Moje prace

Moje prace

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Tak się złożyło ...



Po raz pierwszy, na bloga Zaplątane szydełko ,  trafiłam za sprawą pewnej myszki, a ściślej, w momencie, kiedy Agnieszka prowadziła kurs, szczegóły - a właściwie początek - TU . A kto chce zobaczyć co mi wtedy wyszło, klika TU.  Później był smok i inne wzajemne odwiedziny. I tak się złożyło, że znów połączyła nas myszka. Na tę balerinę zachorowałam, od momentu jak ją ujrzałam. Jednak  nie mogłam nigdzie zdobyć wzoru, a na zrobienie metodą prób i błędów, a raczej błędów i prób, po prostu nie mam czasu. Ja - same widziałyście - perszing z turbodoładowaniem i jak takie zatrzymać ;) Zatem gdy ujrzałam  swoją  wymarzoną  myszunię u Agnieszki, natychmiast skomentowałam. I co się okazało ? Wzorek jest na FB, tylko ...  mnie tam nie ma, ale Agnieszka była tak dobra i mi go przesłała :)  Już mam, bo  se wczoraj wydziergałam. Przedstawiam - oto moja balerina, gotowa do zajęć  :)  










Strój odpowiedni  ...






baletki prawidłowo zawiązane ...







jeszcze tylko kilka ćwiczeń rozciągających  ...






i robimy szpagacik ...






rączki w bok i poproszę o ocenę :)






Ufffffffff, ale się zmęczyłam ...














Jeszcze minutkę posiedzę i do domciu :)






Agnieszko, bardzo, ale to bardzo Ci dziękuję i poproszę o ocenę :)
A Wam - jak się moje myszka podoba ? AAA może dodam, że to całkiem duża panna, stojąca, ma ponad 30 cm :)


Witam nowe obserwatorki, dzięki Danutce,  to naprawdę nam się familia rozrosła w tempie ekspresowym :)

Na koniec mała statystyka. Jestem pewna, że Wasza mała zazdrość,  w związku z moim urlopem,  jest jak najbardziej pozytywna, ale w ramach poprawienia Wam humorku,  powiem, że taki wyjazd miałam zaserwowany dwa razy w żywocie, co biorąc pod uwagę na cyferki znajdujące się w metryce, wypada rzadziej niż raz na ćwierć wieku. Dzięki zatem za uwagę i do zobaczyska,  w takiej formie wypoczynku,  za następne ćwierć wieku  :) :) :) 

Buziole Kochani i do zaś :)

49 komentarzy:

  1. Myszka wyszła ci cudownie! Bardzo mi się podoba i świadczy o tym, że osoba tworząca ten wzór, świetnie wykonała swoją pracę. A co do myszek?! Ja po prostu jestem od nich uzależniona, a ta skradła moje serducho <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna sesja zdjęciowa :-) Ruch to zdrowie! Mycha rewelacyjna! :-) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super mysia i wspaniała prezentacja :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacja! Myszka jest przeurocza:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Padłam z wrażenia.Ja też się zakochałam w tej myszce.Jest przecudna!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka urocza i zgrabna panienka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bożenko, jak zrobiłaś mi kota, to stwierdziłam, że już nic piękniejszego nie można zrobic. Nie doceniłam Twoich możliwości i bardzo przepraszam. Mysza piękna, sesja fotograficzna znakomita. Właściwie to brak słów. A wracając do kota, to Staś jest chory, leży w łóżku, a kotek nie odstępuje go na krok. Rano jak się Staś budzi, to na szyi ma cały wzór odciśnięty. Taka miłość to nie żarty.

    OdpowiedzUsuń
  8. wow alez jest cudowna no przepiękna

    OdpowiedzUsuń
  9. Również jestem nią oczarowana :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bożenko myszka jest cudna a Ty jestes perszing z turbodoładowaniem . Jak można wydzieragć taka wielka baletnice w ciągu jednego dnia. Przegonić ja po sali treningowej i jeszcz zrobić fotki i pokazac na blogu !!! Rewelacja . A ten wzorek to ja bym też mogła dostać ??
    Bo ja bym też takiego Myszka chciała :-).
    Wakacje raz na pól wieku jeden tydzień .... to chyba zasłużyłaś na lot nie księżyc a nie tylko do Norwegii !!!
    A na blogach się faktycznie ruch zrobił jak na lotnisku za sparwą Danusi.
    Pozdrówka i czekam na kolejne wyczyn akrobatyczne , Twoje były , Myszki były to czyje teraz w kolejce ??

