Moje prace

Moje prace

niedziela, 24 stycznia 2016

I całe szczęście !


Jest coś, co po mimo gipsu, mogę robić, są to karteczki. Przynajmniej na razie są to karteczki :)
Część elementów dostałam, część sama  już miałam powycinane, kwiatkami bawiłam się wczoraj, a co mi z tego wyszło ?

Kwiatki, według kursiku wspomnianej również w poprzednim poście Dorotki














Tutaj z makami w roli głównej.











Różyczki.















Serducho w wersji niebieskiej.














Kartki bez podpisów, bo sama nie wiem na co będą potrzebne, na razie są uniwersalne :)

I jeszcze taka sobie wariacja,  na temat zbliżających się świąt.










Pomysł owieczki znaleziony na Pintereście.
Moja skromna uwaga. Jak nie macie czasu, nie róbcie nic na siłę ... a bo rozłożone,  to trzeba skończyć. Nic bardziej mylnego. W ten sposób można spierniczyć,  najfajniejszy nawet pomysł. I tak oto - jedna kartka bardzo mi się podoba, dwie powiedzmy,  że fajne, pozostałe dwie mijają się z moim wyobrażeniem i poczuciem piękna. Kto się pokusi o rozszyfrowanie mojego gustu ? Zaznaczam,  że kolejność prezentacji ma się nijak do tego podziału :)

I na koniec jeszcze jedna prośba.
Od dawna mam taki wykrojnik.






 Użyłam go ledwie parę razy, tak wygląda od strony tnącej.






A tak wycina kartkę. 






Spokojnie, nie sprzedaję. Chodzi mi o to,  jak prawidłowo go wykorzystać. Bo tak sobie myślę, wykrojniki mają to do siebie, że jak coś ma być przecięte, to wychodzi przecięte z wykrojnika, a skoro te elementy są po wycięciu ze sobą połączone, to może to trzeba jakoś fajnie zaginać i wtedy jest coś ciekawego ? Póki co na to nie wpadłam, więc używam rozcinając na części. Liczę na Waszą wiedzę i dobre serduszko, którymi się ze mną podzielicie :)


Witam Nową Obserwatorkę, już straciłam nadzieję, że ktoś powiększy to zacne grono, tym bardzie się cieszę i zapraszam na dłużej :)

Teraz już spadam kończyć obiadek, bo samo SIĘ nie zrobi ... niestety. Dobrze, że M.  wybył na rybki, to chwila relaksu była :) Pozdrawiam Wszystkich i do zaś :)

52 komentarze:

  1. Wiesz co? Ciebie, to by trzeba było w dyby zakuć, wtedy byś nic nie robiła ;) Karteczki super! Co do wykrojnika to się nie wypowiadam, nie moja działka.Zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale się uśmiałam z tych dybów, chyba masz rację, choć pewnie coś bym nogami kombinowała ;)
      Buziaki :)

      Usuń
  2. Bożenko co do wykrojnika nie pomogę, ja w te klocki jeszcze cienka jestem .
    Co do karteczek to wg mnie wszystkie są fajne ale wg moje wyobrażenia w kolejności :
    Superowa jest ta z różami i motylkami
    Powiedzmy że fajne : pierwsza i niebieski serducho
    A te które najmniej mi przypadły do gustu to maki i baranek, aczkolwiek sam baranek bardzo mi się podoba, reszta dookoła jakoś mi mniej pasuje.
    Cieszę się , że choc kwiatuszki umiesz zrobić jedną ręką :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P.S. Jak by nie było sama chciałaś to masz :-). Swoja droga ciekawe czy mamy podobne gusta. :-)
      Buziaczki

      Usuń
    2. Dzięki za całokształt, prawidłowy wynik już znasz :)
      Cmok jak smok :)

      Usuń
  3. Naj ... dla mnie ta z makami( chociaż dałabym inną serwetkę pod maki ;-))) Ale maki i te w tle i te Twoje cudne. Piękna ta z różowymi motylami w tle ,pierwsza wiosenna jak dołożysz napis też będzie fajna . Kwiaty przy serduchu są cudne ,ale dodałabym im odrobinę niebieskiego tuszu na końcach .Ale to tylko moje pomysły .Sama też tak czasami mam ,że kartka jakaś nie do końca mi odpowiada. Wtedy na sucho dokładam jakieś elementy ,aż trafię na pomysł co jeszcze dodać i wtedy kleję galopem ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta serwetka makowa pod spodem, to był celowy zamysł, niby bukiet kwiatów zebranych na łące, no ale wyszło jak wyszło ...
      Podkoloruję, bo tak myślałam, ale już nie zdążyłam. Też poprawiam dopóki kartka nie wyjdzie z domu :)

