Moje prace

Moje prace

czwartek, 22 sierpnia 2013

Mój ogród

Na wstępie mego listu ... upss, to nie ta bajka :)
Na wstępie mego wpisu,  chciałabym jeszcze raz Wszystkim najgoręcej podziękować,  za tak liczne i miłe komentarze, pod poprzednim postem, to dla mnie wiele znaczy, że to co robię, tak bardzo  może się podobać  :)

Witam nowo przybyłe obserwatorki i zapraszam  na dłużej :)

A dziś troszkę inaczej, bo jeszcze chyba nie chwaliłam się moim ogrodem. Uprzedzam, będzie dużo, różnie i z różnych miejsc, ze środka ogrodu, z za płotu, z drogi  i od sąsiada, gdzie moje tegoroczne tykwy, wybrały się na spacer, poza tym ... słoneczniki  się uginają ... kwiaty troszkę pousychały ... aronia zaczyna się łamać, pod ciężarem owoców ... pomidorki koktajlowe same się sieją jak szalone ...  grzybki wyrosły sobie wczoraj ... czerwona leszczyna dojrzewa ... orzechy włoskie też powoli dojrzewają ... bambus niedługo prosi się o żniwo ... " Jaś " fasola pnie się do słońca, reszta jak widać, a wszystko w przypadkowej kolejności :)






















































































Dziękuje za wizytę na moich " włościach " i zapraszam na zaś :)
A kto mnie lubi i komu podobają się moje igielniki,  vel " Dziadostwo " , zapraszam na głosowanie, które trwa od dzisiaj do 29 sierpnia  na blogu Asia majstruje  . A jak nie na moje, to proszę zagłosować na inne prace, to fajna zabawa i warto popierać takie akcje :)
Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających :)










Dorzucam później, bo jeszcze mi umknęła pigwa i kilka choineczek z prawej i lewej strony domu, małe są to ich z dołu nie widać ... w całości ...   fotnięte z balkonu i tak ucięłam im czubki  :) Teraz to chyba wsio. Pozdrawiam :)

43 komentarze:

  1. Bożenko ogród masz bogaty w plony , krzewy , wspaniale, czy ta wysoka trawa , chyba na trzecim zdjęciu to niedźwiedzia ? kupiłam taką i ledwo parę pędów mikrych ma, a miała być taka wielka jak Twoja.
    Miłego dzionka życzę :))
    Ilona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. A trawka o którą pytasz,to jest właśnie bambus, jesienią trzeba wyciąć i oskubać i wtedy mam bambusiki takie jak np. w tej pracy wykorzystałam http://bozenawdaniec.blogspot.com/2013/05/rzutem-na-tasme.html
      chyba że to druga jego nazwa, ale nie znam :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Ale fajnie, masz swoje bambusiki.

      Usuń
    3. No to bambusa nie mam , co ja kupiłam ?

      Usuń
    4. Ilonko, może faktycznie kupiłaś trawę niedźwiedzią, tylko stanowisko jej nie służy, niby większość z tej rodziny roślin, nie ma specjalnych wymagań, jednak wydaje mi się, że akurat ta trawa, musi mieć sporo wilgoci i może inne ph gleby ( ? ), żeby osiągać duże rozmiary. Mój bambusik jest malutki, ma ok. 2,5 metra, ale u znajomej, od której dostałam kępę do wsadzenia, jest dużo grubszy i sporo wyższy.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Pięknie u Ciebie i jakie masz tykwy,poprostu szczęka mi opadła:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tykwy mam 2 rok, w ubiegłym były mizerne, zmieniłam im stanowisko i teraz są jak widać, jednak jak zauważyłam wymagają bardzo żyznej gleby, albo dobrego nawożenia :)

      Usuń
  3. oooo to ja już wiem do kogo uśmiechać się po nasiona tykwy :))) Piękne, dorodne tykwy wyhodowałaś. Ogród piękny masz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te ciemnozielone mam 2 rok, tych mniejszych nasionka kupiłam w tym roku, nie znałam wcześniej tej odmiany. Jak tylko nie przegapie pierwszego przymrozku, to oczywiście :)

      Usuń
  4. Ależ masz ogród... i ty to sama!!!
    Niesamowity po prostu. Dobrze, że pokazałaś.
    Tykw zazdroszczę bardzo, raz podjęłam próbę wyhodowania ale nieudaną. A bardzo mi się podobają.
    Jakby co to uśmiecham się od ucha do ucha po ... nasiona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. " Ja siama, tymi ręcyma " :)
      Wszystko sadzone z gałązek, lub hodowane od malucha, to tylko dowodzi, jaka jestem ... młoda :D
      Nasionka oczywiście dostaniesz :)

      Usuń
    2. Podziwiam szczerze... po prostu trudno uwierzyć, że sama to ogarniasz. Mój w tym roku tylko straszy... bo nie mamy wody :(
      Nie wiem co z nim zrobię w przyszłym roku...

      Usuń
  5. Ale cudnie u Ciebie, prawdziwa bajka. Uzbieraj trochę nasionek.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, że zdjęcia albo mogą coś poprawić, albo zepsuć, w tym wypadku zadziałało to pierwsze, nasionka - dopisuję Cię do listy :)

      Usuń
  6. Ogród masz imponujacy, rosną w nim piekne i bujne rosliny.

