Ktoś mi gwizdnął cały tydzień, dopiero był poniedziałek, a już kończy się sobota, też tak macie ?
Dobra, zanim dojdę do tego dzwonka, to najpierw zabawimy się w czerwone. Jak zapewne wiecie, u Danutki trwa kolorowe wyzwanie. Tematem na wrzesień, jest czerwień. Jak to u mnie bywa, co innego chciałam, co innego zrobiłam. Miały być kwiatki, a są bransoletki :)
Szału ni ma, ale kolor się zgadza, więc zgłaszam je, na wrześniowe wyzwanie u Danutki i niech mi tu Anulka, skrupulatnym okiem księgowej, nie przelicza, że w 50 % nie są czerwone :)
Mój stosunek do czerwonego zmieniał się jak w kalejdoskopie. Jako dziecko, byłam ubierana najczęściej na czerwono. Moja wściekłość z tego powodu, sięgnęła zenitu i pewnego razu stwierdziłam - jak dorosnę, to powyrzucam z szafy, wszystkie czerwone ciuchy ! I jak myślicie, jakich ubrań, już jako całkiem dorosła, miałam najwięcej ? Bingo ! Przez wieki, moje włosy były " na marchewkę ". A teraz ? Teraz, to mam w kuchni dodatki w kolorze czerwonym, powoli zmieniam je na inne, ubrań też kilka się znajdzie. Ogólnie lubię kolor czerwony i na tym zakończę moje wywody :)
A teraz, o co chodzi z tym dzwonkiem ?
Do północy, możecie jeszcze się zapisywać na moje ekspresowe CANDY dla obserwatorów. Wystarczy się zapisać, nie trzeba było wklejać banerka, nie wspominałam o tym, ale dzięki piękne tym, którzy to uczynili :) No i jak zawsze powtarzam, mam mega inteligentnych obserwatorów, niektórzy odgadli, co może być nagrodą dla Was. Nie wszystko pokażę, ale na zachętę kawałek, bo się dopiero robi ... wygląda jak wkurzony Chopin po koncercie, ale za to w czerwonej kiecce, więc jakby tematycznie się podporządkowała ...
A może to nie zachęta i niektórzy zechcą się wypisać ? Zobaczymy :)
Witam nowe obserwatorki. Dzięki Wam, teraz już Basia, nawet z pedagogiczną skrupulatnością, na pewno doliczy się przekroczonej 300. Ostatnio mam trochę mniej czasu, ale obiecuję, że będzie ciekawiej, więc pozostańcie na dłużej :)
Dziękuję za piękne urodzinowe życzenia i wszystkie komentarze :)
Pozdrawiam Wszystkich i do zaś :)
A ja bym powiedziała, ze szał jest, a to dlatego, że lubię takie skromne i delikatne bransoletki :) Dla mnie takie cudeńka zawsze ładnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńJa też nie przepadam, za wariacjami " na temat ", dlatego moje bransoletki mniej więcej tak się prezentują - jednorodne tematycznie, wiesz o czym mówię :)
UsuńJakie śliczne bransoletki! :) Czy 50% jest czy nie, ważne że widać czerwień ;)) Ciekawie się zapowiada ta niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Bożenko, bransoletki są czerwone i już! Do tego delikatne, co równoważy energię koloru. Mnie się podobają :)
OdpowiedzUsuńTen Chopino-Mikołaj zapowiada sie ciekawie :)
Pozdrawiam.
niestety też tak mam, tydzień nam ucieka za tygodniem i nie wiedzieć kiedy już się kończy wrzesień:( ale bransoletki są świetne i takie energetyczne:)
OdpowiedzUsuńNo bardzo ładne te twoje bransoletki Bożenko;) Czerwoniutkie, tak jak Danusia chciała;) Mnie to kradną całe miesiące, a nie tygodnie - także nie jesteś osamotniona w tym temacie;) Pozdrawiam Cię bardzo gorąco;)
OdpowiedzUsuńJednak mam matematyczne " skrzywienie" po tylu latach:-) a myślałam, że jestem bardziej humanistką:-) Tak czy siak pozdrawiam wszystkich:-)
OdpowiedzUsuńA czerwień jest zawsze fajna!
Jak to szału nie ma? Czerwony-szalony przecież :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne bransoletki :) A zajawka "czegoś" w większej części czerwonego też wygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńBransoletki są bardzo ładne, ja bym im nic nie zarzuciła, a że pomysł był inny, jeszcze się zrealizuje: kiedyś, potem :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńBransoletki bardzo ładne, skromne i z gustem takie uwielbiam. Niestety czas nie do dogonienia, nie wiem dlaczego ale coraz częściej to zauważam. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBożenko, mi też ktoś gwizdnął te kilka dni. Nie wiem gdzie napisać zażalenie a najgorsze to to ze przy okazji ukradzionych dzionków szybciej latka włażą na kark:(((
OdpowiedzUsuńBransoletki bardzo mi się podobają , takich nie potrafię robić wiec tym bardziej podziwiam .
Chopin po koncercie tez fajny.
Pozdrawiam
Mnie się bransoletki podobają,bo czerwone[bardzo lubię]bo nie mają ozdóbek,które potem do wszystkiego się czepiają,a z tym kradzionym czasem,to masz rację,chyba my baby mamy to nagminne,koś się na nas uwziął i ciągle poluje na nasz kalendarz,żeby go nam skrócić
OdpowiedzUsuńBożenko, bransoletki cudne, energetyzujące , a do tego bardzo na czasie. Polska reprezentacja siatkarzy w finale ! Przesyłam buziaki !
