"Jeżeli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna, powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanica - profesjonaliści..."
Moje prace
czwartek, 8 grudnia 2016
O tym, jak śnieżynka, stała się dzwoneczkiem.
Chociaż raz udało mi się trafić w Danutkowe zamysły i w momencie pojawienia się tematu, większa część pracy była już gotowa. Mało tego. Jak u mojej imienniczki, zobaczyłam cudną girlandę, oczyma wyobraźni ujrzałam cały kolażyk girland, jakie Szefowa zamieści w podsumowaniu. Jednak ku mojemu zaskoczeniu, praca Bożenas nie została zgłoszona na cykliczne kolorki, a szkoda, no chyba że będzie więcej takich szalonych elektryków, to jeszcze coś z tego wyjdzie :)
W ten oto prozaiczny sposób, wprowadziłam Was i w temat i w grudniowe wyzwanie u DANUTKI
A moja śnieżynka wygląda jak dzwoneczek, w właściwie jak całe stadko dzwoneczków :)
Ponieważ lampeczki były prezentem, nie wieszałam ich na drzewku, ani gdziekolwiek indziej, żeby nie wybrudzić, białe, to białe,wiadomo. Jak obdarowana zamieści zdjęcie na swojej choince, to je podprowadzę ( za pozwoleniem ) i uzupełnię w tym poście. Może tego nie widać, sznur ma długość 5 metrów, a dzwoneczków jest 40 sztuk.
Nie wiem czy zasady nadal obowiązują, ale jeśli chodzi o moje predyspozycje co do koloru białego, to go tak samo lubię, jak i nie lubię. Panna młoda - tylko w bieli, za to pani ( już nie młoda ) w białych spodniach, to porażka jakaś. Ciut bieli śniegu w święta i w dekoracjach mile widziana :)
Post miał być opublikowany jutro ( bo tak sobie wymyśliłam ), ale że mam zaplanowanych full obowiązków, zatem pędzę do Stefana z nadzieją, że posiłek o tej porze, nie okaże się ciężkostrawny. Gdyby komuś się spodobała moja praca i zechciałby sobie taką wykonać, zamieszczę ten prosty wzorek mojego autorstwa, ewentualnie zawsze można sobie u mnie takie zamówić, jednak zdecydowanie już nie na te święta. To tak adekwatnie do zarzutów, jakie często słyszę, że nie umiem się reklamować :)
Pozdrawiam Wszystkich i do zaś Kochani :)
EDYTOWANY
Wzór dzwoneczka.
Robić okrążeniami, każde zamykając oczkiem ścisłym.
Kolejność okrążeń.
1. Zrobić 8 oczek łańcuszka, zamknąć w okrąg.
2. ( 2 słupki, pomiędzy nimi 2 oczka łańcuszka ) x 6 powtórzeń.
3. Nad oczkami łańcuszka poprzedniego rzędu ( 2 słupki, 3 oczka łańcuszka, 2 słupki ) x 6.
4. Nad oczkami łańcuszka poprzedniego rzędu ( 3 słupki, 3 oczka łańcuszka, 3 słupki ) x 6.
5, 6, 7 Nad oczkami łańcuszka poprzedniego rzędu ( 3 słupki, 3 oczka łańcuszka, 3 słupki ), pomiędzy powtórzeniami 1 oczko łańcuszka x 6.
8. Nad oczkami łańcuszka poprzedniego rzędu - 7 słupków, pomiędzy - 3 oczka łańcuszka, oczko ścisłe, 3 oczka łańcuszka x 6 powtórzeń.
9 Dookoła obrobić oczkami ścisłymi - nad każdym słupkiem i nad każdym łańcuszkiem po jednym.
Wersja dla wzrokowców.
Do usztywniania zrobiłam sobie formę z przeciętego styropianowego jajeczka ( ciut więcej niż połowa ). Następnie godzina moczenia w mieszance ługa z wikolem w proporcji 1 : 1, forma, woreczek foliowy ( żeby się nie przykleiło do styropianu ), szpilki, naciągnąć każdy brzeg nadając im ładny kształt dzwoneczka i to wszystko :)
Miłej zabawy i jakby co, to pochwalcie się swoimi girlandami :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńCudna ta girlanda! Delikatna jak mgiełka!
