Moje prace

Moje prace

niedziela, 13 grudnia 2015

A jednak :)


Pokazane wcześniej domeczki szybciej zostały wykończone ...  cokolwiek by to nie miało oznaczać :)
Niektóre z Was odgadły, że porozrzucane na stole, to wsad do akrylowej bombeczki. Szanuję Wasz czas, więc bez zbędnego kłapania w klawiaturę prezentuję obrazki.















Chwilę przed zamknięciem .














Tuż po wymalowaniu próbowałam ustawić starówkę, bo chałupek jest więcej, potrzebne do czegoś, ale o tym w kolejnym poście :)










A to po sklejeniu,a  przed wymalowaniem, na dowód, że robi się z tego co się ma i tak farba czyni cuda :)






I jeszcze na koniec takie sobie ujęcie, bo jakoś wszystko w odwrotnej kolejności  Wam serwuję:)






Bombeczka ma 20 cm średnicy, jest naprawdę duuuża i tym razem zrobiłam ją do domu.  Gdy wczoraj powiedziałam, że to dla nas, bo się na niej uczę, to M. tylko pokręcił głową - uczysz się ? Toż to prawdziwe mistrzostwo ! Miło mi było, zwłaszcza, że nie często to słyszę :)

Chętnie usłyszę Wasze propozycje, na czym toto powiesić, bo żaden z dostępnych stojaczków/ wieszaczków,  nie ogarnia tego kolosa ...

Pracę zgłaszam na wyzwanie TU




Dziś tylko tyle, pozdrawiam i do zaś :)

55 komentarzy:

  1. Wow!!! Wyszło cudeńko z tej nauki !! :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne ja też już dzisiaj jedną zrobiłam ...tylko fotek puki co nie mam

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaniemówiłam z wrażenia - król Midas z ciebie (i chodzi mi o tę drugą przypadłość, nie o ośle uszy) ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uffffffff, już się wystraszyłam, że mi ośle uszy urosną ;)

      Usuń
  4. Jest cudowna. Też chciałabym się nauczyć taką robić i na pewno spróbuję, ale za rok :) Wydaje mi się, że powinna się zmieścić do stojaka o wysokości 25cm, ale nie jestem pewna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy jaka jest wysoka podstawa stojaka, jednak może być za mały :)

      Usuń
  5. Bombka jest cudowna :)mistrzostwo.

    OdpowiedzUsuń
  6. To prawda-prawdziwe mistrzostwo!!!!.Podziwiam za cierpliwość.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale nie wymaga dużo cierpliwości. Dziękuję za pochwały :)
      Gorące uściski :)

      Usuń
  7. Bożenko, mąż miał całkowita rację: Toż to istne mistrzostwo!!!
    Na to bym nie wpadła, że to będą bombki, przepięknie to wygląda, to trzeba mieć zdolne rączki, ja bym w życiu tak ślicznie tego nie zrobiła.
    Oj zauroczyła mnie ta choinka szydełkowa, cudna jest, to z głowy czy może z jakiegoś schematu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak byś chciała, to byś zrobiła, najważniejsze, to chcieć, bo chcieć to móc ! Choinkę dawno robiłam, miałam schemat, ale teraz to nie pamiętam, jak znajdę ( ? ), to na pewno dostaniesz :)

      Usuń
  8. Jeju, piękne! Strasznie mi się takie bombki podobają ale sama jakoś nie mogę się zabrać... :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A niby czemu się nie możesz zabrać, jak Ci się takie podobają :)

      Usuń
  9. ale piękności, podziwiam twój talent :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ślicznie Bożenko. Tobie, żadne gotowce nie są potrzebne, zawsze coś wymyślisz! Jak Twoja biedna łapka się czuje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wymyślę, ale gotowce ładne są, choć niestety drogie,a przesłanie jeszcze droższe. Łapka, lepiej nie mówić :(

      Usuń
  11. Przepiękna produkcja domków a bombka jest rewelacyjna - super Bożenko wyszła :) Ja taką podobną dostałam i u mnie stoi sobie b:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bardzo fajny prezent, kurz z wierzchu wytrzesz,a środeczek zawsze taki sam :)
      Też pozdrawiam :)

