie poleci w przyszłym tygodniu,bo mam pewne przeszkody ,które utrudniają mi jej wysłanie.Proszę o troszkę cierpliwośći i wyrozumiałośći.Pozdrowionka zostawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak miało być z założenia, dzieciaczki są z różnymi chorobami ... niestety ...
    Spokojnie, nigdzie się nie wybieram, czekanie też jest formą nagrody :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaglądam już kolejny raz by nacieszyć swoje oczy Twoimi pracami.
    Zabawki bardzo pomysłowe,chociaż w pierwszej chwili myślałam, że ta stonoga to do składania,tzn przyczepiana na rzepy,ale po kolejnym dokładnym przestudiowaniu już wszystko wiem ,co i jak.
    Nauka przez zabawę,a do tego wszystko przyjazne dla dziecka,chylę czoła za kreatywność i wielkie serducho Bożenko.Jesteś WIELKA :)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Coś w tym jest, bo miałam taki zamiar,zrobić z elementów łączonych na rzepy, jednak nie wyglądało to fajnie i kłóciło się z moim pojęciem estetyki :)
    Dziękuję, zapraszam częściej i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Fantastyczne zabawki !Bardzo podoba mi się guzikowa zabawa. Gratuluję serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dzieci będą Ci ogromnie wdzięczne za dary z serca płynące :)
    Zabawa z pewnością będzie przednia :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  18. świetne ! sa z guziczkami najbardziej mi się podoba :) i szczytny cel i dzieci sie uciesza :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Super fajne zabawki:)
    Boskie:)

    Zapraszam na moją JESIENNĄ WYMIANKĘ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Teraz się mówi " jaka kreatywna osoba " a kiedyś mówiło " ta to ma łeb" (głowę )iw tej mniej poprawnej wypowiedzi wiecej podziwu słyszę . No to Ty to masz głowę nie od parady .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci coś lepszego. Moja znajoma, jak ją nazywam - moja nieinternetowa Marysia, mawia - " ty to masz łeb nie na wszy " :D

      Usuń
  21. Fantastyczne ! Najbardziej podoba mi się ta z guzikami . To prawda co powiedziała Twoja znajoma : " masz łeb nie na wszy " , czy " głowę nie od parady " :) ; jakby nie mówił wiesz ,że podziwiam Twoją ogromną kreatywnośc :) . Buziaczki !

    OdpowiedzUsuń
  22. Bożenko - Duszko Niebieska, jestem pewna, że Twoje zabawki wywołały uśmiechów tysiące. Są wspaniałe i zupełnie WYJĄTKOWE!
    Serdeczności posyłam :* i gorąco zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo cenne, sensoryczne zabawki wykonałaś! Dobroduszna Dziewczyna z Ciebie! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. Jestem pełna podziwu dla Twoich prac i dla takich akcji:) Pozdrawiam słonecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetne zabawki! Sprawdzą się na pewno i dzieciaki będą zachwycone!

    OdpowiedzUsuń
  26. jestem w szoku.Niby tak proste że aż bym nie wymyśliła.Te guziki cudo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, często już mi się zdarzyło nie wpaść, na te najprostsze rozwiązania i zauważam, że nie tylko ja tak mam :)

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.