Gdy je dostałam, od razu wiedziałam, co z nich zrobię i to w stylu, którego jeszcze Wam nie pokazywałam. Styropianowe medaliony - zrobiłam po dwie pary - duży ( średnica ok. 11 cm ) i mały ( średnica ok. 9 cm ) . Są jakby odbiciem lustrzanym. Ale co tam będę Wam pisać, rzućcie okiem , najpierw na całość.
Pierwsza para - medalion pokryty płótnem, tzw surówka, gęsto tkana, a na nim róże z juty, do tego jakieś drobne figo/ fago pod nimi :)
Na większym dwa kwiatki ...
na mniejszym jeden.
Druga para - medalion pokryty jutą, kwiatki zwinięte z płótna ...
układ tak jak w pierwszej parze - na większym po dwa kwiatki, na mniejszym po jednym, znajdują się po obu stronach medalionów.
Do wszystkich, na krawędzi przyklejona koronka w kolorze ecru, całość wisi na jutowym sznureczku.
Rzadko kiedy to mówię, ale bardzo mi się podobają, a całość w rzeczywistości prezentuje się o wiele ładniej :)
Przez ostatnie dni, pogoda nas nie rozpieszczała, było szaro, buro i ponuro, albo lało, albo tak, jak jeszcze dziś - od rana mgła, ale od południa, już pięknie zaświeciło słoneczko, jak w dniu, kiedy fotnęłam 3 największe moje tegoroczne tykwy ... nie było kiedy pokazać :) Ścięłam je wcześniej z obawy przed przymrozkiem, reszta jeszcze dojrzewa na płocie . A te prezentują się tak :
Może nie widać, ale są duże :)
Dziękuję pięknie, za tyle miłych słów, pod moimi zwierzeniami. Jeśli dotychczas miałam jeszcze wątpliwości pisać - nie pisać, to teraz wiem na pewno, że warto !
Witam nowe obserwatorki, nie mam pojęcia, jakie cudowne wiatry Was przywiały, ale cieszę się niezmiernie, że tu trafiłyście i dziękuję, że zostajecie :)
Czas leci nieubłaganie, zatem przypominam o moim trwającym Candy. Ani się obejrzymy, jak będzie trzeba stroić nasze mieszkania na święta, a wtedy mogą się przydać ... a bez zapisów, ani nadziei ... więc kto jeszcze chętny, zapraszam TU Candy dla Wszystkich :)
Dziś to by było na tyle. Idę się kurować, bo troszkę zaniemogłam ... jakieś lumbago mnie z lekka rypnęło, więc wybaczcie tę mniejszą blogową aktywność. Pozdrawiam Wszystkich i do zaś :)
bardzo faje ozdoby
OdpowiedzUsuńA ci najfajniejsze - zrobienie ich, wcale nie zajmuje tak wiele czasu :)
UsuńBożenko od zawsze wiedziałam że masz głowę pełna pomysłów,piękne medaliony.
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo zdrówka,pozdrawiam serdecznie.
Wielkie dzięki za taką opinię :)
UsuńŚciskam cieplutko :)
Świetne! Zwłaszcza te na jutowym tle... uwielbiam takie klimaty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Masz rację, te jutowe są ładniejsze :)
UsuńTeż pozdrawiam :)
Piękne :)
OdpowiedzUsuńPiękno tkwi w prostocie :)
UsuńPiękne ozdoby zapraszam http://basiapawlak.blogspot.com/2014/10/wymienie-sie-lub-oddam.html
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPozdrawiam:)
hm takie dynie toja pierwszy raz chyba widze znaczy tak fikuśne a co do medalionów są piękne ty mnie raczej niczym nie zaskoczysz już długo Bożenko cie znam tyle że jest taki jeden wielgachny szkopułjeśli chodzi o twe medaliony - ciekawość mnie zjada - gdzie je dostałąś - no chyba że od kogoś w prezencie to nie pytam gdzie można nabyć - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńWicherku, medaliony dostałam od Danusi Anstahe na urodzinki, ale są to gotowe styropianowe medaliony np do kupienia na Allegro i podejrzewam, że w każdym sklepie hobbystycznym i lepszych księgarniach :)
UsuńBuziaki :)
W hurtowni pasmanteryjnej, to wtrąciła Danusia.