OdpowiedzUsuńMasz rację, jest delikatna, aż musiałam liczyć te dzwonki,czy na pewno ich tyle jest , bo nie dowierzałam, rozpłynęły się we mgle ;)
UsuńBożenko przepiękne jest ta girlanda dzwoneczków, kurcze ale by mi pasowała do moich oszronionych bombek. Ty to masz zawsze rewelacyjne pomysły. W tym roku już nie zdążę z moim tempem dziergania na szydełku ale pięknie poproszę o wzorek , Jak zacznę teraz to jest szansa że do przyszłych Świąt skończę :-). Musze tylko zaopatrzyć się w ledowe światełka :-)
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Anulka - wzorek jutro, a lampeczki radzę kupić jeszcze w tym sezonie, bo już od lata chodziłam za takimi, a kupiłam dopiero w sezonie świątecznym .
UsuńBuziaki :)
No to mi teraz dziewczyny pozazdroszczą. Dodam, że na żywo jeszcze piękniejsza i radość ogromna, kiedy można sobie włączać i wyłączać w dowolnym miejscu. Jasne, że pokażę na drzewku. Dziękowałam Bożenko, ale i po raz setny podziękuję za ten ogrom pracy i efekt nieziemski.
OdpowiedzUsuńZajefajne są :) No i oczywiście od razu wiedziałam dla kogo ... i okazało się ,ze miałam rację :)
UsuńNo można pozazdrościć :-)
UsuńO właśnie, nie dodałam, że lampki nie są uzależnione od kontaktu, mogą wisieć wszędzie gdzie się chce, gdyż są na baterie, a jako ledowe zużywają mało energii :)
UsuńBaardzo pomysłowe i pięknie wykonane. Będą pięknie wyglądały na choince :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzekam na zdjęcie na choince, obejrzymy i wtedy ocenimy, szczerze mówiąc nawet sama nie wiem, jaki będzie efekt :)
UsuńUściski :)
Bożenko! No jeszcze tak Wspaniałego łańcucha nie widziałam, Jest Cudowny , Dużo pracy w niego włożyłaś, Ale efekt imponujący - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńKrysiu, tak się zastanawiam kiedy odpoczywasz i czy to rodzinne bo razem z córcią przeważnie w nocy szalejecie na blogach. Ogromne dzięki za tyle ciepłych słów :)
UsuńPozdrawiam równie gorąco :)
Ale śliczniutki, pomysł na taką girlandę z dzwoneczków jest świetny :)
OdpowiedzUsuńDzięki Lidziunia, przy Twojej tendencji do hurtowych prac, myślę że spokojnie machnęłabyś nie jedną taką girlandę :)
UsuńNo ja Cię przepraszam, ale to jakieś szaleństwo. Ten rozświetlony sznur dzwoneczków jest kapitalny. Och jak Ty umiesz pięknie wdrażać swoje pomysły w czyn. Pracowita mróweczka jesteś. Muszę sobie gwizdnąć z wrażenia. Fiu fiu, to Ci się udało Bożenko. Buziaczki.
OdpowiedzUsuńDzięki Haniu. A wiesz, że ja sobie często gwizdam, niekoniecznie z wrażenia, ot takie niezbyt typowo babskie przyzwyczajenie :)
UsuńUściski :)
Ależ cudo,nie dość,że te dzwoneczki są takie śliczne,to jeszcze świecą,ogrom pracy,ale efekt oszałamiający,masz takie zdolne łapki,że chyba powinnaś je ubezpieczyć,pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNieźle kombinujesz. Znałam taką ( nie osobiście ) co ubezpieczyła swoje nogi, więc czemu by nie :)
UsuńTeż pozdrawiam :)
Świetny pomysł, że o wykonaniu nie wspomnę. Już je widzę na choince. Będą wyglądać bosko! Może kiedyś też pokuszę się o coś w tym stylu? Bardzo mi się to podoba.
OdpowiedzUsuńW ubiegłym roku zaczęłam inne, ale nie powiem, bo może pomysł jeszcze wykorzystam. Dzięki :)
UsuńDobra - 5m, to wiem ile to jest, a ILE jest dzwoneczków? Jakoś nie mogę się doliczyć.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Jednak przed najbliższymi świętami, to musiałabym mieć motorek w łapkach, żeby zdążyć.
