Jest coś, co po mimo gipsu, mogę robić, są to karteczki. Przynajmniej na razie są to karteczki :)
Część elementów dostałam, część sama już miałam powycinane, kwiatkami bawiłam się wczoraj, a co mi z tego wyszło ?
Kwiatki, według kursiku wspomnianej również w poprzednim poście Dorotki
Tutaj z makami w roli głównej.
Różyczki.
Serducho w wersji niebieskiej.
Kartki bez podpisów, bo sama nie wiem na co będą potrzebne, na razie są uniwersalne :)
I jeszcze taka sobie wariacja, na temat zbliżających się świąt.
Pomysł owieczki znaleziony na Pintereście.
Moja skromna uwaga. Jak nie macie czasu, nie róbcie nic na siłę ... a bo rozłożone, to trzeba skończyć. Nic bardziej mylnego. W ten sposób można spierniczyć, najfajniejszy nawet pomysł. I tak oto - jedna kartka bardzo mi się podoba, dwie powiedzmy, że fajne, pozostałe dwie mijają się z moim wyobrażeniem i poczuciem piękna. Kto się pokusi o rozszyfrowanie mojego gustu ? Zaznaczam, że kolejność prezentacji ma się nijak do tego podziału :)
I na koniec jeszcze jedna prośba.
Od dawna mam taki wykrojnik.
A tak wycina kartkę.
Spokojnie, nie sprzedaję. Chodzi mi o to, jak prawidłowo go wykorzystać. Bo tak sobie myślę, wykrojniki mają to do siebie, że jak coś ma być przecięte, to wychodzi przecięte z wykrojnika, a skoro te elementy są po wycięciu ze sobą połączone, to może to trzeba jakoś fajnie zaginać i wtedy jest coś ciekawego ? Póki co na to nie wpadłam, więc używam rozcinając na części. Liczę na Waszą wiedzę i dobre serduszko, którymi się ze mną podzielicie :)
Witam Nową Obserwatorkę, już straciłam nadzieję, że ktoś powiększy to zacne grono, tym bardzie się cieszę i zapraszam na dłużej :)
Teraz już spadam kończyć obiadek, bo samo SIĘ nie zrobi ... niestety. Dobrze, że M. wybył na rybki, to chwila relaksu była :) Pozdrawiam Wszystkich i do zaś :)
Wiesz co? Ciebie, to by trzeba było w dyby zakuć, wtedy byś nic nie robiła ;) Karteczki super! Co do wykrojnika to się nie wypowiadam, nie moja działka.Zdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńAle się uśmiałam z tych dybów, chyba masz rację, choć pewnie coś bym nogami kombinowała ;)
UsuńBuziaki :)
Bożenko co do wykrojnika nie pomogę, ja w te klocki jeszcze cienka jestem .
OdpowiedzUsuńCo do karteczek to wg mnie wszystkie są fajne ale wg moje wyobrażenia w kolejności :
Superowa jest ta z różami i motylkami
Powiedzmy że fajne : pierwsza i niebieski serducho
A te które najmniej mi przypadły do gustu to maki i baranek, aczkolwiek sam baranek bardzo mi się podoba, reszta dookoła jakoś mi mniej pasuje.
Cieszę się , że choc kwiatuszki umiesz zrobić jedną ręką :-)
P.S. Jak by nie było sama chciałaś to masz :-). Swoja droga ciekawe czy mamy podobne gusta. :-)
UsuńBuziaczki
Dzięki za całokształt, prawidłowy wynik już znasz :)
UsuńCmok jak smok :)
Naj ... dla mnie ta z makami( chociaż dałabym inną serwetkę pod maki ;-))) Ale maki i te w tle i te Twoje cudne. Piękna ta z różowymi motylami w tle ,pierwsza wiosenna jak dołożysz napis też będzie fajna . Kwiaty przy serduchu są cudne ,ale dodałabym im odrobinę niebieskiego tuszu na końcach .Ale to tylko moje pomysły .Sama też tak czasami mam ,że kartka jakaś nie do końca mi odpowiada. Wtedy na sucho dokładam jakieś elementy ,aż trafię na pomysł co jeszcze dodać i wtedy kleję galopem ;-)))
OdpowiedzUsuńTa serwetka makowa pod spodem, to był celowy zamysł, niby bukiet kwiatów zebranych na łące, no ale wyszło jak wyszło ...
