"Jeżeli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna, powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanica - profesjonaliści..."
Moje prace
sobota, 1 października 2016
Zamisiaczkowałam się :)
Przynajmniej na to wygląda. Po tym jak zaprezentowałam przyjaciela na długie lata, padł pomysł zrobienia misia w młodszej wersji. Póki co, nie dopytałam, czy mogę podać szczegóły - co, kto i po co, ale mam pozwolenie pokazania. Ten będzie dla chłopczyka :)
Widać, że to jeszcze dziecko, chętnie leżakuje ...
biega dookoła ...
łazi po stole ...
i znów w krzaki ...
a na koniec chciał się bawić w chowanego ;)
Z danych technicznych - wzrost ok. 26 cm, ruchome kończyny, dzięki temu może stać, siedzieć i być fajnym kompanem do zabaw, włóczka kotek, wypełnienie kulka silikonowa. Spodobał się, więc teraz powstanie wersja różowa - dla dziewczynki.
Mam nadzieję, że i ten misiaczek zostanie tak ciepło przyjęty, jak jego starszy kolega. Zatem poddaję go Waszej ocenie, nie przynudzam więcej, życzę miłego wieczoru i do zaś :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cudowny misiaczek :)
OdpowiedzUsuńJaki on słodki, jest prześliczny:-))) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńBożenko Ty wiesz ,że ja uwielbiam te wszystkie misiaczki i inne zwierzaki jakie tworzysz.
OdpowiedzUsuńMisiaczek jest przesłodki a Ty cholernie zdolna ,ale przecież to już wiesz,więc po co się powtarzać .
Buziaki i przytulaski :)
Twój jest przytulaśny bardzo.
OdpowiedzUsuńA ja jutro też skończę misia - troskliwego misia ;)
Słodziak z misiaczka i do tego umie się bawić! Będzie uroczym kompanem:)
OdpowiedzUsuńkapitalny i pełen uroku :) z pewnością będzie cieszyć Nowego Przyjaciela i wspólnie sprawią wiele figli :) zamisiaczkowanie Ci służy - co jeden to ładniejszy :)
OdpowiedzUsuńSama słodycz:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBożenko! Misiaczek jest Przecudnej Urody, I jaki przystojniak z Niego- Pozdrawiam Cię Gorąco
OdpowiedzUsuńBożenko, ja siłą rzeczy zawsze powiem, że suuuper, bo uwielbiam misie (w końcu nazwa bloga do czegoś mnie zobowiązuje) :) A tak na serio, to masz kochana niesamowite zdolności i świetnie robisz wszystko, a już szczególnie te maskotki. Misio jest FANTASTYCZNY! :)
OdpowiedzUsuńCudny jest! Taki do kochania! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLol!!! Przesliczny :-)
OdpowiedzUsuńLol!!! Przesliczny :-)
OdpowiedzUsuńWiadomo,najfajniejszy kumpel jakiego miec bedzie Leo. Dzieki Bożenko i juz dziś możesz dziergać kroliczki. Hahaha poszaleć czasem mozna. Buziaki.
OdpowiedzUsuńSłodziaka masz Bożenko:))
OdpowiedzUsuńSłodziak pierwsza klasa!!!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaki uroczy misio. I jak pięknie umie się bawić. Zapewne różowa misia będzie równie słodka😀
OdpowiedzUsuń"Wyrosłam" z misiaczków.........ale gdybym była dzieckiem (se ne da niestety)to chętnię bym takiego słodziaka zaadoptowała......
OdpowiedzUsuńprzesłodki
OdpowiedzUsuńMisiaczek dla chłopczyka jest słodki, różowy też będzie fajny. Wiesz Bożenko,że Krzyś sam sobie wybrał ukochanego misia i jest on cały w kolorach tęczy, a najwięcej ma różu.Juluś kocha wszystko,co żółte, a Kacper uwielbia pomarańczowy. Dzieci mają różne gusta, jeśli chodzi o kolory,warto to zaobserwować przed zrobieniem zabawki,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudny słodziak.Pięknie i misternie wykonany.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle superowy misiaczek,pięknie go zrobiłaś Bożenko,moje gratulacje.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski.
Cuuudny Slodziak :))) Pieknie Ci wyszedl :)) Pozdrawiam Cie cieplutko :))
OdpowiedzUsuńBożenko, widząc misiaka myślałam, że już dodałam swój komentarz? A to inna wersja? No oczywiście, że jest piękny, ale rozrabiaka;) Pięknie Ci wychodzą te ,,przytulanki";) Pozdrawiam Cię cieplutko i przesyłam buziaki;)
OdpowiedzUsuńSuper miś! Ale ja myślałam, że to miś TUSAL-owy...;)
OdpowiedzUsuńNiestety, TUSALowy misio uległ wypadkowi :(
UsuńO, matulu, stłukł się?
UsuńNiestety :(
UsuńO matulu!!!!
UsuńSłodziak :D Czekam na dziewczynkę misiową ;)
OdpowiedzUsuńSłodziak :)
OdpowiedzUsuńBożenko, przeuroczy ten misiaczek, oj chcialabym takiego mieć dla siebie :) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńCiekawy :)
OdpowiedzUsuńJaki śliczny misiaczek :)
OdpowiedzUsuńSłodziak :)
OdpowiedzUsuńŁoo jaki fajny, uroczy Misiulek, będzie z niego pociecha:) Mamy takie same płytki na zewnątrz. Buziole
OdpowiedzUsuńOho!
OdpowiedzUsuńchyba powstanie drużyna piłkarska ;-D
Bożeno jestem po ogromnym wrażeniem Twoich prac. Jesteś niesamowita! Napisz proszę czy można kupić takiego misia i jak z czyszczeniem/praniem?? Ręcznie czy może być też pralka. Urodził się w rodzinie chłopczyk i pomyślałam, że to byłby cudowny prezent. Ja bym mu jeszcze coś uszyła i do tego taki misio... ahhh Plisss odpisz :)
OdpowiedzUsuń