Moje prace

Moje prace

poniedziałek, 2 czerwca 2014

Mało produktywnie ...


... ostatnio u mnie, więc się wspomagam pracami z lamusa i nie po raz pierwszy stwierdzam  - kiedyś to jednak mi się chciało ...
Już nie mawiam - nie mam czasu -  bo na takie stwierdzenie,  ktoś mi odpowiedział - nie mów, że nie masz czasu, bo to dowód, że jesteś źle zorganizowana :) No więc, co by moja organizacja wróciła na właściwe tory, wspomagam się zdjęciami frywolitkowych prac, za którymi tęskno mi ... Wszystko jest na najlepszej drodze, ku powrotowi, o czym być może już w następnym poście. A teraz zapraszam na mały rekonesans w czasie przeszłym :)


































To tak tylko troszkę, co by Was nie zanudzać :)

A na koniec zapraszam, ja znów na " diecie ". Szczegółowo pisałam o niej TU . 




W zasadzie nie powinnam jeść takich cudów, ale co mi tam, mój lekarz na bank nie zagląda na mojego bloga, a ja osobiście nie  znam nikogo, kto by mu o tym skablował    :) :) :)

I to by było na tyle. Aha. Nikt już nie zgłasza się do konkursu, może zakończyć wcześniej ? Prawidłowa odpowiedź padła już kilkakrotnie, więc i tak będę losować :)
Jeśli jednak, ktoś byłby chętny, to zapraszam TU :)
Pozdrawiam i do zaś :)

49 komentarzy:

  1. Cieszę się, że wracasz do frywolitek :) ponieważ Twoja frywolitkowa przeszłość wygląda imponująco! A deserek pożeram wzrokiem.... też jestem na diecie a nawet trzech... bo jedną się nie najadam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem zachwycona twoją frywolitkową twórczością. I bardzo chciałabym się nauczyć robić takie cuda. Na torcik nie zwracam uwagi, bo jestem na prawdziwej diecie.:) Ale kiedyś...;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Powiem Ci że to takie proste rzeczy, a kolczyki to chyba robi się najłatwiej i najszybciej. Nie taki diabeł straszny :)

      Usuń
  3. Oj, to ty jesteś bardzo zaawansowana Bozenko! Oczywiście we frywolitkach. Nie masz czasu, bo jesteś kobietą wielu talentów i wszystko musisz robić. Wiem, że bardzo jesteś zapracowana, więc życzę Ci, abyś znalazła czas na swoje przyjemności.Frywolitki przesliczne. Marzę kiedyś coś udziergać,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam zaraz zaawansowana, to są same najprostsze, kto frywoli, to potwierdzi :)

      Usuń
  4. Śliczności :-) Wspaniałe prace.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. wpadam a tu takie cudeńka a piszesz,ze mało produktywna:?
    Ja bym z 3 lata to robiła jakbym potrafiła

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danuś, powinnaś znać te prace z Talencika , przynajmniej większość :)

      Usuń
  6. Piękności ! Mam takie, to wiem co mówię !
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne.Frywolitka zachwyca mnie zawsze , ale mam tam swoje faworytki w tych cudach , mianowicie malenkie perelki obrobione niebieska , kobaltowa w zasadzie nitka . Poproszę o szkolenie . Ciacho , no mucha nie siada .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest akurat prościutkie. Ta kulka miała chyba średnicę 1 cm, ale nie pamiętam ile zrobiłam słupków. Robisz niby kwiatek 4 płatek, albo jak wolisz 4 kółeczka obok siebie - na środku każdego kółeczka pikotek i zawiązujesz - długość tego zależy od obwodu kulki/ perełki. Montaż - szpilka do biżuterii - robisz uszko - w środek " kwiatka " - perełka - przez otwór w perełce przeciągasz też nitki z zawiązania na drugą stronę, jedną z nitek przeciągasz przez pikotki - w ten sposób " obłapiasz " perełkę - zawiązujesz, końcówki wciągasz do środka perełki i odcinasz, możesz podkleić, na koniec szpilki zakładasz blokadę w postaci kwiatuszka i zaginasz koniec szpilki tak jak na górze. Całość wieszasz na dłuższej szpilce + bigiel i gotowe :)

      Usuń
    2. A nie dodałam, że nitka to Cable 5 kolor ma oznaczenie 110, kupiłam tu :
      http://zamotane.pl/pl/p/Cable-5-kolor-niebieski%2C-nr-511110/3142

      Usuń
  8. Jak to dobrze, że mamy co wspominać, by poprawić swoje samopoczucie i nabrać ochotę na dalsze ciekawe prace. Zawsze jak patrzę na swoje poprzednie robótki to przychodzą mi inne pomysły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słusznie, też tak mam, w dawnych pracach często znajduję ciekawsze rozwiązanie i robię na nowo ulepszone, pamiętasz moją pierwszą babcię z dziadkiem ... masakra :)