    OdpowiedzUsuń
  11. gibka myszka, zupełnie jak jej szydełkowy stwórca! ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Myszka wyszła super, sama bym taką sobie zrobiła , ale fb nie posiadam wiec może kiedys się skusze i zrobie cos podobnego patrząc na zdjecie :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Ponieważ jestem teraz,ze względu na wnuka,na bieżąco z bajkami w telewizji,to dla mnie ta panna to jest tańcząca myszka Angelina,wyszła przecudnie

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo zwinna, tańczy pięknie, czegóż chcieć więcej?

    OdpowiedzUsuń
  15. Myszka jest cudna, napatrzeć sie nie mogę do tego córka sie pyta czy jej taka zrobie ja na to, ze nie potrafię to pyta czy ta pani sprzedaje takie myszki, Bożenko chyba usmiechnę sie do Ciebie po taka myszkę na urodziny mojej córki, które ma we wrześniu :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczna myszka i jaka wysportowana!!! Pewnie też pięknie tańczy:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Bożenko, myszka cudna, a sesje urządziłaś obłędną. Uśmiałam się do łez
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Myszka rewelacyjna. Tylko wziąć i przytulać. Słodziak niesamowity.

    OdpowiedzUsuń
  19. Moje niespełna czteroletnie dziecko rozpoznało Roztańczoną Angelinę. Może pokusisz się o inne postacie tak pięknie je dziergasz. Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Urocza i bardzo zabawna myszunia! Masz bardzo zdolne łapki. Przesyłam pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  21. Woow jaka piękna!!!! Ależ mi się podoba!!!! Jest boska!!! Jestem pod wielkim wrażeniem, bardzo bardzo bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetna myszka-baletnica !!!
    Faktycznie przypomina Roztańczoną Angelinę.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Prześliczna :-) Wspaniała myszka.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Myszka baletnica jest przesłodka:) ja dostałam za zadanie przygotować maskotkę breloczek, w ubiegłym roku była Hello Kity w tym roku nie mam pojęcia coby to mogło być
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  25. O rajuśku ale ona słodziutka, w tej różowej sukience, ach, ach... A te baletki ma cudowne.I kurcze ale jest myszeczka wysportowana, nawet szpagat potrafi no no, moje uznanie, dla jej formy a Twojego talentu Bożenko :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Dziękuję za zaproszenie, najpierw o myszce, bo jest cudna, szydełeczkiem śmigam sprawnie ale jeszcze nie zrobiłam żadnego małego zwierzątka, myszkę taką piękną chętnie bym sobie zrobiła tylko czy nie za trudna na początek? Po drugie bardzo podoba mi się Twoje poczucie humoru, czytałam też popszednie posty i bużka mi się uśmiechała, bardzo dużo pozytwnej energii tu jest wiec zostaję i ja u Ciebie:-) pozdrawiam serdecznie i buziaki wielkie :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Przeurocza panienka, a to różowe wdzianko cudne! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Niesamowita! wygimnastykowana i piękna, chyba polubię myszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ale śliczna mycha :) Mimo tego całego różu jest tak urocza że sama bym ją przygarnęła :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Super,super,super!Śliczniutka.Pozdrawiam z Gdańska.

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękna Mysia i nie dziwię się, że się w niej zakochałaś. Może i ja taką poczynię, tylko kiedy... Na razie popatrzę na Twoją. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Doskonała z niej sportsmenka. Urocza.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Super! Takich myszek mogłoby mi i sto po domu harcować;) Pozdrawiam cieplutko;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Totalnie słitaśna Angelina -balerina.

    OdpowiedzUsuń
  35. Śliczna, śliczna, śliczna, nic dodać nic ująć:-) :-) :-) Pozdrawiam serdecznie Kasia:-)

    OdpowiedzUsuń
  36. Myszka wyszła Ci bombowo !!!!!! jest superaśna :) pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  37. Rewelacyjna mysza! :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  38. Mysz jest przewspaniala, fantastyczna,piękna....!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  39. Nadrabiam wakacyjne zaległości, dlatego dopiero teraz dotarłam. Myszunia jest boska! Co za gracja, jaki szyk! :))

    OdpowiedzUsuń
  40. Mysia słodziutka ! Wiesz, że zawsze Cie podziwiam !

    OdpowiedzUsuń
  41. Ale słodka ta myszka ... ślicznota i tyle.

    OdpowiedzUsuń
  42. Super sersja a modelka urocza i słodka;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Piekna myszeczka.treafilam na twojego bloga bo corcia poprosila mnie o taka myszeczke. Ja tez sie w niej zakochalam ale nie umiem zrobic. Zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.