Moje prace

Moje prace

sobota, 19 lipca 2014

U Ilonki :)


Dzisiaj, na blogu Ilonki, do którego banerek znajdziecie na prawym pasku mojego bloga, albo klikając w link http://handmadekursytutoriale.blogspot.com/2014/07/szydekowe-wazonykoszyki-miski-i.html , bardzo fajny post dla szydełkowców i na dodatek ze schematami. Dzięki Ilonko. I tak przy okazji bezwenia, a raczej z braku czasu, bo pomysłów nie brak, chciałam pokazać coś z lamusa, bo jeden z koszyczków robiłam kiedyś. Moja wersja była  z wełny - taka potrzeba -  i z dodatkiem kwiatków - taka była  moja ochota :)
A on wtedy,   wyglądał se tak :





I drugi boczek






A dla leniwych, tudzież zapracowanych - gazetowy oryginał






i schemacik 







Po więcej zapraszam do Ilonki :)

I to na dzisiaj tyle. Pięknie dziękuję za komentarze pod moim " utorbieniem ", następne wersje nastąpią. Kiedy ? Pytanie do wróżki ;)
Pięknie witam nowe obserwatorki i zapraszam na dłużej :)
Na dziś tylko tyle. Wszystkich pięknie pozdrawiam i do zaś :)

14 komentarzy:

  1. Koszyczek jest cudny...pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z perspektywy czasu powiem - szału nie ma - ale wtedy mi się podobało :)
      Pozdrówka :)

      Usuń
  2. Ślicznie wyszedł......ja też kiedyś popełniłam koszyczek ........inny ,ale nawet go nie usztywniłam:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to nic straconego, teraz tylko usztywnij i gotowe :)

      Usuń
  3. UF padam , upał nieziemski , dychac nie ma czym. A ja dobijam do portu , czli do Ciebie, Jesteś moim oststnim zaległym blogiem, Kurna nie było mnie raptem 1,5 dnia i zamiast walczyć z moim gazetnikiem piszę komenty. Czemu to tyle czasu pochłania ???? A może zacznę skróty myslowe stosować: śliczny, cudny, piękny no..... zdecydowanie bedzie szybciej :-)))
    U Ilonki byłam ślad zostawiłam, na..... łam do ramki se wsatw w miejsce kropek co chesz :)
    Koszyczek fajny i wygląda na prościczne same słupki i łancuszki , tylko czemu ja cieman masa za chiny ludowe nie umie odkodować schematu ??? jak muszę to mieć NAPISANE a nie NAMALOWANE .
    Dobra ide do mejgo gazetnika bo sie obrazi.
    Pozdrówka i nie wytop się jutro na skwarkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi to mówisz, ja to się rozpływam, patrząc na ilość potu, powinna już ze mnie zostać tylko mokra plama ! Szydełko, to tylko słupki, oczka ścisłe i łańcuszki, więc Pikuś, jak chcesz, to Ci łopatą wyjaśnie. No a ja mam akurat w tej kwestii odwrotnie - musze mieć namalowane, a nie napisane :)
      Miłej nocki :)

      Usuń
  4. a mój wyszedł tak
    https://plus.google.com/photos/112848553683280465620/albums/5714648728343913857/5728578464220424578?banner=pwa&pid=5728578464220424578&oid=112848553683280465620

    albo cały biały
    https://plus.google.com/photos/112848553683280465620/albums/5714648728343913857/6002819014178389554?banner=pwa&pid=6002

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoje są cudne, takie lubię. Ten z wełny mi nie bardzo pasował, ale na tamtą chwilę tak miało być :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Koszyczek ładniutki, robiłam swego czasu takie kordonkowe, super się szydełkowało, gorzej usztywniało. Przesyłam gorące....pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do usztywnienia, musisz znaleźć naczynie w interesującym Cię kształcie, wtedy usztywnianie to Pikuś :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Koszyczek piękny! A, że z lamusa, no to co? Teraz wszystko co z lamusa, to na czasie Bożenko;) Kurczę, tez potrafię szydełkować, robić na drutach, ale nie mam do tego cierpliwości? A, jak widzę, to Ty wszechstronnie uzdolniona?! I kamuflujesz te dzieła nie wiadomo gdzie, zamiast wystawiać tu na pokaz?;) Pozdrawiam Cie cieplutko;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NO prawie wszystko, ale czy to talent, czy głupota, tego nie wiem :)
      Uściski :)

      Usuń
  7. Super koszyczek CI wyszedł Bożenko, kurcze ja też taki kiedyś zrobiłam, pewna osoba dostała go w prezencie. Ale wtedy jeszcze nie robiłam zdjęć swoich rzeczy, więc niestety go nie pokażę :(
    Mój wyglądał bardziej jak w wersji oryginalnej i był zielony :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No powiem tak, Twój koszyczek Bożenko jest o niebo ładniejszy niż ten gazetowy. Dużo robiłam szydełkowych dziergadełek, ale koszyczka nigdy nie popełniłam, może najwyższa pora to zmienić :)
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.