Miało być wczoraj, ale że tak powiem " się nie wyrobiłam " , cokolwiek by to nie miało znaczyć. Skoro wczoraj były Walentynki, to mam dla Was serduszko, a że to już dziś, a nie wczoraj, to jest cytrynowe.
Tylko tyle, bo właściwie jest częścią czegoś tam, o czym będzie kiedyś tam, a dokładniej jak skończę całość. A teraz, wpasowało się idealnie na lutowe DANUTKOWE wyzwanie. Wpasowało się, dzięki temu, że szefowa pozwoliła na wersję 100 % koloru :)
Jeśli chodzi o moje predyspozycje kolorystyczne, to uwielbiam wszystko w tym kolorze, szczególnie kwiaty, kolor słońca, po wyeliminowaniu upału, ubrania, ale tylko te, które są na kimś, a nie na mnie. Za to cytrynka, jako owoc, to w każdej postaci, ale dobrze wyważony smak, by to nie był kwas, wykręcający dzióbek na drugą stronę, a doskonale zrównoważony, dający przyjemne orzeźwienie. Lody, ciasto, poncz, polewa mile widziane :)
No a teraz druga część zabawy, czyli
bo jakże to tak, tylko rozpieszczać Stefana?
Oto moja złota rybka dla Stefanii :)
Chyba się speszyła, bo odpłynęła sobie. Nie przeszkadzajmy, a nóż spełni czyjeś życzenie ...
No dobra, wiem co powiecie.
Lecę teraz z tymi ogonami ile się da, bo nie lubię takich sytuacji. Dlatego wybaczcie, kto nie nadąża. Obiecuję, chwilowo będzie mała przerwa :)
Pozdrawiam i do zaś :)
Bożenko, rybką wywołałaś usmiech szeroki jak Wisła. Niesamowita jesteś, a do tego jeszcze to akwarium. Nie mam pytań.
OdpowiedzUsuńSpojrzałam na rybkę Twoimi oczyma i faktycznie, dziób mi się śmieje :)
UsuńQrde ide sobie taka rybke wychodować . Najpiekniejszy marchewkowy ogon jaki w życiu widziałam. serduszko sliczne .Podobaja mi sie twoje serca ,ale mnie szyciie idzie mało specjalnie ;(
OdpowiedzUsuńJeszcze żeby spełniała życzenia ...
UsuńJakie szycie, bo nie kumam ???
Serduszko jest pierwsza klasa i już nie mogę się doczekać co to będzie"częścią czegoś tam, o czym będzie kiedyś tam, a dokładniej jak skończę całość".No nie powiem ale nie mogę się doczekać:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jednak się doczekasz :) :) :)
UsuńBuźka :)
Wyobraźnia Twoja nie ma granic:)Rybka z cytrynki rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńFrywolitkowe serduch śliczne .
Pozdrawiam
Znów mi gdzieś, kiedyś, taka rybka przepłynęła przez ekran, choć na pewno nie była to złota rybka i nie w akwarium :)
UsuńTeż pozdrawiam :)
Serducho cudnie nawywijane, ale rybka-cytrynówka jest bajeczna :) Szkoda, że odpłynęła, ale i tak spoglądanie na jej welonkowy ogonek też sprawia przyjemność :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu, ciutek Cię zaniedbałam, zajrzę niebawem co u Ciebie słychać :)
UsuńŚciskam gorąco :)
No to się spóźniłam z moja rybką, która czeka jeszcze na druga część kolorków :(
OdpowiedzUsuńChyba sobie w takim razie odpuszczę, bo to by wyglądało jak plagiat niemalże ;)
Serduszko cudne i jestem bardzo ciekawa co to będzie to coś tam :)))))
Buziaki
Oj tam zaraz plagiat, zrób Ewuś, ewentualnie Danutka wyśle M. na połowy :)
UsuńPrzytulam wiesz za co ...
Bożenko cytrynowe serduszko jest świetne, zresztą frywolitka w Twoim wydaniu jest zawsze świetna, co by to nie było :-)
OdpowiedzUsuńA cytrynowa rybka superaśna , taka mocno utuczona ale bardzo realistyczna zwłaszcza w tym akwarium . Płetwy wyszły Ci genialnie. Myślę że Stefcia będzie w niebo wzięta
Buziaczki
A sklepie nie było chudych cytryn, a ogonek wymyśliłam sama, bo rybek w grafice jest dużo, ale takiej nie widziałam :)
UsuńUściski :)
Bożenko serduszko wspaniałe, delikatne i perfekcyjnie wykonane, jak to u Ciebie. Rybkę zrobiłas cudnie i niechże płynie sobie spełniać czyjeś życzenia. Podobnie jak ewunia miałam zamiar i ja pobawić się rybką. Byłas pierwsza więc wypada mi wymyśleć coś innego. Buziaczki.