Jolu napisałam,zaraz po 5 metrach, że dzwoneczków jest 40, bo taki sznur lampek " zimny led ", czyli ślicznie białe ( a nie żółto białe) kupiłam, rozmieszczone co 12,5 cm. Na rzadsze rozmieszczenie lampek nie trafiłam, bo wtedy dzwoneczki byłyby większe. Wydziergać pewnie by się dało, gorzej z cała resztą zabawy.
UsuńSuper dzwonkowa girlanda 😀 A wzór to chyba w necie krąży podobny 😉
OdpowiedzUsuńPewnie tak, bo to prosty i popularny układ " muszelek ". Bardziej chodziło mi o dopasowanie ilości słupków do wielkości jajek, na których usztywniałam :)
UsuńJak zawsze miałaś nietuzinkowy pomysł Bożenko, dzwoneczkowe, szydełkowe lampki są cudowne, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSzczerze powiem że usztywnianie i klejenie do lampek było bardziej kłopotliwe niż samo dzierganie.
UsuńTeż pozdrawiam :)
Bożenko, zacznę od końca - poproszę o wzorek, bo pomyślałam sobie, że jest szansa że zdążę kilka zrobić :-)
OdpowiedzUsuńDzwoneczki są śliczne delikatne, a to że zrobiłaś z nich łańcuch na choinkę to był strzał w dziesiątkę! Może kiedyś się dorobię całej choinki ubranej w szydełkowe i frywolitkowe ozdoby... ale co coś zrobie, to też zmienia właściciela :-)
Buziaki.
Beatko dziś miałam zakręcony dzień, jutro zrobię w świetle dziennym, żeby było wyraźniej widać. Pocieszę Cię, ja też nie mam nic dzierganego na swojej choince :)
UsuńCmok jak smok :)
Bożenko Twoje pomysły są rewelacyjne!!!Girlanda jest przepiękna!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki Jadziunia :) Gorące uściski :)
UsuńPrzepiękna girlanda :)
OdpowiedzUsuńDzięki piękne :)
UsuńTy to masz łeb kobieto, aż mnie skręca z zazdrości. :****
OdpowiedzUsuńJedna taka mawia o mnie " Ty to masz łeb nie na wszy ... po czym dodaje - tylko na inne robactwo ", czyżby coś w tym było ;)
UsuńPoczytałam komentarze i już wiem ,kto jest tym szczęśliwcą i będzie mieć cudną choinkę .
OdpowiedzUsuńBożenko świetny pomysł na takie dzwoneczkowe światełka na choinkę ,normalnie wyglądają obłędnie.
A jak już zawisną na zielonym drzewku to dopiero będzie magiczny klimacik,nic tylko świętować .
Buziaki mróweczko nasza:)
Tak się złożyło, że tylko Twoja imienniczka wyraziła potrzebę wzajemnego obdarowywania się prezentem w Dniu Urodzin, zatem zagadka nie była trudna :)
UsuńDzięki za pochwały i też cmokam dookoła głowy :)
Cudna 😍
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńCoś cudnego!!! Bożenko, naprawdę z serca gratuluje i zazdroszczę!:)))
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Piękna :))))dziękuję za wzór na dzwoneczek:)))
OdpowiedzUsuńWiesz,ja nawet nie pomyślałam,żeby zgłosić go na zabawę do Danusi:))jakoś w tym roku nie robiłam nic dla kolorystek:)dostałam zapytanie od koleżanki czemu go nie zgłosiłam,ale nagle jedną pracę,to tak dziwnie:)))koleżanka pytała mnie ,bo sama też miała zrobić światełka ,więc nie będziesz sama:))))teraz robię drugi też na prezent:)))pozdrawiam
Bożenko, girlanda ślicznie będzie się prezentować świecąc :) Dzwoneczki malutkie, szybko się uwinęłaś, choć w tym wypadku malutkie, wcale nie znaczy szybkie do wykonania :)))) Wiem coś o tym :)))))
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Oszalałam! Coś pięknego!!!
OdpowiedzUsuńBożenko, girlanda dzwoneczkowa odjazdowa !
