Moje prace

Moje prace

środa, 9 marca 2016

TUSAL 2016 - odsłona 3


I już mamy marzec, więc trzeci miesiąc zabawy z misiem. Nikt nie zgadł, że przybędzie z bukietem kwiatów, a to takie proste. Przecież wczoraj było nasze święto, a z Panami różnie bywa, no zabalował  i się spóźnił nieco ... przecież nie będziemy się spierać o jeden dzień w te czy we wte, ważne że jest, na dodatek z  kwiatkami, a może właśnie na nów czekał, romantyk  :)







Spójrzcie tylko jaka pokorna minka ...





i jeszcze z boczku, bo bidoczek zapomniał , co go czeka ...






No to teraz kolonoskopia ...






I to by było na tyle, w kwestii Tusalowej zabawy.

Aaaa jeszcze małe pytanko na koniec.Pobawiłam się nieco możliwościami telefonu i zrobiłam sobie taki znak wodny. Jak myślicie, mogę tak stemplować moje prace ? Nazwa bloga odpada, nie mieści się. Nazwisko, no nie koniecznie muszę nim w oczy świecić na zdjęciach, wystarczy że jest w adresie bloga. A może dodać pierwszą literę nazwiska , ale już mi się nie chce na nowo bawić i czasu mało w tej chwili, a widzę że nie zapisałam tej opcji, tylko z samym imieniem






A może taka wersja ?





Albo jeszcze taka.






To te, które mi się najbardziej podobają. Proszę pomóżcie mi wybrać :)

Na dziś to tyle, obowiązki wzywają. Więc już nie  gadam i spadam.
Do zaś Kochani :)

EDYTOWANY

Wpadam w biegu z wersją z pierwszą literką nazwiska :)





I jak ?

30 komentarzy:

  1. Piękne frywolitkowe kwiatuszki ma dziś misiaczek i taka pokorna minkę :-)
    Zawartość brzuszka niebezpiecznie pęcznieje , do końca roku chyba będzie cierpiał na niestrawność :-)
    A co Ty masz za telefon że masz w nim takie cuda.... może w moim też cos takiego jest .. ale ja nie znalazłam niestety.
    mnie najbardziej podoba się pierwszy znaczek.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy znaczek, ale dodać literkę W.;) Kolonoskopia najlepsza.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale śliczne prace wykonałaś :) Wielki podziw :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja chyba dałabym odnośnik na bloga, więc drugi, ale pierwszy tez mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  5. Misiaczek słodki , ale ta jego minka .No cóż nie można się dziwić skoro często mu fundujesz kolonoskopie :)Znak wodny , stawiam na 1.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. A mnie na pierwsze wrażenie najbardziej spodobał się ten znak umieszczony na pracy z wiankiem. Choć zawsze dobrze by były namiary na blog, bo po zdjęciu każdy łatwo znajdzie:)
    A na marginesie dodam, że prześliczny wianuszek. Zresztą wszystkie prace śliczne. A misiu ma bardzo skruszoną minkę:))
    Pozdrowionka zostawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie tez wersja druga lepiej sie kojarzy zblogiem ;-))) Uroczy misiaczek :-)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Biedny misio - co chwila kolonoskopia publiczna ;-)
    Ale kwiatki fajne zmajstrował. Z takim bukietem do mnie ma zawsze drzwi otwarte :-)
    Znak wodny to bardzo dobry pomysł. Wersja po edycji jest jak na razie najlepsza. Mimo wszystko świeciłabym nazwiskiem albo nazwą bloga, bo w ten sposób zabezpieczasz zdjęcia. Kombinuj dalej :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, na wstępie napisałam, że cała nazwa bloga się nie mieści i tu jest pies pogrzebany, bo nie miałabym problemu z wyborem znaku. To jednak telefon i ma ograniczone możliwości, a nie chce mi się kombinować z programami na komputerze, u mnie musi być prosto i bez bólu :)

      Usuń
  9. Mnie podoba się to ostatnie ... skoro nazwa bloga odpada :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja obstawiam ostatnie z serduszkiem:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie się podoba ostatni znaczek. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla mnie też ostatnie, a miś choć smutasek i i tak straszny słodziak :)A bym zapomniała dziś u mnie wypiek z dodatkiem sody :)))

    OdpowiedzUsuń
  13. I am here - 9znaków
    CroTatScrap - 11znaków
    17 znaków

    Crochet - 7znaków
    TatingScrap - 11znaków

    Co Ci się Bożenko nie mieści?

    OdpowiedzUsuń
  14. pani Bożenko! ale piękne kwiatki ma ten dżentelmen a znak najlepiej podoba mi się ta 4 propozycja z pierwszą literką nazwiska pozdrawiam gorąco -Krystyna

    OdpowiedzUsuń
  15. Czy ja wiem, czy on taki pokorny Bożenko? Moim zdaniem, trochę zdziwiony... A ta kolonoskopia, to rozumiem zemsta za spóźnienie?;););)Tak czy inaczej jest słodki;)Podoba mi się znak wodny z Twoim imieniem Bożenko, ale decyzja należy do Ciebie;)Pozdrawiam Cię cieplutko;) Buziaki;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczne kwiatki ci dostarczył Twój misio, tylko dlaczego biedaka tak publicznie obnażyłaś? A on taki romantyczny:) Chyba najlepsza ta ostatnia wersja z W. na końcu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Najbardziej pasuja mi dwie piewsze opcje znaku. Te kwiaty to chyba dla chłopaków .

    OdpowiedzUsuń
  18. NIe umiałabym zrobić takiego miśka! Jestem za drugą wersją napisu.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeśli musi być obcojęzyczne, to tylko z nazwą bloga. Co Ty robisz temu misiu?��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy to moja wina, że mój telefon chce ze mna gadac po ichniemu :-)

      Usuń
    2. A czy to moja wina, że mój telefon chce ze mna gadac po ichniemu :-)

      Usuń
  20. O rajuśku, jak ja temu misiowi współczuję, co miesiąc kolonoskopia? Bożenko, Ty nie masz dla niego serca!
    Uciekaj od Niej misiu... bo Cię kobieta zamęczy na śmierć. Najpierw cały miesiąc tuczy jak gąskę, a potem męczy i to na oczach wszystkich. Ja jako MISIOWY zakątek protestuję!!! :)
    A tak serio, to kwiatuchy cudne ma, oj dlaczego do mnie nie chce żaden taki dżentelmen z takim ślicznym bukietem zawitać?
    A co do podpisu, to każda opcja fajna i ma w sobie to coś, ale chyba ta wersja pierwsza poprawiona (czyli czwarta) jest najfajniejsza. Buziaki Ci Bożenko ślę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczny bukiecik ma ten misiu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Misiu rewelka , minka ,kwiatki ,szaliczek - jedyny i niepowtarzalny ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne prace Bożenko,jak zawsze jestem pełna podziwu:)

    OdpowiedzUsuń
  24. chyba lepiej z nazwą bloga...nawet deko skróconą
    logo sie przydaje, bo nasze sąsiadki zza Buga kradną u nas zdjęcia na potęgę ;-)

    a kolonoskopia mi się podoba ;-)
    jak nie zdążył na czas, to konsekwencje trzeba ponieść! następnym razem będzie pamiętał ;-DDD

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.