Moje prace

Moje prace

sobota, 9 lutego 2019

C jak co to jest ?


Po tym jak ANIA PAWANNA napisała w komentarzu, że " zastanawiam się nad literką C ", pomyślałam czemu nie ciągnąć tego alfabetu póki się da ;) Pytanie będzie później, na razie główkujemy ;)





Początkowo tytuł posta miał brzmieć " Nie miała baba kłopotu ... "
Ale żeby dojść do sedna, najpierw  sytuacja, która do tego doprowadziła. Otóż 13 listopada, po 15 latach wiernego bycia mocno charakternym,  niemal członkiem rodziny, odeszła za tęczowy most nasza sunia Daisy.






Oczywiście były deklaracje, że już nigdy i tak dalej ... Sama wiedziałam, że bzdury plotę, bo nasz dom bez zwierząt nie był nigdy. Więc to była tylko kwestia czasu. I ten czas nadszedł w miniony czwartek, kiedy to pojawiła się mała,  biała,  puchata kuleczka :)














Lilli jest ... no właśnie. Pełne pytanie z tytułu posta brzmi - co to jest za rasa :)
Nie jest to konkurs z nagrodami, ale pobawić się można, prawda ? Mile widziane podpowiedzi właścicieli takich samych, co do warunków pielęgnacji, żywienia itd :)

Dziękuję za baranki i  za każde miłe słowo, bo tylko takie do mnie kierujecie :)
Pozdrawiam i do zaś :)

Ps. Danuś, masz zakaz wypowiedzi w  temacie rasy :)

25 komentarzy:

  1. Nie jestem znawcą ras i może się mylę, ale wydaje mi się, że Lilli to słodki maltańczyk. Przesyłam serdeczne pozdrowienia dla Ciebie Bożenko i głaski dla pieska.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowna kuleczka :) Jako zdeklarowana kociara nie znam się zbytnio na rasach psów, ale wygląda jak maltańczyk :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No to się nie pobawimy;) Równie dobrze mogłabyś mnie spytać o całki i różniczki, których za moich czasów nawet nie omawialiśmy;)))

    A swoją drogą piesek cudny:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piesek wygląda ślicznie, ale rasa? To ja już wolę całki i różniczki😉
    Serdeczności Bożenko zostawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie wygląda i to wystarczy:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prze słodziak, choć na ostatnim zdjęciu widać że tęskni.
    Nie mam pojęcia co to za rasa, jak dla mnie na maltańczyka to ciut za duży no chyba że to już nie jest szczeniaczek? albo dobrze zdjęcie zrobione:)
    mnie za to bardzo podoba się imię ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale słodziak!!! Nie wiem co to za rasa bo nie znam się na psiakach, ale tuliłabym go cały dzień :)))). Uściski Bożenko!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jejku !!! Jaki słodziak,normalnie do zakochania,na rasach się nie znam,ale bardzo mi się podoba imię :)
    Serdeczności Bożenko.

    OdpowiedzUsuń
  9. West Highland White Terrier????
    tak myślę:)sąsiedzi mieli podobnego:))cudny jest:))

    OdpowiedzUsuń
  10. O rajuśku Bożenuś ale masz cudną psineczkę... no zakochałam się w niej i tak bym ja wygłaskała i wyściskała i wycałowała... jak ja uwielbiam pieski :) Co do rasy to w pierwszej chwili pomyślałam - Maltańczyk. A potem się zastanowiłam, że skoro pytasz to chyba nie jest to takie oczywiste i drugim skojarzeniem był właśnie White Terrier, bo mordka trochę podobna do naszego Intuśki, a on też z terierowatych. A ciekawe jak jest faktycznie? Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  11. To mały (albo raczej należy napisać: mała) maltańczyk. Na westa, to ma trochę za długi ogonek i za bardzo zakręcony w precelek. Tak sądzę.
    Bożenko - rozstrzygaj, bom ciekawa okrutnie.

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja już wiem, to się nie wymądrzam. Już się w niej zakochałam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Daisy była słodka i Lilli też nic nie brakuje. Ważna że wracasz do żywych.A kiedy włóczkowa podobizna?

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie będę zgadywała co to za rasa, bo się na tym nie znam.........ale piesio słodki. Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudny słodziak. Da wam Bożenko sporo radości. Niestety nie będę zgadywała bo rasy nie znam. Piesio jest milusi i tyle w temacie. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam sie na rasach absolutnie, ale toż to cudeńko jak puszek okruszek:)) Niech rozrabia Pańci:))Pozdrawiam:)
    Ps. baranki wspaniałe!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Bożenko sunia do zakochania, co do rasy to się kompletnie nie znam. Niech zdrowo rośnie i za dużo nie psoci i niech będzie dla Was samą radością.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam się na rasach, ale psiak cudowny.

    OdpowiedzUsuń
  19. Czy to nie jest jakiś terier przypadkiem? Zresztą o rasę mniejsza, jest urocza i już!

    OdpowiedzUsuń
  20. Współczuję straty Daisy. Aktualnie moja wierną towarzyszką jest 17-letnia sunia Tusia i pomimo pewnych jej niedomagań z powodu starości, jest moją wielką podporą. To Twoje małe, białe jest cudne, ale rasę trudno rozpoznać, bo wszystkie białe szczeniaczki podobnie wyglądają. Niech się dobrze chowa i daje Ci dużo radości.

    OdpowiedzUsuń
  21. a może to WEST mam takiego
    heheh
    nie martw się wychowaniem jeśli to west highland white terier on wychowa ciebie

    OdpowiedzUsuń
  22. Też nie znam się na rasach, ale psinka przecudowna. Ubawiłam się komentarzem Lucy, to może to jest ukryty kot?...;)

    OdpowiedzUsuń
  23. To cudo na pewno trzeba czesać!
    że o kąpieli po każdym spacerze nie wspomnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Absolutnie uroczy i przesłodki piesek! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.