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. A mój najmłodsza laska, chętnie by to wszystko wykarczowała i zostawiła samą trawę :)

      Usuń
  8. Prześliczny ogród, zadbany i taki elegancki, takie lubię :)
    Tykwy prawie jak marakasy, no cudo.
    Teraz już wiem dlaczegoś taka zajęta, przecież tam jest praca non stop.
    Następnym razem jadąc na południe zapuszczę żurawia z pks -owego ona :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jak to się stało, że Twoja odpowiedź jest o 2 komentarze poniżej :)

      Usuń
  9. Bożenko ślepia mi wyszły z orbit:) poszalałaś nieźle w tym roku, takie piękne plony,tykwy są wspaniałe!ustawiam się w kolejce po nasionka:) powiedz mi co Ty robisz że masz tyle pomidorów u mnie są po 4 szt.na krzaczku,a pielęgnowałam je bardzo, może za bardzo ?:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomidorki sieją się same, później je trochę przesadzam, albo przerywam i dużo rozdaję, bo byłby pomidorowy las, poza tym to ... nawet ich nie podlewam :) To chyba kwestia odmiany, ja mam tylko koktajlowe i jest ich full. Tykwy - jesteś na liście :)

      Usuń
  10. Jak pięknie u Ciebie w ogrodzie,można spacerować i cieszyć się darami natury.Oj pewnie spędzasz w nim mnóstwo czasu,aż zazdroszczę Bożenko.
    Takie tykwy to i mnie się marzą .Pozdrowionka zostawiam :)
    Ps.Dzięki za maila,odpisałam również:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. To nie jest duży ogród, całość działki, wraz z zabudową, to 13 arów i komary tną jak szalone, przynajmniej w tym roku, więc pobyt " na polu " ograniczam do minimum. Pozdrawiam :)

      Usuń
  11. Piękny ogród. Wymaga dużo pracy i serca, ale jak widzę odpłaca się smakołykami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pracy teraz już nie wymaga, ale serca tak, a plony jak widać, tylko nie wiem czemu nie udają się jabłonie, grusze, śliwy, wiśnie, ile razy sadziłam, to padały, teraz też stoją jakieś wiechcie i muszę je skasować, chore, brzydkie, nie owocują :(

      Usuń
  12. Joasiu, uwierz mi, teraz już nie ma za wiele roboty, poza koszeniem trawy, krzaki wymagają tylko ostrego rżnięcia wiosną,a jesienią trzeba zebrać plony :) Gorzej z warzywnikiem, którego ze względu na wątpliwą urodę, nie pokazałam, a co się będę ... :)

    OdpowiedzUsuń
  13. O matulu, toż to istny raj! Mieć taki ogród, to marzenie... Piękny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak się wczoraj nachwaliłam, że nie wymaga pracy, to dzisiaj zostałam " wezwana do raju " :)
      Po ostatnich opadach deszczu, trawa sobie przypomniała, że powinna rosnąć i wymaga koszenia, a pomiędzy tymi wszystkimi krzakami, to wcale nie takie proste :(
      Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Na pewno utrzymanie tego ogrodu w tak pięknym stanie wymaga troooochę pracy, ale efekt jest zachwycający, tak więc tym bardziej Cię podziwiam :)

      Usuń
  14. Przepiękne klimaty ogrodowe urzekł mnie wjazd :))) O i takie tykwy super - pięknie będą zdobić Twe koszyki :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. A wjazd, to zwykły kawałek drogi, wysypany takim zwykłym drobnym drogowym kamieniem, przez który niestety przerasta trawa, którą w sezonie muszę kilka razy pryskać Roundupem ( środek na chwasty ).
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  15. Masz na prawde Piekny ogrod :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :) Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczny masz ogród Bożenko. Z przyjemnością obejrzałam zdjęcia. Świetnie wyglądają Twoje tykwy. Nigdy ich jeszcze nie miałam, może w przyszłym roku spróbuję. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Zachęcam do posadzenia, świetnie wyglądają właśnie na płocie, to dobre rozwiązanie, bo nie trzeba martwić się o podpory, których tykwa wymaga, no i pod płotem długo utrzymuje się wilgoć, więc podlewanie tylko w wyjątkowych sytuacjach, no i później takie okazy wzbudzają duże zainteresowanie. Sąsiad jest mechanikiem samochodowym i wszyscy( większość ) klienci pytają " co to jest " :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  17. No to się rozgościłam - ogród marzenie prace twe piękne bo i porozgłądałam się trochę no i będę tu często zaglądać ciepło jeszcze pozdrawiam ale już jesiennie i zapraszam Maria

    OdpowiedzUsuń
  18. No to ja już się biorę za pakowanie i wsiadam na miotłę żeby poleniuchować w tym pięknym ogrodzie.Przede wszystkim chciała bym się załapać na te podgrzybki :)A;e masz piękny ogród, godny pozazdroszczenia :) głosik oddałam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Masz cudny ogród , zadbany i wypielęgnowany :) tykwy są wspaniałe też ich nie miałam w swoim ogrodzie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ogród cudny ! Pracy w nim dużo, to na wypoczynek chyba już czasu Ci Bożenko nie starcza.
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale pięknie! Dynie butelkowe mnie rozwaliły! :D

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.