Moje prace

Moje prace

sobota, 14 lipca 2018

Jak sójka za morze.


Mniej więcej tyle czasu zabierałam się za uszycie tej lalki. Oglądałam i podziwiałam, podziwiałam i oglądałam. Nawet ściągnęłam z Pinteresta wzór i nic z tego nie wyszło. Uszyłam korpus, po czym stwierdziłam, że mija się on z moim wyobrażeniem i poszło wszystko w kąt. Po jakimś czasie dojrzałam do tematu, wyrysowałam sobie sama swoje proporcje. Owszem, podobna do pierwowzoru, przecież musi mieć głowę i tułów, dwie ręce i dwie nogi, no bo niby jak to zrobić inaczej ? Ale mój łepek jest mniejszy, tułów większy, nogi dłuższe, ręce bardziej zaokrąglone i też dłuższe, szwy tylko po bokach. I tak oto dziś powstała moja pierwsza szyta lalka.





























Jak widać,  jest dość spora. Buciki mają " rozmiar " 5,5 cm. Pewnie jej kiedyś dorobię małego misia, albo inne zwierzątko, póki co,  znów musi poczekać. Czy mi się podoba ? Owszem :) Czy jestem zadowolona ? Chyba jednak nie :( W tej formie nie bardzo. Jak rozgryzę temat,  żeby było tak jak ja chcę, to powstanie kolejna. Póki co, jest jak na załączonych obrazkach :)

Dziękuję za odwiedziny i każde słowo, które u mnie zostawiacie :)
Pozdrawiam cieplutko i do zaś :)

34 komentarze:

  1. Piękna laleczka, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piknie ją ubrałaś :)
    Piszesz, że spora ... a ja oglądając sobie myślę - maluśką zrobiłaś. Bo patrząc na rękę, to ona wcale taka spora jednak nie jest :)
    Fajna wyszła :) Działaj dalej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy co kto rozumie przez słowo " spora " :) Buciki mają 5,5 cm to jednak całkiem, całkiem, a poza tym, małe jest fajniejsze :)
      Cmok jak smok )

      Usuń
  3. Lalka jest kapitalna i nie bardzo wiem z czego można być niezadowolonym, ale w przypadku takiej perfekcjonistki jak Ty to chyba dopuszczalne ;-) dla mnie jest fantastyczna, a butki są rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Butki są kupione, a co mi w niej nie pasuje, to mogę na ucho szepnąć, nie będę sobie tak głośno strzelać w kolano ;)

      Usuń
  4. Na pewno nie taka malutka, bo moje buciki mają 4 cm i laleczki nie są takie małe. Pięknie wyszło Bożenko, teraz kolejne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie będą i w zbliżonych rozmiarach ... kiedyś tam :)

      Usuń
  5. No jak zwykle artysta niezadowolony ze swej pracy a dla mnie jest piękna:))))i te butki:)mega:))wszystko cudne:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Bożenko,moim zdaniem rewelacja!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Bożenko, czy jest coś czego nie potrafisz zrobić?????????????? i to tak pięknie....Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedy artysta jest niezadowolony ze swojego dzieła, to chyba dobrze, bo to znaczy, że ciągle coś będzie udoskonalał, a więc dąży do perfekcji.
    Gdyby był zadowolony, to mógłby spocząć na laurach, a to nie dobrze.
    Mnie ta lalka bardzo się podoba i zastanawiam się, czy już ma właścicielkę, czy na obiecanego misia będzie czekać u Ciebie. Pozdrawiam serdecznie i czekam na ciąg dalszy...

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudna laleczka, żeby moje pierwsze przygody z szyciem lalek były tak udane, to bym się bardzo cieszyła, ale w moim przypadku długo musiałam ćwiczyć, aż uszyta Lalka będzie wogóle lalkę przypominała a nie jakąś szkaradę :) pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudna! Nie wiem co Tobie tam nie pasuje;))) jak dla mnie super!

    OdpowiedzUsuń
  11. Dla mnie lala pierwsza klasa,szukasz dziury w całym Bożenko :)
    Buziaki przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna i proporcje ma idealne. Czasem tak bywa z niektórymi pracami, że muszą swoje odleżeć. Ważne, że doszłaś z tym wzorem do porozumienia i uszyłaś piękną lalkę. Mam nadzieje, że nie ostatnią :)
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  13. Podziwiam. Dla mnie szycie postaci to wyższa szkoła jazdy. Nie dziwię się, że musiałaś po swojemu, jeśli coś nie po naszej myśli to nie ma sensu się męczyć, a tak - wyszło cudo.
    Pozdrawiam Bożenko:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uszyć takie maleństwo to sztuka. Wymaga wyobraźni, umiejętności i cierpliwości:) Uroczo ubrana, no i te buciki! Zachwyca mnie lala , bardzo!
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie narzekaj bo lalunia jest cudna, a te buciki mimo że kupne są rewelacyjne i sztuka jest dla mnie umieścić nóżki w takich bucikach .
    Buziaki i czekam na tą niby "doskonalszą" wersję :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bożenko, jak dla mnie to lala jest przeurocza, wygląda ślicznie, ma super ubranie i rewelacyjne włosy. Lalka wywołuje szeroki uśmiech :-).
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Całkiem zgrabna panna, u mnie zakupione buciki.... czekają jeszcze na wkład:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bożenko!Jak na pierwszy raz to lala wyszła Ci Wspaniale, Pięknie ją ubrałaś - Pozdrawiam Cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  19. Wspaniała, bardzo podoba mi się ta lala :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ta się jak zwykle czepia!
    Uszyć takie cudeńko i jeszcze się czepiać...no naprawdę ...! ;)

    Teraz musisz sobie wnusię sprawić...noooo chyba, ze wnusio polubi "dziewczynki" ;D

    A tak w ogóle to moje alter ego
    ma takie same kudły jak ja! ;D
    No mogłabyś ją uczesać, no naprawdę... ;P

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudna ta lala ale jak wszystko u Ciebie Bożenko :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dla mnie takie szycie to "kosmos" :) Podziwiam bo laleczka jest prześliczna. I zgrabniutka, ma świetne proporcje - że o ubranku już nie wspomnę.
    Miłego weekendu Bożenko!

    OdpowiedzUsuń
  23. cudna jest- wiem że wcale nie było łatwo, a i tak zawsze znadziemy coś do poprawienia:)
    buciki kupiłaś??
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, pewnie możnaby zrobić, ale byłoby to mocno skomplikowane i bardziej kosztowne 😁

      Usuń
  24. Jejciu Bożenuś, przeciez ona jest przeurocza. Mi tam jej nóżki, rączki czy główka odpowiada w stu procentach, jest po prostu genialna :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jestem zachwycona Twoją lalką!! Jest cudowna!! Urocza w każdym calu:). Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  26. i like so much...Thanks for sharing the good information!
    football

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.