UsuńPodkoloruję, bo tak myślałam, ale już nie zdążyłam. Też poprawiam dopóki kartka nie wyjdzie z domu :)
Moja droga:)ani Cię nie skrytykuję ani nie pomogę z wykrojnikiem,o wykrojnikach nie wiem nic,wszak jak wiesz,ja nie scrapkowa jestem,więc kartki wszelakie ręcznie zrobione podziwiam,a już jak zrobione jedną zdrową ręką to jak dla mnie jesteś wielka:))))))
OdpowiedzUsuńa tak na marginesie ,to bardzo Ci współczuję,bo ja ciągle mam coś w rękach do robienia,a to haft,a to szydełko i nie wyobrażam sobie nic nie robić:))))))
pozdrawiam cieplutko
Za scrapkową to ja też się nie uważam, mam maszynkę,bo się napaliłam jak szczerbaty na suchary,a po drodze były okrągłe urodziny ... ale na tym koniec, nie bawię się mediowo i nie znam tych wszystkich nazw - językołamaczy. Wycinam, wykorzystuję co wylazło z maszynki ot i wsio :) Właśnie dlatego, że nie wyobrażam sobie to robię jak widać, chociaż coś :)
UsuńGorące uściski :)
Przepiękne kartki, a kwiatuszki wykonane cudnie! Najbardziej zauroczyła mnie makowa karteczka. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńSame kwiatki, bardziej mi się podobały, to chyba kwestia odcieni zieleni, ze mam teraz inne odczucie :)
UsuńTeż pozdrawiam :)
Mnie najbardziej podobają się kartki z białymi różyczkami.
OdpowiedzUsuńMi też, a jedna z nich szczególnie :)
UsuńJedną ręką takie cudne karteczki zrobić !!Mój faworyt to maki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Coś tam tą drugą da się przytrzymać, ale do dziergania, czy frywolitki, to nie ma szans.
UsuńTeż pozdrawiam :)
karteczka makowa jest rewelacyjna
OdpowiedzUsuńMiałam nadzieję, że będzie ładniejsza , ale dzięki :)
UsuńJa też Ci nie pomogę,bo w tek materii jestem zielona,ale karteczki mi się podobają.Uważaj na łapkę!!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak sobie pomyślę, że to dopiero parę dni, to mnie skręca ...
UsuńBuźka :)
Polne kwiaty i maki wyglądają bardzo naturalnie, owieczka rewelacyjna. Co jest Bożenko,że jak nam lekarze zakazują, to robótki nas jeszcze bardziej wciągają. Największą chustę zrobiłam, wyjąc z bólu z powodu rwy barkowej. Teraz myślę,że mogłam z tą robotą poczekać, może ból przeszedłby szybciej.Życzę zdrówka.
OdpowiedzUsuńWiesz Iwonko, myślę że ten zakazany owoc, to mamy we krwi wpisany po naszej pramatce Ewie ... albo taka nasza durna natura, jak kto woli, w zależności od wyznawanych poglądów :)
UsuńDzięki. Pozdrawiam :)
Super karteczki,współczuję tego gipsu,ale widać, że łatwo się nie poddajesz, tak trzymać. A ta owieczka na karteczce Świątecznej jest bombowa! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZe mną nie ma tak łatwo, przerąbane :)
UsuńUściski :)
Bożenko kartki rewelacyjne,teraz jesteś trochę uziemiona w innych pracach to będziesz tworzyć karteczkowo,już czekam na nowości:)
OdpowiedzUsuńCo do wykrojnika niestety nie pomogę.
Buziaki.
Marylko trochę, to mało powiedziane ...
UsuńBuźka :)
Piękne karteczki! Makowa chyba podoba mi się najbardziej.
OdpowiedzUsuńPrzykra sprawa z tym gipsem, mam nadzieję że nie odśnieżałaś na wizytę księdza hehe, tak została uziemniona Irenka, inna blogerka;)
Pozdrawiam Bozenko:)
U mnie księżulo zawitał w pierwszym dniu kolędowania. To nie jest złamanie, tylko gips w następstwie choroby i interwencji lekarza.
UsuńTeż pozdrawiam :)
Ja nie mam zamiaru krytykować, bo sie dopiero uczę i dla mnie wszystkie są rewelacyjne! ale ta z makami jest naj, naj
OdpowiedzUsuńtak samo z wykrojnikiem- bladego pojęcia nie mam nawet z czym i jak sie to robi :)
pozdrawiam cieplutko:)
Dzięki Renatko, chociaż za próbę rozwiązania wykrojnikowej zagadki :)
UsuńTeż pozdrawiam :)
Kartka z makami jest genialna i chyba to jest ta naj , owieczka juz zapisana , Miska sobie zerżnie , natomiast mysle , że obiekcje masz co do kartki z motylami , bo serduszka to model juz sprawdzony a z kolorowymi kwiatami jest calkiem spoko.
