Moje prace

Moje prace

piątek, 28 września 2018

Niezwykła budowla.


Zanim się odgruzuję i wrócę do rzeczywistości, chciałam Wam pokazać coś cudnego. Może wiele osób o niej nie wie, a już zobaczyć na własne oczy,  to raczej większość nie będzie miała okazji,  ja dziś miałam tę niespodziewaną możliwość, myślałam, że skoczę kiedyś na Brzegi na Campus, bo to u mnie rzut beretem, a tu taka niespodzianka.  Zrobiłam specjalnie dla Was kilka zdjęć, choć one nie oddają prawdziwego piękna i misternej pracy.





Model Bazyliki Mariackiej w Krakowie jest darem, jaki Wieliczka otrzymała podczas tegorocznego Festa del Covo Campocavallo w rejonie Osimo we Włoszech. Model najpierw prezentowany był przed samą Bazyliką w Krakowie, obecnie stoi na Rynku Górnym w Wieliczce, by docelowo stanąć w Campusie Misericordiae, gdzie w 2016 roku odbyły się Światowe Dni Młodzieży.






Prace nad nim trwały 8 miesięcy. Model został wykonany z 2 milionów kłosów zbóż. Wymiary Bazyliki 5,4 metra wysokości, tyle samo długości i 2,25 metra szerokości. Waży 1,8 tony.






Święto Festa del Covo pochodzi z włoskiej tradycji kultury ludowo - religijnej i jest obchodzone jako dziękczynienie za plony ziemi. Można powiedzieć, że to takie nasze Dożynki z tą różnicą, że na uroczystości te wykonywane są nie wieńce, a z kłosów zbóż modele w pomniejszonej skali znanych  kościołów i bazylik z całego świata.





W związku z przypadającą w tym roku 40 rocznicą wyboru Jana Pawła II na Papieża, postanowiono wykonać Bazylikę Mariacką, gdzie odbyły się ostatnie ŚDM, a  które były zapoczątkowane właśnie przez Papieża Polaka.

















Piękny dar, przepiękne dzieło. Kto ma możliwość,  zachęcam do obejrzenia na żywo. Robi wrażenie !

Pozdrawiam cieplutko . B

17 komentarzy:

  1. Bożenko! Naprawdę coś Pięknego , Dziękuję że dzięki Tobie mogłam też obejrzeć - Pozdrawiam Cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawe rzeczy pokazałaś,fajny pomysł i wykonanie. Czy to jest jednak trwałe? Twoja maść Bożenko zmniejsza ból palca, ale on dalej sztywnieje. Na to pomaga tylko robienie na drutach, ale trudno nie robić niczego innego. Koleżanka poradziła mi do smarowania "BALS SULPHUR żel". Podobno jest z siarką i działa przeciwzapalnie.Ciekawa jestem, czy to znasz? pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, to są idealnie wysuszone kłosy zbóż i słoma, więc na tyle trwałe, na ile się jakiś szkodnik ( czyt.mysz ) nie wgryzie, ani wilgoć tego drastycznie nie zniszczy. Prawidłowo przechowywane myślę, że z parę lat może postać, co najwyżej się zakurzy. Nie wiem tylko czy to jest zamysłem twórców, by przechowywać to latami. I tu się kłania myśl, co później z tym zrobić ? Na pewno poświęcone, na pewno " obmodlone " ... to tak jak u mnie z palmą, czy gałązkami z procesji Bożego Ciała, czekam do sezonu, by móc to spalić w piecu, innego sposobu nie znam.
      Uściski :)

      Usuń
  3. Przepiękne dzieło!!!Tylko pozazdrościć tym,którzy mogą to zobaczyć na własne oczy:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bożenko dzięki za zdjęcia, bo tylko tak mogę zobaczyć to cudo:)
    dużo zdrówka życzę i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. niesamowite:))to wykonanie z kłosów zbóż nieziemskie:)))dziękuję ,że nam to pokazałaś:))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniała praca. Ogrom pracy, efekt zapiera dech w piersiach:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nieprawdopodobnie piękne. Fascynuje mnie geniusz talentu i pracy twórców. Piękny hołd dla naszego Kochanego Papieża.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bożenko, dzięki za tego posta. Muszę się szybko zorganizować i zobaczyć naocznie to dzieło. Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale piękna budowla. O rany a ja przejeżdżałam przez Wieliczkę, nie mów Bożenko że to już tam wtedy stało.. a bym mogła widzieć na własne oczy, ojej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówiłam Ci o Rynku Górnym i o malowidle 3D, że warto, wtedy jeszcze nie wiedziałam o tej Bazylice, ale już była.To dokładnie w tym samym miejscu. Szkoda że mieliście kłopot z zaparkowaniem, bo pewnie udało by Ci się obejrzeć ...

      Usuń
    2. No szkoda, ale niestety w takie miejsca jak Wieliczka kamperem nie ma po co jechać :( Albo mieć ogrom czasu, to wtedy można zaparkować gdzieś dalej i dojść piechotą, a tak to niestety można teraz tylko żałować :( Ale choć zobaczyłam u Ciebie na zdjęciu :)

      Usuń
  10. U nas na wsi też kiedyś zrobili na dożynki model naszego kościoła, ale nie w takiej skali.

    OdpowiedzUsuń
  11. i like so much...Thanks for sharing the good information!
    football

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.