      Usuń
  9. Dobrze, że nie mam nikogo kto serwowałby mi taką dietę ;)
    Frywolisz nieźle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O łał, zaraz pęknę z dumy, mistrz mi to mówi ??? :) :) :)
      No ja niestety mam, Pavlowa to dzieło córci :)

      Usuń
  10. O rajuśku, Bożenko jakie cudeńka, moje serce wzdycha do tego pierwszego czarnego o tego czerwonego kompletu, cudeńka!
    A takie rzeczy, jakie Ty pokazujesz, to ja bym mogła co chwlię wcinać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozpiskę na ten komplet ( czerwony i czarny - to to samo ) znalazłam w Wenie, też mi sie od razu spodobał, jest prościutki :)
      Połowa Pavlowej poszła na rozdanie, bo nie miał kto jeść :)

      Usuń
  11. Nieważne, kiedy wykonane, cudne są te prace, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ładne mi troszkę ;)
    Czy musisz pokazywać te "dietetyczne " przysmaki ?
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tylko troszkę, bo przez te kilka lat mojego frywolenia, jednak się uzbierało :)
      Cmok jak smok :)

      Usuń
  13. No proszę, same piękności pokazujesz :) wiem bo mam to cudo czerwone :) Ozor mi wisi jak.....zabieraj to, to ;) pozdrawiam cieplusio.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę Cie kusić, jak wąż Ewę w raju, bo wiesz, że Cię od dawna namawiam :D
      Buźka :)

      Usuń
  14. Przepadam za frywolitkami:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to jaki problem, czółenko i jedziemy z tym koksem :)

      Usuń
  15. Bożenko zawsze jest miło powspominać,jak też mam co wspominać w związku z frywolitkami,wiesz o czym mówię? jestem Ci bardzo wdzięczna:)
    buziaki:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marylko - jesteś żywym dowodem na temat " zdalnego sterowania " we wszelakich naukach , a ja jestem z Ciebie dumna :)
      Buziaki :)

      Usuń
  16. Piękne frywolitki. Bardzo, ale to bardzo ich dużo i są piękne i idealnie wręcz wykonane. Obiecuję się jeszcze pilniej uczyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja żałuję, że tak późno zaczęłam, bo dziś, to byłabym już mistrzem !

      Usuń
  17. Rewelacyjna biżuteria. Jeszcze się z takimi cudami nie spotkałam! Frywolitka to dla mnie do tej pory firaneczki, serwetki, części garderoby, ale biżuteria? Piękności :) Oj warto odświeżać pamięć o swoich zbiorach, zawsze znajdzie się ktoś kto zzielenieje z zazdrości (czytaj ja). Ja u Ciebie Bożenko, dzisiaj pierwszy raz i w sumie przez przypadek, ale postanawiam zostać na dłużej, jeśli pozwolisz :) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, to zapewniam są tylko drobiazgi, mam kilku swoich mistrzów w biżuterii frywolitkowej i to jest na prawdę COŚ.
      Dzięki za " zabłądzenie " i zapraszam na dłużej, będzie mi bardzo miło :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  18. Piekna biżuteria, robisz cuda:))

    OdpowiedzUsuń
  19. Ach te frywolitki, ach ta Pavlova... Frywolitki cudne a Pavlova jak zawsze pyszna na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedno tylko piękne, drugie pyszne i piękne i co wybrać ? ;)
      Uściski :)

      Usuń
  20. Uwielbiam oglądać takie prace frywolitkowe, a w Twoim wykonaniu są śliczne:)) Nigdy takich nie robiłam, a wydaje mi się, że to bardzo skomplikowane:)) A torcik wygląda rewelacyjnie i na pewno tak samo smakuje:)) Pozdrawiam Kasia:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie są skomplikowane, jak sama napisałaś - wydaje Ci się - słowo harcerza :)
      Gorące uściski :)

      Usuń
  21. Najbardziej podobają mi się pierścionki :-) Trudno byłoby mi wybrać jeden kolor, bo wszystkie są super! Pozdrawiam ciepło:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierścionek to mój autorski projekt, może ktoś robił podobne, nie wiem, te wymyśliłam sama 3 kwiatki - 6 płatki, największy 11 słupków, średni 9, najmniejszy 7 - połączyć i na bazę pierścionka, w środek dowolne oczka :) Lubię wymyślać takie proste rzeczy :)
      Uściski :)

      Usuń
  22. ha ha...... na diecie to chyba wszyscy tak jedzą........!:) prace frywolitkowe obłędne !!!!!! jak sobie przypomnę moje, to też przychodzi mi na myśl stwierdzenie, że kiedyś to mi się chciało :)..... pozdrawiam serdecznie!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Śliczne frywolitki :) przypadły mi do gustu szczególnie pierścionki :) Cud, miód, malina :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.