      Usuń
  12. fantastyczne! ja właśnie skończyłam wkład do bombeczki i stoik na okno - się uśmiejesz, ale zrobiłam go z zastygniętej we wiaderku gładzi :D jak zrobię fotki to zapraszam do mnie :)
    a pastę śniegową sama robiłaś? ja pierwszy raz i jestem zachwycona :) i widzę choineczka szydełkowa - śliczne wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potrzeba matką wynalazku :)
      Tak, pastę śniegową robiłam sama - kasza manna, wikol, farba akrylowa ( proporcje ) 1 : 1 : 0,5
      Dzięki :)

      Usuń
  13. Cudna! Ta wioska w bombce jest po prostu obłędna! I te wszystkie domki i choineczka. Jeśli tak ma wyglądać nauka, to strach myśleć co będziesz wyprawiać jak się już nauczysz ;-D
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To była taka próba montażu, no ale ze mną, to nigdy nic nie wiadomo ;) Też pozdrawiam :)

      Usuń
  14. No ja nie odgadłam, ale jakie to cudne...!

    OdpowiedzUsuń
  15. No i jest cudowny ośnieżony Biskupin w kropli zamknięty :)
    Bożenko, wspaniale wyszło i eM ma rację, nie musisz się tego uczyć, to już mistrzostwo :)
    Stojaczki na takie duże bombki są na straganach w Krk na placu pod halą. Mogę zobaczyć na cenę :)
    Buziol :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że fajny pomysł z tym Biskupinem, musiałabym tylko chaty pokryć strzechą :) Jasne że chcę, sprawdź proszę :) Cmok jak smok :)

      Usuń
  16. Zegarmistrzowska robota! Pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  17. właśnie, właśnie miałam zapytać o gabaryty bo się jakies takie dosyć spore wydaje biorąc pod uwagę ilośc zabudowań!
    ja na to mówię "małe światy rónoległe"...le w tym wypadku muszę zmienić przymiotnik! ;-DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś mi się wydawało ze 20 cm to mało, ale powiem Ci to jest całkiem sporo jeśli chodzi o wypełnienie tej przestrzeni :)

      Usuń
    2. nie gadaj! 20 cm to kolos! ;-D

      Usuń
  18. Mistrzostwo? To jest absolutnie boskie :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mówisz ? To ja Ci kiedyś pokażę Mistrzostwo, ale według moich kryteriów :)

      Usuń
    2. A właśnie że pokażę, ino po świętach ;)

      Usuń
  19. OOOO zatkało mnie, jednym słowem cudo!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeszcze nigdy nie pisałam tak, ale dzis napisze. Szczeka mi opadła! Bozenko jestem zachwycona, zauroczona i wniebowzieta! Toż to cudo niez tej ziemi. Nie wyobrażam sobie siebie przy tak misternej pracy! Podziwiam Twoją cierpliwość i Ci jej zazdraszczam! Chyle czoła!Buziaki i serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudne bombki :-) Dla mnie to również jest mistrzostwo... szczęka opda na ich widok :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Taka bombka jest moim marzeniem od dawna. Chciałam nawet w tym roku zrobić, nawet znalazłam makiety domków na Allegro , ale koszty przesyłki mnie skutecznie zniechęciły do ich kupna. A jakos nie miałam weny do samodzielnego ich zrobienia . Wydawało mi się , że nie podołam takiemu wyzwaniu. Twoje Bożenko sa genialne i wzięłabym je w ciemno :-)
    A bombka wyszła genialnie jest cudowna . Mysle że jedyne słuszne miejsce do jej powieszenia to żyrandol :-)
    Ide sobie raz jeszcze pooglądać , chyle czoła do samej ziemi . A skoro M pochwalił to musi na zywo wyglądac jeszcze piękniej .
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  23. Oj jakie cudo, sama bym chciała mieć taką bombkę w domu, podziwiam :) pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  24. wow toż to jest przepiękne! niesamowite rzeczy tworzysz!

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja swoją stawiam na podstawce na świeczkę dużą:)kiedyś udało mi się kupić taką w chińskiej hurtowni w Kołobrzegu:)idealna,jakby stworzona dla takich kul:) a te miasteczka zamknięte w kulach to absolutnie moja bajka:))))przecudne:)))

    OdpowiedzUsuń
  26. Wow brawo!
    Dziękuję za udział w Wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  27. To się nazywa mieć talent. Podziwiam i jeszcze raz podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.