OdpowiedzUsuńHaniu, spokojnie działaj, Danutka będzie miała całą ławicę na kolażu. O serduszku nic nie napiszę :)
UsuńCmok jak smok :)
Że frywolitka to Ci nawet wybaczam ten żółty kolor,bo frywolitkę kocham bezwarunkowo:)))ale rybką to mnie powaliłaś na kolana:))Uśmiałam się jak norka:)))
OdpowiedzUsuńNie będę się wymądrzać, widziałam takie małe rekinki, no ale take akwarium zobowiązuje, więc to moje wersja cytrynkowej rybki :)
UsuńSerduszko śliczne, a ta ryba ... jestem w szoku, super, jak żywa :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWoda czyni cuda i działa jak obiektyw :)
UsuńTeż pozdrawiam :)
Od razu wesoło się zrobiło za sprawą tej rybki :-) Serduszko piękne!
OdpowiedzUsuńCzyli cel zamierzony, osiągnięty. Dzięki :)
UsuńBożenuś serduszko jest ślicznej urody ,ale to normalka w końcu frywolitka rządzi .Natomiast złota rybka,znaczy cytrynowa wyszła kapitalnie.Bardzo podoba mi się pomysł z wykorzystaniem cieniutkich plastrów marchewki na ogon i płetwy,wyszły bardzo delikatnie j wyglądaja jak prawdziwe.Śmiać się chce,bo przydałaby sie jej dieta haha,bo grubiutka jest jak kuseczka.Ale co tam chichy śmichy jak wyszła genialnie.Fenomenalnie wykorzystałaś tą kulę ,aby zaprezentować rybuleńkę ,brawo po 3 kroć ,brawo.
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana ,że bawisz się też w drugiej części wyzwania,ono dużo dla mnie również znaczy .Niech żałują Ci co carvingowo nie robią nic ,bo tracą wiele,czyż nie?
Buziaczki ,słodziaczki :)
Żebyś wiedziała ile ja się tych cytryn nawybierałam, mało mnie ze sklepu nie wyrzucili, słowo harcerza, ta była najszczuplejsza, ale wiesz jaki efekt daje woda... wędkarz też widzi taaaaaaaaką rybę, a jak wyjmie, to różnie to bywa. Widziałam rekinki z grubymi płetwami, ale takiej mgiełki to nie . I co do Carvingu, to masz rację, a poza tym ja nie lubię jak się kobiet nie szanuje, dla chłopa wszystko,a kobitka to co :)
OdpowiedzUsuńPrzytulaski i spadam kolejne ogony doganiać :)
Jeszcze zapomniałam, zgadnij jakie kombinacje odstawiłam, żeby rybka pływała w wodzie, a nie na powierzchni, bo cytryny się nie zatapiają :)
UsuńBożenko już sobie wyobrażam,pewnie na głowie stawałaś i się wyginałaś jak ten kabelek,o jakim Anula pisała haha,ale jak widać co by to nie było poskutkowało rewelacyjnie.
UsuńBuziaki :)
serduszko cudne, ale rybka jest przecudna:)
OdpowiedzUsuńO ja nie mogę. Bożenko frywolitkowe serduszko jest cudne, ale będę szczera, kompletnie zbledło, gdy zobaczyłam tą cudną rybkę. Jest cudna!!! No fantastyczny miałaś pomysł, ona jest taka słodka (mimo że kwaśna) :) Prawie jak złota rybka, a spełnia Wasze zachcianki?
OdpowiedzUsuńFrywolitka-"nuda"-jak zawsze. Pownnaś prowadzić zajęcia plastyczne w szkole lub w przedszkolu, a poza tym twoja rybka nie potrzebuje karmienia
OdpowiedzUsuńSerduszko piękne delikatne,a rybka bąbowa ;) gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRybka super ! Serduszko przecudne ! Buziaki !
OdpowiedzUsuńP.s. Staram się jak mogę.
Serduszko Piekne :))) Rybka Suuper Przeslodka :)))) Slicznosci tworzysz :))) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudowne serduszko i słodka (choć pewnie kwaśna), wesoła, cytrynowa rybka :D
OdpowiedzUsuńBożenko tak kwaśna złota rybka to musi spełniać same słodkie życzenia. Pomysł jest bardzo fajny i chyba każdy ma bananka na jej widok bo jest bardzo zabawna. A serce ślicznie wygląda ciekawie czego jest częścią. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBożenko, rewelka i rybka i frywolitka, cudne
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Frywolne, cytrynowe serduszko świetne. Skoro miałaś pozwolenie na 100% jednego cytrynowego koloru, to jakieś konszachty masz z Szefową, bo innym palcem groziła i dopiski w poście wyzwaniowym robiła. Ja się tak nie zgadzam.
OdpowiedzUsuńRybką cytrynową rozbawiłaś mnie do łez. Świetna z marchewkowymi płetwami i ogonkiem.)
