Moje prace

Moje prace

piątek, 3 stycznia 2014

Smok


Rzecz będzie o Wawelskim smoku, czyli o tym, jak rodzą się legendy :)

Dawno, dawno temu, żył sobie pewien smok, takie skrzyżowanie krokodyla z jaszczurem, nie wiadomo dokładnie, stworek,  jak to nad rzeką.




Różne były smocze zwyczaje, rano wychylał nos i wąchał kwiatki ...




czasem wspinał się na szczyt swej pieczary ...




by potem z góry podziwiać piękne widoki ...



czasem wychodził na wierzchołki  drzew ...



by dać nura  do rzeki i pływać w te ...




i z powrotem.




A nieraz rozleniwiony siadał tylko na brzegu i wygrzewał się w słońcu ...




by za chwilę latać,  wzdłuż pięknej rzeki, podziwiając ją z góry :)




Jak widać, całkiem sympatyczne to było zwierzątko, no ale ludziska wtedy nie byli wykształceni, internetu nie  mieli, to nie mogli sprawdzić na wikipedii, co to za " straszny zwierz " zamieszkał w ich okolicy ...  Rzecz  się działa na Wisłą, pod Wawelskim wzgórzem i tak  przez wieki,  każde pokolenie,  dopisywało swoją historię, związaną z tym przesympatycznym stworkiem. A jak to dokładniej było, to zapraszam na Wawel, jeszcze tam stoi smok, tylko po tym,  jakie cuda o nim naopowiadali, to całkiem zbaraniał  :)

Na przecudnej urody smoczycę, trafiłam na blogu Zaplątane szydełko, gdzie Agnieszka podała linki do wzoru i instrukcji na youtubie.  Wielkie Dzięki, a teraz proszę o ocenę mojego :)


Witam nowe obserwatorki, życzę miłego oglądania moich prac i zapraszam na dłużej.
Dziękuję za przepiękne życzenia noworoczne, komu nie zdążyłam " odżyczyć ",  to teraz hurtem - Wszystkiego Najpiękniejszego w tym Nowym Roku !
Pozdrawiam  i do zaś :)

33 komentarze:

  1. Smoczek cudnej urody. Jesteś jednak perfekcjonistką. Do tego wszystkiego scenografia jak z bajki. Super Bozenko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, zaraz perfekcjonistka :) Czyli ujdzie w tłoku ?

      Usuń
  2. Bożenko,znów nam cuda pokazujesz!
    Fantastyczne, powinnaś stoisko w Sukiennicach otworzyć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, między kramy, to i trzewika nie wciśniesz, a gdyby nawet, to na czynsz nawet nie wyrobiłabym tym szydełeczkiem, ot i po krakowskim biznesie :(
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Mistrzowski;)))
    Chociaż potrafię trochę robić na szydełku,takiego cudeńka chyba bym nie uczyniła;)
    Pozdrawiam cieplutko;)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja jestem pewna, że zrobiłabyś. Może nie byłby taki zielony i nie złamałabyś przy tym szydełka :) Instrukcja jest tak czytelna, że na bank powstałby kolejny przesympatyczny smoczek, zachęcam :)
    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny smok ale wcale się go nie boję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja boje się smokow , ale ten jest taki sympatyczny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli cel zamierzony - osiągnięty, miał być sympatyczny :)

      Usuń
  7. Twój smok jest śliczny i taki przyjazny i bajecznie opisałaś - trudno takie maleństwo zrobić? buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie trudno, chociaż troszkę zabawy jest, przez te wszystkie detale. A smok, nie jest wcale taki malutki, całkowita długość to 32,5 cm, rozpiętość skrzydeł 19 cm, reszta proporcjonalnie :)
      Buziaczki :)

      Usuń
  8. Fantastyczny smok, a jego historyczne dzieje bardzo interesujące :)

    OdpowiedzUsuń
  9. no tak ,smok, a raczej smoczek naprawdę udany , a ta historia jego życia wielce ciekawa :)pozdrawiam cieplutko!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna legenda, wspaniale ilustrowana :) i rewelacyjny ten smoczek :)pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  11. To nie jest smok, tylko słodki smoczuś!

    Wpadłam i .... przepadłam!
    Jak tu się fajnie gości!
    Czytam, oglądam i .... nie chce mi się wychodzić.
    Jeszcze pobędę, a potem sobie powpadam :)
    Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  12. ale fajny z niego gość :) zielone smoczątko wygląda uroczo

    OdpowiedzUsuń
  13. Sympatyczny smok i świetna bajka.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bożenko wspaniały smok :) u ciebie zawsze można pooglądać i jeszcze opowieści poczytać:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Smok jest cudnej urody. zgrabniutki, kolorowy i sprawia wrażenie przyjacielskiego. Mogłabyś wydać książkę z bajkami dla dzieci, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Smok jest bardzo fajny !!!
    A historyjka fajna powstała ze wspaniałą aranżacją przestrzeni wokół smoka.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. GENIALNIE opowiedziana historia. Smok przecudnej urody no i chyba trzeba się będzie do niego wybrać i sms-a mu posłać coby zionął ogniem:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Przednia bajka, a smok strrrasznie sympatyczny. Tylko tulić takiego stworka :)
    Podziwiam kunszt i staranność wykonania.
    Ciesze się, że są osoby które mają talent do robienia takich fajnych zabawek.

    OdpowiedzUsuń
  19. Niezły przystojniacha, i nie groźny :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  20. Dzisiaj się wygrzewał - ale cudny !!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. smok wyszedł Ci super. Już go kiedyś podziwiałam, ale nie zdążyłam skomentować.
    Niestety nie mam takiej serwetki. A nie możesz zastąpić inną i wtedy mogła bym pomóc.....

    OdpowiedzUsuń
  22. Rewelacyjny smok i jaka fajna historyjka!
    Świetny blog - będę wpadać :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Rewelacyjny ale jakby trochę groźnie okiem łypie :D

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.