Zostałam poproszona o renowację albumu. Pewnie, że jest na rynku tysiące innych, ale ten - jeszcze całkiem przyzwoity i z duszą, której brak tym współczesnym ... Miałam kilka koncepcji, jednak wygrała ta
Najpierw go rozebrałam na części pierwsze, później pomalowałam tło, następnie zdekupażowałam i złożyłam z powrotem, to tak w skrócie :)
Tak się prezentuje zadek ...
I jak Wam się podoba metamorfoza ? Dla porównania - tak wyglądał " przed " , czyli zwykłe szare płótno.
W tak zwanym międzyczasie, dostałam jeszcze dwa prezenty. Jeden od Krysi W. poznanej na grupie frywolitkującej, jak się okazało mieszkamy dość blisko siebie. Ten cudny wisiorek z kamienia znalezionego nad morzem, wysupłała specjalnie dla mnie. Dzięki Krysiu, Józefinka jest obłędna !
A ten przecudny medalion zrobiła dla mnie moja imienniczka, znana jako BONNA . Koraliki okalające kamień, to taki drobiazg, że ja wymiękam ! Dzięki Boniu, że mimo wielu obowiązków, miałaś czas pomyśleć o mnie !
Witam Nowe Obserwatorki, bardzo miło, że są jeszcze osoby, które mają ochotę do mnie zaglądać.
Na dziś to tyle.
Pozdrawiam i do zaś Kochani :)
Album wyszedł przepięknie.
OdpowiedzUsuńPrezenciki cudne.
pozdrawiam
Bardzo dziękuję i też pozdrawiam :)
UsuńWyszło naprawdę super, napis fantastyczny, Na Ciebie nie mocnych, Bożenko. Prezenciki też cudne.
OdpowiedzUsuńDzięki. A z tymi " mocnymi " , to wiesz że nieprawda ...
UsuńBożenko, album fantastycznie ozdobiłaś! Jest taki romantyczny.
OdpowiedzUsuńPrezenty wspaniałe!
Pozdrawiam cieplutko:)
Starałam się, ciekawe co na jego widok powie właścicielka ...
UsuńGorące uściski :)
Urocze te fiołki :-)))
OdpowiedzUsuńAlbum też, czy tylko fiołki ;)
Usuńświetny albumik
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
Usuńwyszło rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńSuper wyszło, Ty to wszystko potrafisz, odnowić, upiększyć !
OdpowiedzUsuńPrezenty śliczne.
Nie wszystko, ale umówmy się, że sporo :)
UsuńPiękna metamorfoza album mnie też żal wyrzucić rzeczy z duszą.
OdpowiedzUsuńMiałe niespodzianki od koleżanek.:-)
Mają w sobie to coś, co nie pozwala na unicestwienie ...
Usuńja też mam taki starutki album, tylko że brązowy, ale na razie nie wymaga odnowy :) a ten który zrobiłaś jest cudny - uwielbiam te serwetki z fiołkami :)
OdpowiedzUsuńTak ją lubię, że trzymałam, trzymałam, aż się doczekała :)
UsuńIleż ja ma rzeczy, które trzymam z sentymentu... Pięknie odnowiona okładka, z wyczuciem, bez przesady. Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńTy też ? Nie wiem czemu, w mojej wyobraźni, jesteś niezwykle uporządkowaną osobą, co to wszystko idealnie na swoim miejscu i bez zbędnego złomexu ...
UsuńDzięki . Buźka:)
Efekt jest oszałamiający. Bardzo subtelnie i stylowo, całość nabrała nowego wyrazu :)
OdpowiedzUsuńStaram się. Te decu w połączeniu z czymś tam, takie przeładowane, nie przemawiają do mnie :)
UsuńPięknie wyszedł album;) Bardzo mi się podoba;)Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Też pozdrawiam :)
UsuńNo śliczności ten album po metamorfozie, - przypomniałam sobie że tez mam takie albumy w domu i mam ochotę też ja zdekupażować. Pomysł rewelacyjny, tylko ja mam problem z tym malowaniem - cieniowaniem , za diabła mi to nie wychodzi !!