      Usuń
  4. Moja droga:)ani Cię nie skrytykuję ani nie pomogę z wykrojnikiem,o wykrojnikach nie wiem nic,wszak jak wiesz,ja nie scrapkowa jestem,więc kartki wszelakie ręcznie zrobione podziwiam,a już jak zrobione jedną zdrową ręką to jak dla mnie jesteś wielka:))))))
    a tak na marginesie ,to bardzo Ci współczuję,bo ja ciągle mam coś w rękach do robienia,a to haft,a to szydełko i nie wyobrażam sobie nic nie robić:))))))
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za scrapkową to ja też się nie uważam, mam maszynkę,bo się napaliłam jak szczerbaty na suchary,a po drodze były okrągłe urodziny ... ale na tym koniec, nie bawię się mediowo i nie znam tych wszystkich nazw - językołamaczy. Wycinam, wykorzystuję co wylazło z maszynki ot i wsio :) Właśnie dlatego, że nie wyobrażam sobie to robię jak widać, chociaż coś :)
      Gorące uściski :)

      Usuń
  5. Przepiękne kartki, a kwiatuszki wykonane cudnie! Najbardziej zauroczyła mnie makowa karteczka. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Same kwiatki, bardziej mi się podobały, to chyba kwestia odcieni zieleni, ze mam teraz inne odczucie :)
      Też pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Mnie najbardziej podobają się kartki z białymi różyczkami.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jedną ręką takie cudne karteczki zrobić !!Mój faworyt to maki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś tam tą drugą da się przytrzymać, ale do dziergania, czy frywolitki, to nie ma szans.
      Też pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Miałam nadzieję, że będzie ładniejsza , ale dzięki :)

      Usuń
  9. Ja też Ci nie pomogę,bo w tek materii jestem zielona,ale karteczki mi się podobają.Uważaj na łapkę!!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak sobie pomyślę, że to dopiero parę dni, to mnie skręca ...
      Buźka :)

      Usuń
  10. Polne kwiaty i maki wyglądają bardzo naturalnie, owieczka rewelacyjna. Co jest Bożenko,że jak nam lekarze zakazują, to robótki nas jeszcze bardziej wciągają. Największą chustę zrobiłam, wyjąc z bólu z powodu rwy barkowej. Teraz myślę,że mogłam z tą robotą poczekać, może ból przeszedłby szybciej.Życzę zdrówka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Iwonko, myślę że ten zakazany owoc, to mamy we krwi wpisany po naszej pramatce Ewie ... albo taka nasza durna natura, jak kto woli, w zależności od wyznawanych poglądów :)
      Dzięki. Pozdrawiam :)

      Usuń
  11. Super karteczki,współczuję tego gipsu,ale widać, że łatwo się nie poddajesz, tak trzymać. A ta owieczka na karteczce Świątecznej jest bombowa! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bożenko kartki rewelacyjne,teraz jesteś trochę uziemiona w innych pracach to będziesz tworzyć karteczkowo,już czekam na nowości:)
    Co do wykrojnika niestety nie pomogę.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne karteczki! Makowa chyba podoba mi się najbardziej.
    Przykra sprawa z tym gipsem, mam nadzieję że nie odśnieżałaś na wizytę księdza hehe, tak została uziemniona Irenka, inna blogerka;)
    Pozdrawiam Bozenko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie księżulo zawitał w pierwszym dniu kolędowania. To nie jest złamanie, tylko gips w następstwie choroby i interwencji lekarza.
      Też pozdrawiam :)

      Usuń
  14. Ja nie mam zamiaru krytykować, bo sie dopiero uczę i dla mnie wszystkie są rewelacyjne! ale ta z makami jest naj, naj
    tak samo z wykrojnikiem- bladego pojęcia nie mam nawet z czym i jak sie to robi :)
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Renatko, chociaż za próbę rozwiązania wykrojnikowej zagadki :)
      Też pozdrawiam :)

      Usuń
  15. Kartka z makami jest genialna i chyba to jest ta naj , owieczka juz zapisana , Miska sobie zerżnie , natomiast mysle , że obiekcje masz co do kartki z motylami , bo serduszka to model juz sprawdzony a z kolorowymi kwiatami jest calkiem spoko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie bardzo z tymi makami się zgadza, a owieczkę podesłałam Tobie na Pindziu :)

