Moje prace

Moje prace

wtorek, 29 stycznia 2019

A jak Alina :)


Równia pochyła, tak można by w skrócie określić historię mojego bloga. Zaczęłam jak burza, a teraz to nawet  szkoda gadać. Kończy się styczeń, a u mnie nadal cisza. Na szczęście coś tam udało mi się zrobić, więc pędzę,  co by pokazać. A że z tej radości,  nie mogę się zdecydować, które zdjęcia pokazać, a które odrzucić, to chociaż nimi nadrobię zaległości. Pozwólcie, niechże się pocieszę, że to niby tyle naprodukowałam ;) Na początek przedstawiam, oto ALINA  :)





Nie jestem autorką wzoru, niestety. Dostałam go w prezencie na urodziny, zakupiony TU .
Uważam, że  warto czasem zrobić coś kupionego, by móc się rozwijać.  Bo nigdy nie umiemy wszystkiego, nawet gdy tak nam się wydaje. Tak było i tym razem ze mną. Nauczyłam się wzoru, którym jest zrobiona czapka i getry. Jakoś wcześniej wydawało mi się,  że to jest na drutach robione, a tu niespodzianka. Do tego sposób zakańczania okrążeń, by nie było tego widać, zdecydowanie inny,  od stosowanego dotychczas. Na opisach poległam, po raz pierwszy spotkałam się z tak obszernym i zagmatwanym ( przynajmniej dla mnie ) opracowaniem w języku, którego nie znam. Dlatego ja preferuję schematy, jako te uniwersalne, bo z cyferkami nie trzeba gadać :)  Ale od czego jest własna inicjatywa, bo oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie pozmieniała tego i owego. Czym się różni ? Zajrzyjcie TU
Zdjęcia jakie są, każdy widzi i w tym wszystkim  na pewno daleko mi do oryginału. Bez kłapania wklejam jak leci, włącznie ze zbliżeniami, gdyby ktoś, chciał coś, bez kupowania podejrzeć  :)

























































Było A, mam nadzieję, że na kolejną literkę alfabetu, nie będę Wam kazała zbyt długo czekać. Cóż nie wszystko jest zależne ode mnie. A jak będzie ? Pożyjemy, zobaczymy :)
Dziękuję za pamięć,  wizyty na blogu i każde miłe słowo :)
Pozdrawiam cieplutko i do zaś :)