OdpowiedzUsuńPrezenciki boskie dostałaś!!
Buziaczki i lecę dalej
Wychodzi, wychodzi, droczysz się tylko :)
UsuńCmok jak smok :)
Pewnie, że śliczna metamorfoza!
OdpowiedzUsuńWspaniała metamorfoza Bożenko. Tytuł piękny. Czy kwiatuszki sama malowałaś, czy to jakaś kalkomonia ? Pytam, bo mój pierwszy album z dzieciństwa jest w identycznej, szarej oprawie. Czym mogę to odświeżyć ?
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem, album jest obłędny. A też mam taki.:) Wspaniałe wisiory ci dziewczyny zrobiły.:)
UsuńIwonko, to jest decoupage, wzór pochodzi z serwetki. Jeśli chcesz to zrobić podobnie, najpierw musisz pomalować płótno farbą akrylową, po wyschnięciu na to przykleić serwetkę ( tylko 1 wierzchnią warstwę , bo serwetki mają 2 lub 3 warstwy, używany tylko tej wierzchniej ), a po wyschnięciu polakierować. Ewentualnie, możesz sama wymalować. Praca lekka łatwa i przyjemna :)
UsuńPozdrawiam :)
Jaki klej zastosować Bożenko i jaki lakier?
UsuńJa użyłam taki do decu, to jest niby tkanina, ale nie będziesz tego nosić i prać, więc spokojnie, nie musi to być klej do tkanin. Lakier zwykły w spraju, łatwiej go równo nanieść na taką powierzchnię. Klejem posmaruj na album i na to kładź serwetkę, dla wyrównania i dociśnięcia połóż na to koszulkę, taką do dokumentów ( lub inna cienka folia, ale koszulka sprawdza się idealnie ) i wtedy wygładzaj, nie bezpośrednio palcami po serwetce, jak jest mokra to bardzo delikatna, więc może się porwać.
UsuńAlbum z frontu jak i z zadu bardzo ładny :) A prezenty śliczne :)
OdpowiedzUsuńO jak miło Cię widzieć. Dzięki :)
UsuńBożenko ,śliczna ta albumowa przemiana.Przez moment mysłalam że nawet jako śliweczkę zgłosisz,ale Ty pewnie szykujesz jakąś petardę ,że z krzeseł pospadamy .
OdpowiedzUsuńTylko nie mów ,że się mylę .
Z fejsem sie nie przejmuję bo wiem jak Cię dorwać ,tylko mam jedno pytanie czemu tam nie trafiasz?Choć sama tam bywam gościem ,to czasem wlecę i coś sklecę .
Na pierdoły nie ma czasu .
Buziole :)
A nie za mało tych śliwek w śliwce, że mogłabym zgłosić ?
UsuńFb za bardzo działa na moje nerwy, to tak w skrócie .
Buźka :)
Album po metamorfozie śliczny , a biżuteria zazdraszczam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak zwykle piknie! Prezenty cudne. Pozdrawiam cieplutko bo zima za oknem :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńświetnie liftingowany album pozdrawiam
OdpowiedzUsuńno po co pytasz, przecież wiadomo, że "po" bardziej ;-D
OdpowiedzUsuńPiękny album, nie ma co porównywać, bo nie ma z czym - super :) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńCudny:))chyba mnie zmotywowałaś do odnowienia mojego ślubnego albumu:)))
OdpowiedzUsuńBoski!!! Uwielbiam takie metamorfozy!!! Całe szczęście, że nie wylądował gdzieś w koszu!
OdpowiedzUsuńPiękny album :) Stare rzeczy mają duszę i nie równają się z tymi obecnie, więc warto dać im nowe życie :)
OdpowiedzUsuń