Ja tam nic na temat pogróżek nie wiem, w poście wyzwaniowym przeczytałam - wersja uproszczona 100 % koloru :-) Przytulaski :-)
UsuńMiałam kiedyś złotą rybkę o imieniu Lucynka - wypisz, wymaluj - taka , jak Twoja, nawet akwarium się zgadza :D
OdpowiedzUsuńPiękna frywolitka! Ta technika, to moja miłość nieodwzajemniona, jakoś nie umiem się raz na zawsze jej całkiem nauczyć...
OdpowiedzUsuńRybka wymiata po prostu :D
Frywolitka zachwycająca, zaś rybka w akwarium to jest po prosu majstersztyk. Podziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHa, ha! Złota rybka fantastyczna! I dobrze, że nie prawdziwa, bo byś oberwała od akwarystów za szklaną kulę. ;) Serduszko też śliczne!
OdpowiedzUsuńKwiatki żółte lubię najbardziej ze wszystkich. Zawsze ich pełno w moim ogrodzie. Lubię sobie latem po nocy chodzić w ogrodzie. Może być całkiem ciemno, ale tam gdzie są grządki z żółtymi kwiatkami, zawsze jest jasno.
Super to serducho, takie wypracowane:) A rybka... no cóż jest zaje..ta:D No pomysł miałaś rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńCiekawe ujęcie tematu :)
OdpowiedzUsuńPiękne frywolitkowe serducho !!!
OdpowiedzUsuńA rybka jest genialna !!
Miałaś wspaniały pomysł na jej wykonanie :)
to kwaśne serduszko wyszło śliczne , ale tak już mam z frywolitką, zawsze mi sie podoba:D
OdpowiedzUsuńza to rybcia wymiata tym welonkowym ogonkiem :)
Frywolne serce, CUDNE! widzę,że hodujesz cytrynowe rybki, bajeczne!!! buziaczki.
OdpowiedzUsuńO ja Cię :) Serduszko urocze, ale cytrynową rybką to chyba pobiłaś wszystkich! Jest genialna, genialna!
OdpowiedzUsuńFajne cytrynowe serducho:) a i pomysł na rybkę genialny! pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńSerce śliczne, ale rybka to jest dopiero cudo! I świetnie ją zaprezentowałaś, brawo :)
OdpowiedzUsuńUśmiech rybki rozbrajający, rewelacyjna, myślałam, ze kryje się za nią prawdziwa złota rybka bo te płetwy i ogonek jak żywe:) Frywolitkowe serducho tez urocze:)
OdpowiedzUsuńSerduszko śliczne, ale cytrynowa rybka mnie totalnie zaskoczyła! I mimo, że kwaśna, to od razu wywołała uśmiech :-)
OdpowiedzUsuńBożenko serduszko śliczne,zresztą Ty nie robisz nic brzydkiego :))
OdpowiedzUsuńZłota rybka - rewelacyjna,może sobie taką zrobię to spełni mi jakieś życzenie,choć jedno :-)
Przesyłam uściski.
Serduszko jest przecudnej urody,ale tym razem sama siebie przebiłaś tą rybką,podziwiam pomysł,wykonanie no i przede wszystkim prezentację,można się narwać i wziąć ja za prawdziwą
OdpowiedzUsuńUrocze serduszko, a rybka po prostu wymiata :)
OdpowiedzUsuńRybka wymiata :p zgadzam się z przedmówczynią :)
OdpowiedzUsuńPiękne serduszko :)
Jej! Jakie sliczne delikatne serduszko zrobione techniką, której jeszcze nie umiem:) Frywolitka to truna (?) technika, tak mi się wydaje.
OdpowiedzUsuńRybkę zacznę sobie hodować. Jest prześliczna, ogon jak welon! Wspaniały pomysł Bożenko. Bardzo mi się podoba:)
Śliczne serce, a rybka zabawna i "pulchniutka" :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBożenko rybka przecudna, ale chyba za długo trwa to zaś? U mnie smakołyki na test czekają. )
OdpowiedzUsuńFrywolitki wspaniała, a ta cytrynowa rybka jest zachwycająca!!! Całe to akwarium jest rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne delikatne frywolitkowe serduszko:)))
OdpowiedzUsuńFrywolitka mnie zachwyciła - prześliczne serduszko. Ale rybka :)))) Rewelacja. Niech Ci wszystkie marzenia spełni:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Frywolitkowe serduszko oczywiście cudne :) ale cytrynowa rybka to pomysł pierwsza klasa super :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFrywolitka w każdej postaci jest piękna, ale ta rybka w akwarium!!!!!
OdpowiedzUsuńSerduszko piękne a cytrynowa ryba wymiata:)
OdpowiedzUsuńRybka jest cudna :) Zaraz wywołuje uśmiech na twarzy :D
OdpowiedzUsuńSerducho po prostu piękne :)
popłakałam się ze śmiechu nad złotą rybką ;-DDDD
OdpowiedzUsuńjak ty ją zatopiłaś? bo U-bot to to nie jest ;-)
serduszko śliczne, patrzę na tem wzorek...chyba nie najtrudniejszy...ale nadal trochę za wysoko na moje początki,
mam czółenka! ( i nie zawacham się ich użyć ;-P )