OdpowiedzUsuńNo nie bardzo z tymi makami się zgadza, a owieczkę podesłałam Tobie na Pindziu :)
UsuńZdolniach z ciebie, świetne karteczki ! boje sie takich przestrzennych.
OdpowiedzUsuńO wykrojnik spytałabym na którymś z blogów scrapkowych, może sklepowych, albo tam gdzie kupiłaś.
Zbuntowałam się i na Fb nie zaglądam, a wykrojnik dostałam, niby wiem skąd pochodzi, ale to " ciut " daleko by zapytać, ale pomysł masz niezły, dzięki :)
UsuńWidze Bożenko, ze nie usiedzisz bezczynnie i choć jedna sprawna ręką zdziałałs takie cudaśne karteczki. Mnie najbardziej przypadła do gustu romantyczna karteluszka z białymi różami i motylkami. To takie z mmoich klimatów. Ponieważ ja niekarteckowa, to dla mnnie wszystkie cudaśne, moze jedynie inaczej można było zrobic te z barankiem, który strasznie mi sie podoba. Pozdrawiam Bozenko i zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńHaniu :) :) :) Nic dodać nic ująć, wiesz co przez to chcę powiedzieć :)
UsuńBuziaczki :)
Bożenko, no nie, maki Ci się nie podobają??? Moja najulubieńsza makowa serwetka pod spodem, z wierzchu zerwane maki, nooooo, zdecydowanie jest najpiękniejsza :))))
OdpowiedzUsuńJak Ci się koniecznie jakieś muszą niepodobać, to zapraszam do mnie :))))))
A baranek to z patyczków do uszu ??? Radosny jest bardzo, tylko trawki ma trochę mało w koło, głodny będzie :)
Buziol :*
Ewuś, to jest efekt mojego ostrzeżenia, że jak nie macie czasu, to nie kończcie na siłę, bo wszystko rozłożone to trzeba. Przerobię go zdecydowanie, albo dziabnę całkiem nowego. Ogólnie maki ujdą w tłoku, chyba ta zieleń mnie wkurza :(
UsuńCmok :)
Śliczne kartki :)
OdpowiedzUsuńPiękne kartki powstały, jest co podziwiać :)
OdpowiedzUsuńCudne!! Mi wpadła w oko ta z makami i motylami!!!
OdpowiedzUsuńCudne!! Mi wpadła w oko ta z makami i motylami!!!
OdpowiedzUsuńno może i baranek wygląda jak beza....
OdpowiedzUsuńale co się czepiasz baranka! a co on winien! ;-P
a kwiatuszki wyszły cudnie,
OdpowiedzUsuńaz mi się weselej na duszy zrobiło od tych kolorów...
a niełatwo mnie ostatnio pocieszyć ;-)
Jesteś niesamowita. Ręka w gipsie, a Ty cały czas działasz. Karteczki są super!
OdpowiedzUsuńJeszcze przed niedzielą jęczałaś z bólu a tu proszę jak mi się Bożenka rozbrykała haha.Kochana widać ,że już tak nie boli ,albo boli tylko się do tego nie przyznajesz,więc chyba obstawiam wersję drugą ,bo Ty jesteś z tych walecznych (mylę się to popraw).
OdpowiedzUsuńBożenko wszystkie sa piękne,ale maki dla mnie są te naj....cudnie Ci wyszły .
Baranek też fajowy,ale na razie nie myślę o Wielkanocnych sprawach,jakoś ogólnie o zupełnie czym innym myślę .
Buziaki :)
Ps.
Jak coś trzeba z naszych linków ,znów podeślę ,tylko daj znać
Bożenko cudne są te Twoje karteczki, każda jedna. Ta różowawa z różyczkami jest cudna, i ta z makami super Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńOwieczka-nie,to zdecydowanie nie to. Maki ładne,a do motyli dałabym lila lub różowe różyczki(ale z doświadczenia wiem,że każdą rzecz można zrobić na kilka sposobów). A gips dalej jest gipsem? Nie możesz siedzieć spokojnie na ...?
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki, tak już trochę wiosną zapachniało :)
OdpowiedzUsuńSama rewelacja, będę się inspirować i próbować:))
OdpowiedzUsuńO matuleńko, ale cudności stworzyłaś. Podobają mi się bialutkie, potem kolorowe, na koniec zostawiam łowieckę. jestem ciekawa jak jest u Ciebie?
OdpowiedzUsuńKiedy wiosna buchnie majem :) Piękne karteczki, kolorowe odwrotne niż aura za oknem :)
OdpowiedzUsuńPrzyszłam powiedzieć grzeb do woli to nie boli. :)) Też Cię dorzuciłam do listy.
Fajne prace!1
OdpowiedzUsuń