OdpowiedzUsuńBardzo ładne - bo czerwone. Powodzenia w wyzwaniu:)
OdpowiedzUsuńDołączam się do życzeń - wszystkiego najlepszego:)
He he widzę, że Anulka się jeszcze nie wpisała, ale ino poczekaj Bożenko, jak dojrzy tekst o Jej skrupulatnym przeliczaniu to da Ci popalić :)
OdpowiedzUsuńA ja wcale nie żałuję, że nie zrobiłaś kwiatków, bo prędzej czy później pewnie i tak je zobaczymy a a to bransoletki wyszły Ci rewelacyjnie. Buziaki wielkie :)
Bransoletki są super, bardzo takie lubię.
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Sympatyczne bransy. Ślicznie komponują się w nich czerwień ze srebrzystym.
OdpowiedzUsuńTrès jolis bracelets !
OdpowiedzUsuńBon dimanche !
Anna
Bardzo fajne bransoletki, zwłaszcza ta potrójna :)
OdpowiedzUsuńBransoletki są wspaniałe !!!
OdpowiedzUsuńDelikatne i fajnie się prezentują.
Ładne tez te zapięcie w kwiatuszki przy bransoletce z potrójnym sznureczkiem.
Pozdrawiam :)
Bransoletki super, podoba mi się ten delikatny akcent srebrnego :)
OdpowiedzUsuńBożenko Twoje bransoletki zrobiły ogromne wrażenie na Asi i uważa, że są piękne:))) Moim zdaniem też:) A kwiatuszki? - przecież są;) Już widzę minę Anulki hi hi hi:))) jak będzie czytała... Ja to takiego oczka nie mam - mam tylko oczko matematyczne;) , które jakoś mi zostało do tej pory hi hi hi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:) Kasia
Ładny splot, ozdobne zakończenia i energetyczna barwa - mnie się bardzo podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Bożenko a jutro pilnuj poniedziałku bo znowu ktoś ukradnie Ci nowy tydzień.
(to nie ja...mnie też zwinęli i to razem z niedzielą)
Poprostu piekne:)
OdpowiedzUsuńBardzo eleganckie bransoletki
OdpowiedzUsuńŁadna bransoletka i czaderski "wkurzony Chopin" :D
OdpowiedzUsuńBożnku kurna dzis już niczgo nie policzę i zaliczę. Jka dla mnie bransoletki mają 90% czerwoności. Babcina dupka też na czerwono więć zadanie wykonałaś w 300%. jesjku padam na twarz po tych wojażach weekendowych więc wybacz , że dziś tak krótko i bez polotu, moja głowa już śpi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No nie mogę a skleroza się juz rozgościła u mnie wszędzie, oczywiście że Twoje czerwoności brnsoletkowe są cudne , zdolniacha z Ciebie
UsuńPozdrawiam i miłego poniedziałku.
Wrzesień przeciekł przez palce, czerwona praca siedzi biedna i czeka.... Strach pomyśleć, jak ta doba się skraca.
OdpowiedzUsuńBransoletki ładne. Ładnie skomponowane z zapięciem. Takie bym mogła nosić :)
Bardzo mi się podobają bransoletki ....idealne na letnie poranki:)
OdpowiedzUsuńNo to sobie namotałas:))))
OdpowiedzUsuńBożenko jak szału nie ma skoro jest.Ja to ni w ząb nie zrobię cosik takiego ,więc podziwiam jak inni robią takie różne przeplatańce biżuteryjne.Zadanie zaliczam ,czerwoności pod dostatkiem i nie ukrywam ,że ta doopka babcina najbardziej mnie się podoba .
OdpowiedzUsuńBuziole artycho :)
Szał jak najbardziej jest, właśnie takie delikatne bransoletki podobają mi się najbardziej;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne. Czerwien elegancka i efektowna. Super
OdpowiedzUsuńŚwietne bransoletki :)
OdpowiedzUsuńwyglądają sympatycznie, niby proste ale mają coś w sobie, chyba takie lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńbransoletki niby proste, ale mają coś w sobie, na pewno przyciągną niejedno spojrzenie (zwłaszcza ta potrójna ;))
OdpowiedzUsuńta potrójna mnie urzekła ..jest piękna ...
OdpowiedzUsuńi zapięcie ma prześliczne ..cuda robisz oj cuda
Z doświadczenia powiem, że takie bransoletki zawsze świetnie wyglądają i pasują do wielu rzeczy i nie ma, że "szału nie ma" ;-)!
OdpowiedzUsuńŚliczniuchne te Twoje bransoletki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie :)***
Przepiękne bransoletki! Dodatek białych?/srebrnych? koralików sprawił że są takie delikatne, zwiewne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Bożenko:)
Niem, że szału nie ma. Piękno tkwi w prostocie. A bransoletki urocze i eleganckie. Ta potrójna zwala z nóg. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA mnie się bardzo podobają, są świetne:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńsuper...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper, taka delikatna.... :)
OdpowiedzUsuńA mnie się bardzo podoba taka bransoletka:-D
OdpowiedzUsuńDelikatna i piekna;)Przyjrzałam się jej z bliska i bardzo podoba mi się splot.
OdpowiedzUsuńcałego tygodnia to mi jeszcze nikt nie "gwizdnął" ale pojedyncze dni... bardzo często,
OdpowiedzUsuńznaczy się ten zbrodniczy proceder zatacza coraz szersze kręgi!
strzeżcie się dziewczyny ;-D
Super pracki :)
OdpowiedzUsuń