Witam niedzielnie.
Słowa z tytułu, powiedziałam do mojej hoi, wieszając , w celach prezentacji, kolejne ozdoby, jakie w marnej ilości, udało mi się w tym tygodniu wykonać. A zdjęcia, to już w ogóle kiepskie, bo jakiś krasnoludek mi cosik poprzestawiał w aparacie i jakakolwiek próba mojej ingerencji, kończyła się odpowiedzią, ze strony aparatu - błąd - więc mu powiedziałam - bujaj się malutki - no to się bujał i dlatego to tak wygląda, jak wygląda ...
Bombeczka, wzór wynaleziony kiedyś tam w internecie, dlatego nawet nie wiem, kto jest autorem, dzięki Wujaszku Google :)
Ostatnio, do grona moich obserwatorów, dołączyły nowe osoby - witam Was cieplutko. Między nimi, jest też Ewa. Zawsze w takich momentach, zaglądam na blogi nowych osób, tak i teraz, i od razu na pierwszej stronie, powitał mnie przecudnej urody dzwoneczek, poprosiłam o schemacik, no i mam. Dzięki Ci Ewuś :)
Moje najmłodsze dziecię, poprosiło mnie o zrobienie karteczki dla koleżanki, na ... jak widać :)
Zdjęcia robiła sama, więc jakość odpowiednia :)
A teraz niespodzianka. Podobno zawsze kiedyś jest ten pierwszy raz. Moim pierwszym razem, w tym tygodniu, było odebranie niespodzianki urodzinowej. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdybyśmy nie mieli listopada, a urodzinki miałam we wrześniu. Ale to drobiazg, powód opóźnienia był bardzo istotny i cieszę się, że wszystko się wyjaśniło i jest na najlepszej drodze, ku zdrowotności. Autorką prezentu jest Danusia, od której dostałam przecudnej urody karteczkę, a w środku niespodzianki, wykrojnik cyferki i wspaniałe scrapki :) :) :)
Dzięki Ci Kochana, za pamięć i wspaniałości :) Takie prezenty, to ja mogę nawet cały rok przyjmować :)
Nie wszystko było w tym tygodniu takie wspaniałe. Wczoraj pękł mi piec C.O. więc sezon grzewczy ledwie zaczęłam, a już zakończyłam :( Za to dzisiaj rano, namierzyłam w pokoju komara, jak usiłował wessać się do darmowej jadłodajni, znaczy się nie jest tak zimno, piec nie jest potrzebny i tego się będę trzymać ;)
I tym stwierdzeniem, bardziej z pogranicza tragikomedii, kończę mój dzisiejszy post. Dziękuję za odwiedziny i przemiłe komentarze :)
Pozdrawiam i do następnego :)
Po opublikowaniu posta, dostałam pozwolenie od EWY, na publikację dzwoneczkowego schematu.
To ten w prawym, dolnym rogu, dwa pozostałe macie w gratisie, ja ich jeszcze nie zdążyłam zrobić :)
Dzięki Ewuś :)
Śliczne bombki:)Kochana napisz mi swój adres...piszę do Ciebie i piszę i nic:(
OdpowiedzUsuńDzięki za pochwały.
UsuńPisałam od razu, coś chyba mi się z pocztą dzieje, przepraszam :(
Wyślij proszę jeszcze raz:)gg niestety nie mam:(
UsuńWysłałam jeszcze raz, daj znać czy doszło.
UsuńPrześliczne ozdoby! Dzwonek jest przeuroczy:)
OdpowiedzUsuńTeż mi się od razu spodobał :)
UsuńLubię do Ciebie zaglądać, bo zawsze jest sympatycznie. Nasz piec C.O ma 13 lat czyli tyle co dom i też zaczynam się obawiać żeby nie zdarzyło sie to co u Ciebie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki Janeczko. Odrabiam tygodniowe zaległości, pędzę do Ciebie, gdzie też uwielbiam zaglądać :)
UsuńA z piecem to u nas jest problem, od czasu powodzi, nasza piwnica jest systematycznie zalewana ze dwa razy w roku, co niestety powoduje szybszą korozję pieca.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTo już wszystko wiem o piecu. Własnie wróciłam z wielgachnego spaceru pełna emocji przyrodniczych, a tu jeszcze większe. Cudnie Bozenko dziergasz, do końca zycia będę się z Tobą wymieniać i wymieniać. I bombka i dzwoneczek są śliczne. Prezenty na pewno się przydadzą, a ja życzę Ci pięknej pogody. Buziaki.
OdpowiedzUsuńSuper, nie wiem jak Ty, ja już się cieszę z tego powodu :)
UsuńA piec, cóż, no taka jest prawda :(
Cmok jak smok :)
Mam nadzieję Bozenko ,ze jak się już za nie zabiorę, to mnie nie znielubisz od nadmiaru pytań?
