Moje prace

Moje prace

niedziela, 29 września 2013

I znów ...

Niedziela. Nie będę marudzić, że czas tak szybko leci, bo tak jak wspomniałam, to tylko dowód na to, że jestem źle zorganizowana. Doba, od zawsze ma 24 godziny, a to, czy je właściwie wykorzystamy, zależy od nas samych :)

Moje najmłodsze dziecię, za parę dni osiągnie pełnoletność i tak sobie wyciągnęłam z lamusa hafcik, który kiedyś dla niej zrobiłam, z okresu jej fascynacji językiem angielskim :)




Krótka historyjka. Początek roku szkolnego, był w tym roku w poniedziałek. Czwartek wieczorem, wracam z pociągu, normalnie, to ja się wieczorami nie szwędam po wsi, więc to nietypowe,  spotykam znajomą, aaa dawno się nie widziałyśmy, skąd pani wraca, na to ja,  że z zebrania. O - już zebranie, ja -  że  matura, studniówka, sporo spraw i trzeba od razu pozałatwiać. Ano tak, tak - a ta najmłodsza, to już do której klasy chodzi ? Ja - no ja właśnie o niej mówię :) Może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że jej siostra, o której myślała znajoma, jest starsza o 8 lat :)  I teraz widzę, jak czas szybko leci :(

Poprzednim razem zapomniałam Wam pokazać inne  okienko, widać mam sentyment do tego motywu, też z lamusa - kartka i komplet biżu, które robiłam  na jedną z wymianek.




Karteczka ręcznie malowana i frywolitkowe kwiatki, to jedne z pierwszych moich frywolitek, zresztą robione jeszcze na igle.

Chwilo trwaj :) 
Nadal chwalę się urodzinowo. A to za sprawą kolejnych przesyłek, jakie dotarły do mnie w tym tygodniu.  

Od  Teni z bloga Kuchnia i pasja 




I małe zbliżenie, bo karteczka jest fantastyczna :)




I od talencikowej koleżanki Marylki, przecudnej urody  xxx obrazek 




I jeszcze małe zbliżenie, aby było widać, na jak drobnej kanwie to jest wyszyte :)




Marylka jeszcze bloga nie posiada, jednak to chyba kwestia czasu. Równie bardzo się upierała, że frywolitki, to ona nigdy w życiu nie opanuje i tak jej zamieszałam w tym " nigdy ", że teraz śmiga 4 czółenkami :)

Moje drogie, dziękuję Wam pięknie za pamięć i wspaniałe prezenty :)

Dziękuje też Wszystkim za liczne i tak pochlebne komentarze, pod poprzednim postem, postaram się odpowiedzieć na te, na które jeszcze nie zdążyłam. Pozdrawiam i do " zaś " :)

11 komentarzy:

  1. Hafcik uroczy alfabecik podobają mi się takie - a twoje ramka następna z kolei - Bożenko a co cię będę chwalić jest śliczna prezenciki są wspaniałe - super mieć tak oddane koleżanki to bardzo miłe gesty - ciepło pozdrawiam buziaki ślę Maria

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne cudeńka, piękne...:)
    MIŁEJ NIEDZIELI:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło jest dostawać tak piękne upominki !

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne prace wyciągasz z lamusa :) śliczne prezenty, więcej takich ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. najlepsze życzenia na początek! Piękne robótki Twoje i te , którymi zostałaś obdarowana!!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Do takich dziecięcych hafcików mam szczególną słabość. Jest sliczny. Prezenty na pewno cieszą, tym bardziej, że niespodziewane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow. ale cudenka, wszystko mi sie bardzo podoba!

    OdpowiedzUsuń
  8. Joli post avec de très jolis travaux !
    Bonne semaine !
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  9. Pieknie haftujesz a co do dzieci to moje własnie pojechało na studia (1 rok) i w domu tak jakos pusto sie zrobiło...czas pedzi jak głupi.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bożenko Twoje prace śliczne,miałam okazję już je oglądać wcześniej:)

    Tenia robi cudne karteczki,znając Twoje pomysły stokrotki na pewno zostaną zagospodarowane w odpowiedni sposób:)

    OdpowiedzUsuń
  11. To jest piękno .... jesteś bardzo mądry .... I jak dla Ciebie :-))
    Ajka

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.