Moje prace

Moje prace

sobota, 17 maja 2014

Jak zrobić Wojtusia :)


Chłopak ma wzięcie, spodobał się,  nawet wygrał zabawę przydasiową u  NITUS - dziękuję Wszystkim, którzy na mnie zagłosowali. W zamian przedstawiam nowego w całej okazałości i zapraszam na kursik krok po kroku :)




A dlaczego Wojtuś - odpowiedź dla tych, którzy trafili do mnie po raz pierwszy - znajduje się TU
A teraz po kolei.

Kawę pijemy, słoik myjemy, do tego potrzebna  będzie jeszcze wełna, para oczu, frędzle - które ja w trakcie pracy,  zastąpiłam żółtą włóczką , bo bardziej mi pasowała i kwadracik ok. 9 x 9 cm pleksi z dowolnego opakowania :)




Zaczynamy od zrobienia łańcuszka,  o długości obwodu słoiczka - robimy oczkami ścisłymi, od góry, gdyż słoiczki zazwyczaj rozszerzają się ku dołowi, więc łatwiej nam naciągnąć od tej strony.










Czapeczka. Zrobić pętelkę, na niej 8 oczek ścisłych, podzielić na 4, zaznaczyć sobie, w tych miejscach dodajemy równomiernie w każdym okrążeniu po prawej i lewej stronie znacznika.




Tutaj widać wyraźnie miejsca dodawania.




Nie podam ile trzeba zrobić rzędów, bo to zależy od grubości włóczki.




W ten sam sposób robimy dwa kwadraty.




Kończąc drugi - bez odcinania wełny - od razu  łączymy je ze sobą, przed zamknięciem ostatniej krawędzi wsuwamy do środka nasz kwadracik :)




I znów łańcuszek, zamknięty w kółeczko i oczkami ścisłymi robimy dół czapeczki.




Naciągamy tą część czapki  na zakrętkę, smarujemy " zdrowo " klejem i łączymy z daszkiem, który ja po wyschnięciu,  dodatkowo jeszcze doszywam :)




Trzeba poczekać aż wyschnie.




W tym czasie robimy frędzelek. Kolorystycznie nie pasowały mi gotowe frędzle, więc  zawinęłam wełnę kilkakrotnie wokół szklanki ... 




zawiązałam, a z końcówki zrobiłam kawałek łańcuszka .




Mocujemy na środku daszka.




Oczy - potrzebne są dwa kolory włóczki - promyczki w oczach.  Zwijamy małą pętelkę ...




przewiązujemy ...




rozcinamy - w taki sam sposób wykonujemy po 2 pętelki z obu kolorów.




Kładziemy ciemniejszy kolor na jaśniejszym i na środku mocujemy oko. Sposób mocowania zależy od rodzaju oka, moje było zaciskowe, ale równie dobrze można całość  ze sobą skleić. 





Następnie wycinamy oczy, od wewnętrznej strony promyki maja być krótsze.




Skrzydełka robimy na okrągło - są wtedy sztywniejsze i ładniejsze i z każdej strony jest " po prawej stronie " w   zależności od wielkości słoiczka i rodzaju włóczki. Moja rozpiska to :
1. Pętelka, 6 oczek ścisłych.
2. Na każdym oczku po 2 oczka = 12
3. 1 oczko prosto, 1 dodać = 18
4. 2 oczka prosto, 1 dodać = 24
5. 3 oczka prosto, 1 dodać = 30
6, 7, 8, 9 prosto
10. 3 oczka prosto, 2 oczka razem = 24
11, 12, 13, 14 prosto
15. 2 oczka prosto, 2 razem - 18
16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23 prosto




Doszyć w odpowiednim miejscu do korpusu.




Nos. Tak samo na okrągło.
1. Pętelka, 6 oczek ścisłych.
2. Na każdym oczku po 2 oczka = 12
3, 4, 5 prosto - zaszyć, uformować nos.




Doszyć do korpusu, dokleić oczy.




I Wojtuś gotowy :)




Troszkę przydługie toto mi wyszło, ale chciałam,  aby było w miarę czytelnie. Więc już tylko szybciutko dziękuję za przemiłe komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam i do zaś :)

Ps. Oczywiście słoik się otwiera i do Wojtusia można pakować przeróżne skarby :)


21 komentarzy:

  1. Wojtuś jest ekstra, kursik pierwsza klasa, dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bożenko super kursik na Wojtusia:)
    pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały kursik Bożenko! Wojtuś jest rewelacyjny. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wojtuś jest uroczy, najśmieszniejsze ma rzęsy. Kursik bardzo obrazowy, pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Już widzę te Wojtusie masowo produkowane.;) Bo też sówka jest przeurocza, gadżet wyszedł praktyczny, a kurs tak czytelny, że nie będzie problemu ze zrobieniem.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. wspaniały kursik no i Wojtuś superowy

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurs doskonały .Swietny pomysl na prezencik dla kogos milego .

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygrał całkowicie zasłużenie,sama na niego głosowałam;)
    Dzięki za kursik;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super kursik Bożenko, Wojtuś jest rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wojtuś bombowy, wprost szał :) dzięki za kursik, przyda się ;) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  11. Mogę Wam tylko pokibicować,
    a Wojtusia wolę namalować:-)))))

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo dziękuję za ten kursik. Na pewno z niego skorzystam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale Ci się chciało! Cudny Wojtuś !!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny Wojtuś :) Kursik doskonały, dziękuję skorzystam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale numer ! To tak się robi Wojtusie , rewelacyjny przepis ! Uroczy z niego chłopak

    OdpowiedzUsuń
  16. Wojtuś wymiata!
    Super,nie tuzinkowy,jak na faceta nawet przystojniak.Do zakochania.

    OdpowiedzUsuń
  17. Woow woow poprostu woow. Sowa genialna. Dziękuję bardzo za tutorial, chyba zrobię sobie coś takiego :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Какой чудесный совенок! Спасибо за мастер-класс.
    Прошу разрешения, показать Ваш мастер-класс на моем сайте http://razpetelka.ru/
    Автор и Ваш блог будут указаны обязательно.
    С уважением Наталья (ник ladydv)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.