Moje prace

Moje prace

piątek, 2 października 2015

Dziś mnie " nosi " ...


ale o tym na końcu, w każdym razie musiałam dać upust i zrobić choćby drobiazg.
Często zostawiam jakieś " badziewia ", bo " nie ma takiego złomu, co się nie przyda w domu ". W ten sposób wyciągnęłam z przepastnych rozmiarów pudła, takie oto pudełko






Do tego zwykłe drewniane klamerki ...






które zepsułam, po czym okazało się, że pudełko za wysokie, więc je zastąpiłam przykrywką od innego pudełka/ tuby ...






najdłużej chyba trwało rozgrzewanie kleju, 5 minut zabawy i gotowe, no powiedzmy 7,5 minuty.














Sam pomysł,  wpadł mi kiedyś w oczy na Pintereście, ale może ktoś nie widział, to polecam.

Tak teraz patrzę, że zupełnie nieświadomie chwyciłam za drewno ... jest mi tak cholernie smutno, bo poprzedniej nocy, firma, z którą współpracowałam, dla której malowałam , na drewnie właśnie,  przez ostatnie 18 lat, czasem pokazałam te  malowanie na blogu ... spłonęła. Nieszczęśliwy wypadek, nie zachowane BHP i co najgorsze nie byli nawet ubezpieczeni, więc nie celowe podpalenie, gdyby ktoś przypuszczał.
Proszę, nie piszcie  nic na ten temat w komentarzu, że Wam przykro itd. itp. Pod ocenę wystwiam tylko pudełeczko.  Musiałam się wygadać i tyle :(

Pozdrawiam i do zaś ...

32 komentarze:

  1. To się porobiło,ups już cisza.
    Bożenko tyle razy widziałam te pojemniczki z klamerek,ale drewnianiych nie mam ,więc się nie zabierałam za taką 5 minutówkę .Tobie udało się świetnie i nim się rozpędziłaś to już było gotowe.
    Kochana przesyłam pozytywna energię i moc buziaków .

    OdpowiedzUsuń
  2. No Bożenko szacun . ja bym tak szybko nie umiała doć upustu swoim nerwow, Chyba jedynie byłabym skłonna rozwalic cos o glebę. A twoje szybkościowe pudełeczko bardzo mi sie podoba. I kto by pomyślał zwyłke klamerki i stare pudełko i prosze ajki cud wyszedł. W sam raz na jeden motek kordonka i iglę do frywolitki :-), tudzierz inne koraliki .
    Buziaczki i miłego weekenda

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo efektowna doniczka , nie pudełko adoniczka, pięknie się będzie z zielenią kwiatów prezentować

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszła piękna beczułka,kiedyś w takich,tylko oczywiście odpowiednio większych,kisiło się ogórki i kapustę

    OdpowiedzUsuń
  5. No nie powiem, bardzo ciekawy pomysł -fajne pudełeczko na ....co kto chce. Pięknie wykonanie.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomysł rewelacyjny , pudełeczko wyszło świetnie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Beczko-studzienka. Bardzo fajny pomysł, pudełeczko świetne! Aż mnie paluchy świerzbią aby coś podobnego zmajstrować!
    Buziaki :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Głęboka studzienka, głęboko kopana.......świetny pomysł super wykon :) pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pudełeczjo jest fajniutkie i można wykorzystać klamerki, o reszcie cicho sza :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Superowe - jak mówią moje dzieciaki :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie wpadłabym na to, że ze zwykłych klamerek można zrobić takie cudeńko, SUPER!

    OdpowiedzUsuń
  12. Kapitalny pomysł. Nie mogłabyś takich rewelacji podpowiadać niektórym w szkole??

    OdpowiedzUsuń
  13. Super baryłeczka wyszła :) I pieknie ozdobiona :)
    Buziaczki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna beczułka, może być na kapustę dla krasnali, hi hi. Ale pomysł miałaś Bożenko przedni, i jakie świetne wykorzystanie niby zbędnych "śmieciorków" :)))
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  15. Narobiłaś mi na wstępie apetytu na lody. Grycanki są wyśmienite i choć z reguły lodów nie jadam to te własnie wyjadam bez pamięci. Eco beczułka świetna i świetny pomysł napewno wart skopiowania. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  16. Widziałam nieraz i nawet kupiłam klamerki, ale się gdzieś rozeszły:)) Pojemniczek rewelacyjny, nikt by się nie domyślił co tam jest pod spodem:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie widziałam takich zastosowań klamerek. Pudełko świetne!
    Pozdrawiam Bożenko:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajny na pędzelki. Ja też mam klamerki drewniane i coś z nich pewnie wymodzę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Pomysł genialny i taki prosty :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bożenko wyszło Ci świetnie, sama już mam takie cuś w swoim dorobku, więc wiem że bardzo szybko, fajnie i przyjemnie się to robi :) Buziaki dla Ciebie przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  21. Wow świetnie wyszlo ..mam już pomysł w czym będą stały u mnie choineczki bożonarodzeniowe ..super

    OdpowiedzUsuń
  22. wspaniale że cie nosi,efekt super

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetny pomysł! I efekt super:)

    OdpowiedzUsuń
  24. eeeee, zobaczyłam lody i myślałam, że częstujesz, a ty jeszcze na dodatek klamerki popsułaś!
    yyyyy.... jak je trafie to tez chyba też zanabędę ;-D

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie,no pomysł świetny! Brawo!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.