Wygrałam :)

Witam Wszystkich w to piątkowe popołudnie.
W poprzednim poście wspomniałam, że spotkało mnie wielkie szczęście, a dziś to szczęście dotarło do mnie, więc mogę wyjaśnić o co chodzi.  Najpierw sądziłam, że źle widzę, że  się pomyliłam czytając, jednak po sekundzie zawahania  - mało prawdopodobne, że są dwie takie same osoby, z tym samym imieniem i nazwiskiem i na dodatek biorące udział w tej samej zabawie u Janeczki :)
Udało mi się wygrać w Janeczkowym Candy, zgłosiłam chęć otrzymania czegoś koralikowego i właśnie dzisiaj dotarła przesyłeczka, a  w niej takie oto śliczności :)

Kolorek dokładnie taki jak chciałam. Dziękuję Ci Janeczko za świetną zabawę, za przygotowanie prezentów i losowi, że był dla mnie łaskawy :) 

Coś tam robię, jednak póki nie dotrze do odbiorców,  nie mogę pokazać. Z braku laku ... sięgam do lamusa. Popołudnie, więc zapraszam na kawkę  :)

Zastawa własnoręcznie wydziergana . I to na dzisiaj tyle.

Witam nowe obserwatorki, dziękuję za wszystkie komentarze :)

Cieszę się, że tyle Was tu zagląda , proszę pozostać na dłużej :)

Do końca zapisów na moje CANDY pozostały już tylko 3 dni, nadal zapraszam :)

Pozdrawiam cieplutko.