UsuńU mnie księgarnia = papierniczy i tam są wszelkie wytłaczane styropianki, to mi się wydaje, że wszędzie tak jest :) Masz rację w pasmanterii też powinny być :)
UsuńBożenko przed wszystkim , życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowi . Niech Cię juz przestanie łamać. !!! Tykwy sa świetne ,aczkolwiek nie wiem co się z tym dalej robi, to jest jadalne czy może do ozdoby. No nic miastowa dziołcha jestem i nie wiem. :-(
OdpowiedzUsuńMedalony cudne , te z jutą obciagnięta mnie bardziej przypadły do gustu, kwiatuszki na nich slczniaste i popatrz wcale nie trzeba wstązek żeby zrobic piekne kwaity, wystarczy kawałk zwykłego plótna czy worka jutowego. No powiem , że jednak mnie troche tą pracą zaskoczyłaś. Gratuluję pomysłu i wykonania.
Pozdrawiam serdecznie i życzę słoneczego tygodnia .
Że co, że takie przaśne, czy do d *** :)
UsuńJo tys pani z miasta, ino teraz baba ze wsi. A tykwa to takie nowe ustrojstwo, całkowicie niejadalne, co to się dało zaadoptować, bo cieplejszy nasz klimat. Zajrzyj sobie na Seszenowe tykwy ( taki blog ) tylko nie zachoruj dziołcha, bo cuda tam takie, ze oczopląs murowany !
Buziole :)
no ślicznie tutaj ....a ja myślałam że to już bombki są :)
OdpowiedzUsuńPrawie bombki, nikt nie mówił, że na choinkę to tylko okrągłe kulki trzeba wieszać:)
UsuńBożenko, co mam napisać? Że piękne te medaliony? No pewnie że piękne. Ja trochę ślepa to na pierwszym zdjęciu, tym grupowym, myślałam że to piękne kapelusze :)
OdpowiedzUsuńSpojrzałam z takiej perspektywy i masz rację, jako ślepiec bez powiększenia, też dojrzałam kapelusze, za pierwszym razem nie dostrzegłam, bo wiedziałam co tam ma być :)
Usuńcudne medaliony i na choince tez będą pięknie wyglądać:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńNa mojej choince raczej nie zawisną, ale na jakimś oknie/ meblu pewnie tak :)
UsuńGorące uściski :)
A ja już myślałam na pulpicie ,że choinkę przystroiłaś.Ot jak można się łatwo nadziać i pomylić .Kochana jutowe zawiechy czy medaliony są cudne,kocham takie klimaty a widzę ,że u Ciebie juta to jakaś taka nie byle jaka i grubsza.Też taką szukam i za pierona znaleźć nie mogę więc pocieszam się tym co mam .
OdpowiedzUsuńZdrowiej kochana i wracaj szybko ze swoimi pościkami i nowościami :)
Buziole niedzielne :)
Danutko, takiej juty, to mogę Ci nawet wagon kolejowy kupić, ok. 18 zł metr/ 160 szer. Hurtownia Eldo Kalwaria Zebrzydowska, ja tam bywam, wiem, że wysyłają, a jeśli chcesz to mogę kupić i przesłać :)
UsuńW miarę się już poruszam jak człekokształtny. Dzięki :)
Buźka :)
Bożenko a powiedz mi czy to się nie siepie(chyba tak się mówi) ,no i interesują mnie te naturalne kolorki,żadne barwione .Coś mi się zdaje,że będę Cię prosić o kupno ,ale to już na maila napiszę
UsuńMiłego wieczorku kochana :)
Wonderful!!
OdpowiedzUsuńVery romantic and original decorations!
Happy week,greetings.
Thank you for the nice comment.
UsuńHave a great week :)
Masz rację, trafiłaś w moje klimaty. Są cudne, wszystkie ! A jak pięknie wyglądałaby choinka w takiej szacie!
OdpowiedzUsuńTo może wolisz zamiast frywolitki ...