OdpowiedzUsuńTeraz w kwesti bieli. Mam pytanko, jak jest górna granica zaporowa wieku w kwesti białych spodni ? Kolor biały uwielbiam od dziecka, może dlatego, że wychowywałam się w czasach, kiedy na wszystko był deficyt. I teraz kiedy można zakupić to co się wymarzy, ja właśnie osiągnęłam słuszny wiek, moja kochana koleżanka mówi mi , że jestem za stara. ALe nic to, ja i tak uwielbiam białe spodnie. Pozdrwiam i mocno całuję ! Buziaczki !
Sabinko,wiem, że uwielbiasz białe spodnie, na co najmniej połowie zdjęć z lata takie masz , nie trudno się więc domyśleć :) Teraz mały wykład.
UsuńNie wiem czy zdajesz sobie sprawę, prawie każdy biały materiał ( wyjątek tkaniny bardzo grube ) przebija to ,co jest pod spodem. Chyba że ma wszytą podszewkę, spodnie jej nie mają, a letnie spodnie są do tego cieńkie, więc nie ma szans, majtki " na wierzchu " . I teraz mój podział - majteczki u małej dziewczynki - są słodkie, trochę później - smaczne, jeszcze trochę później - ciężkostrawne. Więc nie do końca przeszkadza mi biel spodni, tylko jej konsekwencje, majty - wyjątkowo szaleństwo gdy są w kwiatki, albo stringi- nici w życi ... Sama ustal za którą jesteś granicą. Jak już tak bardzo musisz,to z tuniką, co by wdzięki były zasłonięte :)
ot, rzeczowo i na temat ;-D
Usuńa podstawowa kwestia, że do białych spodni bez względu na wiek, zakłada się tylko i wyłącznie cieliste gatki, alebo efek będzie taki jak piszesz powyżej ;-)
Po mimo cielistości, ja je widzę,a jak do tego są przejrzyste, to na dodatek " przedziałek ", aż mnie telepnęło, ot taki mam rentgen w oczach ! :(
UsuńIle to pracy i jakie to piękne :) I dzięki za opis i schemat, może skorzystam?
OdpowiedzUsuńDla mnie czarna magia...Od lat kilku obiecuję sobie zagłębić się w tajniki szydełkowania,ale tak latka lecą,lecą...a ja nadal głąb w tej dziedzinie :(
OdpowiedzUsuńA Ty za to Kochana zrobiłaś kawał dobrej roboty !!!
Cudne dzwoneczki !!! I kurde jeszcze w dodatku świecą !!!
Jestem pod wrażeniem !!!
Pozdrawiam ciepło :)*
cudne cudeńka!
OdpowiedzUsuńtak to tylko ty porafisz..zadziwić i zachwycić :-)
Zazdraszczam tych szydełkowych umiejętności i zręczności palców, ze o pomysłach nie wspomnę! Lampeczki na baterie! :-O
SUPER są takie szydełkowe ozdoby na choince. Podziwiam i Kochana
OdpowiedzUsuńDużo szczęścia, zdrowia i powodzenia,
To tradycyjne, najszczersze życzenia.
Wesołych Świąt i Roku szczęśliwego.
Niech obficie da, co ma najlepszego
Ela
Bożenko potrafisz zaskoczyć każdym dziełem. Dzwoneczkowa girlanda jest rewelacyjna. I bardzo dziękuję za wzór szczególnie ten rysunkowy. Ze schematów jakoś mi łatwiej. Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńOj ktoś się bardzo ucieszył z tak cudnego prezentu. Piękna i bardzo pracochłonna praca. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego na Nowy 2017 ROK
OdpowiedzUsuńPrzepiękne dzwoneczki! Zbieram się z podłogi tak się zachwyciłam, że z fotela spadłam :D Fantastyczna girlanda z dzwoneczków - przepiękny prezent :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
wspaniale "stadko":) noca muszą wyglądac niesamowicie te dzwoneczki
OdpowiedzUsuńAle to jest PIĘKNE !!!! Też takie chcę! Zapiszę sobie schemat, może kiedyś .... A białe spodnie na lato są super, wszystko do nich pasuje, a czy one pasują komuś to według mnie kwestia nie wieku, a kilogramów. Dlatego ostatnio nie noszę :( Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuń:O Ale ta girlanda jest cudowna! Przepiękne są te dzwoneczki :)
OdpowiedzUsuń