Moje prace

Moje prace

poniedziałek, 21 sierpnia 2017

Będziesz mój !


Takiego misia spotkałam już dawno gdzieś w przepastnych zasobach internetu. Marzył mi się, ale jakoś nie po drodze było mojemu szydełku do wysupłania onego, aż do wczoraj, kiedy to zmęczona jak jasny gwint opadłam na fotel, a mimo to, spojrzałam z wyrzutem na niczym nie zajęte ręce, no jak tak można ! Było późne popołudnie, stwierdziłam,  że jak nie będę za długo się ociągać i kombinować, to mogę jeszcze dziś ( czyli wczoraj ) zdążyć. No i tak się stało, tuż przed północą powstał taki kieszonkowy misio,






może nie do końca kieszonkowy, ale duży to on nie jest, zresztą - zależy jakie kto ma kieszenie :)














Szalik jest zapinany na guziczek, w tym momencie jest " luzowy ",  jak mi się znudzi, to mogę sobie zmienić :)










A tutaj mała podpowiedź - bezpieczne oczy ( safety eyes ) mojego pomysłu, czyli z przodu koralik, od środka guziczek, nici Tytan, szycie i milion supełków :)





Misio nie jest doskonały, palnęłam kilka durnych błędów i dlatego  " mójci on " i nikt go nie dostanie :) Szybciutko zrobiłam mu zdjęcie do dowodu i zabieram  na krótkie wakacje, w końcu to miś kieszonkowy, a mi się po dwóch latach chyba też należy jakiś mały odpoczynek :)




Pozdrawiam Wszystkich i do zaś :)
Wasza BB :)

20 komentarzy:

  1. Cuuudowny jest Kochana :))) I ja tu zadnych bledow nie widze :) Buzienke ma taka Slodka Idealna :)) Kochana Udanego wypoczynku Zycze !!!! Widze ,ze w odpowiednim czasie do Ciebie dotarlam :)))) Odpocznij ,zbieraj sily na nowe wyzwania !!! :))Przedewszystkim Baw sie dobrze i wroc cala i zdrowa do nas :))) Buuuziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Bożenko! Jakie Ty tam wady znowu dojrzałaś, Bo ja jakoś nie widzę, Misio jest Przeuroczy i kolor też ma ładny - Pozdrawiam Cię Serdecznie i Miłego wypoczynku Ci Życzę

    OdpowiedzUsuń
  3. To taki Misio na szczęście albo Misio do kochania, bo malutki i taki słodziutki. Odpocznij, Bożenko, bo komu jak komu, ale Tobie się należy!

    OdpowiedzUsuń
  4. No superowy ten kieszonkowiec , a ten pyszczek to ma do zacałowania , taki milusi i taki bardzo misiowy. Mój z dzieciństwa miał podobny :-)
    Pomysł na oczy bezcenny, koniecznie musze zapamiętać. Szczęśliwej podrózy na wakacje i miłego pobytu.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Słodziaka sobie zrobiłaś:)))super pomysł z oczami:))Ty jednak jesteś kopalnią pomysłów:))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny kieszonkowiec:)))
    Miłego odpoczywania!

    OdpowiedzUsuń
  7. Misio piękny i doskonały. Jeśli przeszkadzają Ci te niewidoczne błędy to chętnie go przygarnę :)
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  8. O jakich błędach piszesz Bożenko? Miś jest uroczy i bezpieczny dla dziecka. Przyszycie guziczków i koralików nićmi mocnymi,jak żyłka jest bardzo ważne. Udanych wczasów Ci życzę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładnie wyszedł misio :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miśko cudaśny, taki do przytulania i miętoszenia. Kusisz takimi zabawkami, by wreszcie spróbować. Może się zdecyduję... Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  11. No proszę, co Ci ram Bożenko po kieszeniach się chowa :) Twój Ci on, a jaki uroczy, no słodziak taki :)
    Widzę że masz tak jak ja, nie usiedzisz czegoś nie robiąc. To się nazywa zespół niespokojnych rąk :) Udanego wypoczynku Ci życzę, gdziekolwiek się wybierasz ze swoim nowym, kieszonkowym przyjacielem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Twoje pomysły jak zwykle rewelacyjne . Bardzo udany mis i nie mam pojęcia co ci się w nim nie podoba , ale z doświadczenia wiem , że taki perfekcjonistki zawsze jakieś byki wypatrzą .

    OdpowiedzUsuń
  13. znaczy...zabierasz na wakacje misia czy siebie....?;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Strasznie fajny twój misiaczek. Super wyszły ci nozki:) Jak opracujesz schemacik, to chetnie podgladnę:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawe, gdzie te błędy? Ja tam żadnych nie widzę, ale nawet gdybym jakieś znalazła, to pewnie też nie oddałabym takiego misia.
    I mam tak, jak Ty - nie potrafię siedzieć z rękami w spoczynku. Mam sama przed sobą wyrzuty sumienia, bo wiem, że i tak mi życia nie wystarczy na zrobienie tego wszystkiego, co chciałabym zrobić...

    OdpowiedzUsuń
  16. E tam błędów. Widziałaś kiedyś misia idealnie symetrycznego Bożenko? nie ma takich. Twój misio jest więc jak najbardziej prawdziwy :)
    Buziol :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam takie kieszonkowe misie i sama nawet niedawno takiego zrobiłam, nawet w takim kolorze jak Twój. Również sesja zdjęciowa musiała być, bo jak się takim słodziakiem nie pochwalić na blogu :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Jest przeuroczy. Sama wrzuciłabym go do torebki i zaglądąła tam z uśmiechem.

    OdpowiedzUsuń
  19. Prześliczny drobiażdżek:) Szalik na guziczek zauroczył mnie, podoba mi się ten pomysł!
    Czy dobrze wypoczęłaś? Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.