      Usuń
  16. Zdolniach z ciebie, świetne karteczki ! boje sie takich przestrzennych.
    O wykrojnik spytałabym na którymś z blogów scrapkowych, może sklepowych, albo tam gdzie kupiłaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbuntowałam się i na Fb nie zaglądam, a wykrojnik dostałam, niby wiem skąd pochodzi, ale to " ciut " daleko by zapytać, ale pomysł masz niezły, dzięki :)

      Usuń
  17. Widze Bożenko, ze nie usiedzisz bezczynnie i choć jedna sprawna ręką zdziałałs takie cudaśne karteczki. Mnie najbardziej przypadła do gustu romantyczna karteluszka z białymi różami i motylkami. To takie z mmoich klimatów. Ponieważ ja niekarteckowa, to dla mnnie wszystkie cudaśne, moze jedynie inaczej można było zrobic te z barankiem, który strasznie mi sie podoba. Pozdrawiam Bozenko i zdrówka życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haniu :) :) :) Nic dodać nic ująć, wiesz co przez to chcę powiedzieć :)
      Buziaczki :)

      Usuń
  18. Bożenko, no nie, maki Ci się nie podobają??? Moja najulubieńsza makowa serwetka pod spodem, z wierzchu zerwane maki, nooooo, zdecydowanie jest najpiękniejsza :))))
    Jak Ci się koniecznie jakieś muszą niepodobać, to zapraszam do mnie :))))))
    A baranek to z patyczków do uszu ??? Radosny jest bardzo, tylko trawki ma trochę mało w koło, głodny będzie :)
    Buziol :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuś, to jest efekt mojego ostrzeżenia, że jak nie macie czasu, to nie kończcie na siłę, bo wszystko rozłożone to trzeba. Przerobię go zdecydowanie, albo dziabnę całkiem nowego. Ogólnie maki ujdą w tłoku, chyba ta zieleń mnie wkurza :(
      Cmok :)

      Usuń
  19. Piękne kartki powstały, jest co podziwiać :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudne!! Mi wpadła w oko ta z makami i motylami!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudne!! Mi wpadła w oko ta z makami i motylami!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. no może i baranek wygląda jak beza....
    ale co się czepiasz baranka! a co on winien! ;-P

    OdpowiedzUsuń
  23. a kwiatuszki wyszły cudnie,
    az mi się weselej na duszy zrobiło od tych kolorów...
    a niełatwo mnie ostatnio pocieszyć ;-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jesteś niesamowita. Ręka w gipsie, a Ty cały czas działasz. Karteczki są super!

    OdpowiedzUsuń
  25. Jeszcze przed niedzielą jęczałaś z bólu a tu proszę jak mi się Bożenka rozbrykała haha.Kochana widać ,że już tak nie boli ,albo boli tylko się do tego nie przyznajesz,więc chyba obstawiam wersję drugą ,bo Ty jesteś z tych walecznych (mylę się to popraw).
    Bożenko wszystkie sa piękne,ale maki dla mnie są te naj....cudnie Ci wyszły .
    Baranek też fajowy,ale na razie nie myślę o Wielkanocnych sprawach,jakoś ogólnie o zupełnie czym innym myślę .
    Buziaki :)
    Ps.
    Jak coś trzeba z naszych linków ,znów podeślę ,tylko daj znać

    OdpowiedzUsuń
  26. Bożenko cudne są te Twoje karteczki, każda jedna. Ta różowawa z różyczkami jest cudna, i ta z makami super Ci wyszła :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Owieczka-nie,to zdecydowanie nie to. Maki ładne,a do motyli dałabym lila lub różowe różyczki(ale z doświadczenia wiem,że każdą rzecz można zrobić na kilka sposobów). A gips dalej jest gipsem? Nie możesz siedzieć spokojnie na ...?

    OdpowiedzUsuń
  28. Śliczne karteczki, tak już trochę wiosną zapachniało :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Sama rewelacja, będę się inspirować i próbować:))

    OdpowiedzUsuń
  30. O matuleńko, ale cudności stworzyłaś. Podobają mi się bialutkie, potem kolorowe, na koniec zostawiam łowieckę. jestem ciekawa jak jest u Ciebie?

    OdpowiedzUsuń
  31. Kiedy wiosna buchnie majem :) Piękne karteczki, kolorowe odwrotne niż aura za oknem :)
    Przyszłam powiedzieć grzeb do woli to nie boli. :)) Też Cię dorzuciłam do listy.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.