UsuńSpokojnie, damy radę !!! :) :) :)
UsuńBozenko a czy możesz umieścić schemat tego dzwonka bo mi tez bardzo sie spodobał:))
OdpowiedzUsuńKasiu na razie nie wiem, zapytam Ewę :)
UsuńJak widzisz, schemacik już opublikowany. Miłego dziergania :)
UsuńCudeńka te twoje korokowe ozdoby, podziwiam talent :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Talent ... ja się upieram, że to tylko rzemiosło :)
UsuńNiespodzianki typu piec, coś o tym wiem.Nam kilka lat temu w noc Sylwestrowa zamarzła (chyba) bo zmroziło wtedy, i pękła rura doprowadzająca wodę do grzejników. Koszmarny początek roku i w zimnie, dobrze, za jakiś grzejnik elektryczny był:)
OdpowiedzUsuńCudne prace zrobiłaś i wcale nie tak mało. Bardzo świątecznie się zrobiło tym bardziej, że nawet choinka:) się znalazła:) Pozdrawiam:)
Dziękuję, w imieniu choinki także :)
UsuńBól polega na tym, że się gada nie da naprawić, konieczna wymiana :(
Buziak
Bombeczka piękna, a dzwonki super Ci wyszły.Co do schematów,możesz je wystawić na blogu,ja bym wystawiła, ale nie za bardzo jeszcze to ogarniam.Pozdrawiam ,i życzę miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńDzięki za pochwały i udostępnienie schematu, już go wrzucam na bloga :)
UsuńPozdrawiam :)
Piekna bombka jak i dzwoneczki :):) Sliczne prezenty dostalas :) Karteczka na 18 suuper wyszla :):) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję za wszelkie pochwały :)
UsuńSame piękności ! I te zrobione i te otrzymane !
OdpowiedzUsuńDzwoneczek przecudny, kiedyś , w zamierzchłej przeszłości tez takie robiłam.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej i mimo wszystko ciepłej niedzieli !
Dzięki. Sabinko - nie mimo wszystko, a ponad wszystko ciepłej sobie życzę, co by mi 4 litery do stołka nie przymarzły :)
Usuńsame sliczności pokazujesz :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńBombeczka śliczna !!!!!
OdpowiedzUsuńA dzwoneczki urocze !!!
Świetnie Ci idzie dzierganie.
A ja tak co chwilkę coś z kartek dla kogoś i nie mam kiedy poszydełkować.
Ale za to mogę podziwiać Twoje cuda.
To i jakoś mi lepiej na sercu.
Pozdrawiam :)
Januszu, ta Twoja żonka, to ma prawdziwy skarb, karteczki zrobisz, dziergać umiesz, czym nas jeszcze zaskoczysz ? Muszę, zajrzeć co nowego pokazałeś, bloga dalej w podglądzie nie widzę !
UsuńPozdrawiam :)
A ja powiem dzięki Bożenko! Właśnie szukam ozdób szydełkowych i schemacik dzwoneczka Ewci bardzo mnie ucieszył bo już nie muszę szukać!:) Cała Dzisiaj pokazana Twoja twórczosc jest naprawdę imponująca i zazdroszczę prezenciku! Pozdrawiam gorąco !Pa!
OdpowiedzUsuńKorzystaj do woli :) A prezent - marzenie :) :) :)
UsuńUściski :)
Choinka z szydełkowymi ozodbami prezentuje się zawsze ślcznie,ale jak powiesisz takie cuda,to będzie wyglądać bajecznie.
OdpowiedzUsuńJa na choinkę robiłam dzwonki i aniołki,ale nigdy nie robiłam bombek,zawsze wydawało mi sie to nie do ogarnięcia;)Twoja bombka jest bombowa;)
Jak napisałam poniżej, nie wiem jak wygląda choinka ubrana w szydełkowe/ frywolitkowe ozdoby ...
UsuńKochana widzę że Święta tuż tuż tak jak u mnie , może w tym roku coś zostanie na nasze choinki :D
OdpowiedzUsuńUściski ;0)
Tak nawiasem mówiąc, to doszłam do wniosku, zęza późno zaczęłam cokolwiek świątecznego, teraz to powinnam już się brać na spokojnie za porządki, aby w czasie świąt świętować :)
UsuńBuziak
Bożenko cieszę się,że ogromnie opózniony upominek się podoba.
OdpowiedzUsuńCzasami tak jest,że wszystko się poprzestawia niezależnie od chęci,w tym przypadku moje zdrowie na 2 miesiące mnie powaliło.
Ozdoby cudne,dzięki za schemacik,teraz przyda się poniewaz prowadzę kursy szydełka na UTW. Karteczka piękna.