UsuńChyba, że ubierasz dwie choinki :)
Świetnie się prezentują ozdoby :-) Wyglądaja oryginalnie! Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńNa żywo są ładniejsze, nie wiem czemu w tym wypadku zdjęcia nie dodały uroku :(
UsuńGorące uściski :)
Bożenko, są niebanalne i piękne w swej prostocie ( jak napisałaś wyżej, przaśne). Oj pięknie by wyglądały w dębowej kuchni u powały. Ja co prawda powały nie mam, ale i tak sobie je wyobrażam :)))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i leż plackiem i kuruj się :)
Bo zaraz zacznę mieć " skrzywienie ". Nie podobały mi się wcześniej takie sterczące nitki, odcięte nie zakończone krawędzie, a teraz - to nie dość, że mi nie przeszkadza, to na dodatek bardzo się podoba :)
UsuńZ tym plackiem, to nie ma szans ...
Buziaki :)
Bardzo ładne są Twoje medaliony. Naturalne tkaniny to jest to! Juta pięknie się prezentuje zarówno jako tło i jako róże. Ja kupiłam specjalnie worek jutowy aby mieć ten materiał:) Ciekawa jestem gdzie wiszą:)
OdpowiedzUsuńU mnie był przymrozek i wszystkie liście dyni zmarzły, dopiero dziś po tych przymrozkach ścięłam owoce, mam nadzieję, że mrozik im nic nie zrobił:) Pozdrawiam Cię Bożenko.
No pani:)))))te jutą obciągnięte z różami z płótna to moje faworytki:))))
OdpowiedzUsuńPrzeliczne. Mi bardziej podobają się te jutowe z różami z płótna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie piękne i oryginalne ozdoby
OdpowiedzUsuńMedaliony są piękne: Ale... najbardziej mi się podoba... oczywiście ten na jucie:)
OdpowiedzUsuńRóżyczki są śliczne.Tykwy też wyjątkowej urody:)Pozdrwiam
Bardzo ładne te Twoje medaliony Bożenko;) Pomysłów Ci nie brakuje, jak widać. Bardzo podoba mi się ta wersja z dwoma kwiatkami. Być może dlatego, że większe zdjęcie. Tak czy inaczej - prace superowskie;) Buziaczki;)
OdpowiedzUsuńPiękne medaliony, takie trochę w stylu etno, chociaż bardzo misternie wykonane. Podziwiam :-)
OdpowiedzUsuńAle to jest fajne, a te drugie są piękniejsze. Super pomysł Bożenko na te medaliony :)
OdpowiedzUsuńP.S. I jak jesteśmy kuzynkami w którymś tam pokoleniu? Hi hi...
Ślicznie prezentują się róże na medalionach:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne medaliony! Te w wersji jutowej najbardziej mi się podobają. Tykwy cudowne! Jakoś nigdy ich nie siałam, no i zawsze jesienią żałuję.
OdpowiedzUsuńBożenko, ja mieszkam w centralnej Polsce, na wschodnich krańcach Wielkopolski.
Pozdrawiam cieplutko:)
Śliczne te medaliony ! Mam rację "Pomysłowy Dobromir" ! Buziaki !
OdpowiedzUsuńBardziej w moim stylu sa te , ktore maja jutowe tlo i gladkie kwiaty , ale piękne sa wszystkie .
OdpowiedzUsuńBożenko Ty to masz pomysły!!! Wyczarowałaś urocze medaliony z kwiatuszkami:) W moje oczka wpadły te z jutowym tłem;) - są w moim guściku:)
OdpowiedzUsuńTykwy wyglądają niesamowicie i widać, ze są sporych rozmiarów.
Pozdrawiam cieplutko:)Kasia
Cudne medaliony :-) Pięknie je ozdobiłaś - wszystkie bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńŚwietne tykwy :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Podobają mi się kwiatki na medalionach. I ta konsekwencja w kolorystce :)
OdpowiedzUsuńMistrzyni dobrych klimatów, czegoś takiego jeszcze nie widziałam!
OdpowiedzUsuńCudne, cudne, cudne :), muszę podziękować Efci bo to dzięki niej mam taki raj u Ciebie :D.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :)
Medaliony są przepiękne - uwielbiam takie surowe płótno i jutę. Zdrówka życzę :-)
OdpowiedzUsuńWyglądają jak kapelusiki :-). Widzę, że juta to niesamowicie wdzięczny materiał! Piękne medaliony, cudowna ozdoba!
OdpowiedzUsuńPiękne medaliony !!!
OdpowiedzUsuńJak zawsze wspaniale inspirujesz :)