Dzięki Danuś, przepraszam, że dopiero dzisiaj się chwalę, miałam mocno zakręcony tydzień. Zdróweczka :)
UsuńNa mojej hoi wiszą szydełkowe motyle od Dusi i anioły oraz bomka od Basi-haft i też cieszę oczy:-)))))
OdpowiedzUsuńNo to mamy obie podrobione " hoi - nki " :)
Usuńpiękne dzwoneczki:))))i bombki:))))dziękuję za schemat:)))
OdpowiedzUsuńCiekawe, jakie wyjdą te drugie dzwoneczki, których nie zrobiłam.
UsuńRazem, dziękujemy Ewie, za udostępnienie :)
śliczne ozdoby choinkowe , choinka na pewno będzie piękna
OdpowiedzUsuńJak wpisałam poniżej, bo tym razem odpowiadam od dołu, moja choinka inaczej jest ubrana, może kiedyś :)
UsuńAch te Twoje cudne ozdoby, śliczne... Karteczka dla koleżanki córki bardzo mi sie podoba, bo lubię te kolory. A takich prezentów to tylko Ci pozazdrościć. No i trzymam kciuki, żeby z aparatem i piecem wszystko szybko udało się wyprowadzić na prostą :)
OdpowiedzUsuńDzięki za przesłanie pozytywnych myśli :)
UsuńJednym słowem wszystko przecudne :) szalejesz, oj szalejesz :) Piękny prezencik dostałaś, wspaniałe wycinanki. Buziaczki
OdpowiedzUsuńUdziela mi się od jednej takiej, co to taka " spokojna " , że sobie nawet bloga odpowiednio nazwała :)
UsuńHej ho, hej ho :D
A ja nic nie powiem o swej choince bo rok rocznie zawsze inna jest ale twoja jest piękna w twych wzorzystych szydełkowych ślicznościach buziaczki ślę Marii
OdpowiedzUsuńMoja prawdziwa choinka, nie uwierzysz ... nigdy nie jest ubrana w moje robótkowe dzieła, nie dlatego, ze szewc bez butów, tak po prostu nie ...
UsuńUściski :)
Dzwonek cudowny , jak wszystkie twoje prace super ,ze od razu ze schematem .Dzięki . A teraz do spraw technicznych .Dzwonkowi pięknie z bombeczkowa końcówka ,ale jak to montujesz ? obcinasz końcówki i zaginasz ,czy na tych końcówkach jest perełka (automatyczny poprawiacz literówek zamiast perełka chciał mi wpisać duperelka ) , a w ogóle to końcówki skąd bierzesz ,trzaskasz bombki ?. Kurde teraz to już nic wyrzucić nie można ,wszystko przyda sie .
OdpowiedzUsuńDzięki. A teraz po kolei.
OdpowiedzUsuńKońcówki kupiłam w hurtowni pasmanteryjnej, komplet 10 szt 2 zł, są w sklepie, z odpowiednim narzutem. Nie wiem, czy widziałaś tą zawieszkę w roztrzaskanej bombce - składa sie z dwóch elementów - widocznego na zdjęciu ozdobnego niby walca ( pionowo ) i kółeczka, które jest wygięte z dłuższego drucika - końce tego drucika przechodzą przez walec i są sprężyste - rozszerzają się na prawo i lewo. Chcąc to założyć do bombki czy tez dzwoneczka ściskasz te końcówki w palcach, wsuwasz do otworu, a one same się rozchylają wewnątrz bombeczki/ dzwoneczka i po sprawie. A bombeczki jak SIE rozwalą, to zawieszek nie wyrzucam, to fakt :)
Buziaki :)
Bombeczki i dzwoneczki bardzo ładne. ja takich ozdóbek jeszcze nie próbowałam i chyba nie spróbuję, bo to z cienizny, a ja lubię włóczki. Kartkę zrobiłaś śliczną. Bardzo gustowna, elegancka i nieprzesłodzona. W ogóle zdolniacha z Ciebie. Podglądam i podziwiam, a na koniec pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne dzięki za ten miodek :)
UsuńJak lubisz włóczki to skocz sobie do Jadzi ( szaleństwajadzi ) i podpatrz bałwanka, prościzna a słodziak jak się patrzy :)
Uściski :)
I hoja się zachwyciła, a każdy kwiatek zazdrości jej roli choinkowej. Cudne bombki i dzwonki :)
OdpowiedzUsuńBożenko przepiękna bombeczka, dzwoneczek i karteczka.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie za udostępnione schematy dzwoneczków.
Śliczne ozdoby potworzyłaś :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bożenko same śliczne rzeczy oglądam na Twoim blogu,lubię tu zaglądać bo przy Tobie mogę się odstresować,tak tak dobrze czytasz ODSTRESOWAĆ .Ja teraz jestem śmierdzący i patentowany LEŃ nie robię nic,czasami żgnę szydełkiem ze dwa razy i to wszystko ,jak mam trochę wolnego to wolę jechać do Zosi.Pozdrawiam Hania
OdpowiedzUsuń