Post może mało produktywny, ale jest potrzeba ...
Siedzi baca na hali, wypasa owieczki, przechodzą turyści i się pytają :
- Baco, a wam się nie pogubią te owieczki ?
- Eeeee - ni.
- A skąd wiecie czy wam jakiejś nie brakuje ?
- A bo je liczem - o tu po prawej jest 137, a tu po lewej 112.
Turyści zdziwieni - pytają.
- A jak to tak szybko liczycie ?
- Dyć przecie to proste - liczem nóżki i dzielem przez 4 :)
No i ja ostatnio jestem prawie jak baca, dziergam se nóżki i dzielem przez 4 ...
bo zrobiłam trochę korpusów i główek.
Tutaj całość - żeby nie było, że bąki zbijam, dzieje się, dzieje :)
Oprócz tego, ciągle robię coś innego ...
A tu same główki, które przypominają mi żarówki :)
A jak się nazywa mieszkanka Żar ?
Żarówka :)
Myślę, że nikogo nie uraziłam, sama z tego miasta pochodzę, to mi wolno :)
W swoim czasie był jeszcze jeden taki kawał sytuacyjny ( historia autentyczna ). Mieszkańcy Żar pojechali na wycieczkę, w porze obiadowej udali się na posiłek ... czas już było ruszać dalej, do lokalu wchodzi przewodnik i głośno mówi - kto z Żar to wychodzi ...
Jako zdanie pisane nie jest aż tak śmieszne, jak wypowiedziane - sprawdźcie :)
A teraz potrzeba - przypominajka - pozostały 3 ostatnie dni zapisywania się na CANDY.
Jestem mile zaskoczona ilością chętnych, dodatek dla obserwatorów właśnie się suszy :)
Witam nowe osoby, które pojawiły się u mnie :)
Dziękuję za przemiłe komentarze, pozdrawiam Wszystkich i do zaś :)
Miłego dzielenia:-))))
OdpowiedzUsuńNoooo piknie gaździno te łowiecki się wom rodzom, dzielcie dodawejcie i do kupy sklyjejcie :) i ślicnie nom tu pokazywejcie :) Buzioki posyłom hej !!!!!
OdpowiedzUsuńfajnie Bożenko takiego wesołego posta napisałaś a teraz dziel i mnóż i dodawaj i barków ci przybędzie fajowe te twe owieczki buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńFajna historyjka z dzieleniem nóżek, główki są urocze:)
OdpowiedzUsuńdobre usmiałam się hihihi
OdpowiedzUsuńAle będzie stadko!!! Kto z Żar to wychodzi - dobre:)))
OdpowiedzUsuńFajne historyjki !!!
OdpowiedzUsuńA produkcja wspaniale Ci idzie.
Pozdrawiam :)
Powtórzyłam Ślubnemu,bo chciałam usłyszeć nie tylko przeczytać, uśmiał się .
OdpowiedzUsuńOwieczki będą , ekstra !
Ale u Ciebie wesoło!
OdpowiedzUsuńAle się rozpędziłaś :)
OdpowiedzUsuńhaha Bożenko fajnie tak się uśmiechnąć u progu posta;))
OdpowiedzUsuńOj będzie pięknie,już to widzę;)
Bardzo tu wesoło i optymistycznie a owieczek będzie tyle, że na hali zbraknie miejsca. Zapraszam do siebie i pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńEhhhhhh, leży tu elementów, na zaledwie 7 sztuk i to jeszcze bez uszu, tylko tak dużo wygląda, bo one wcale takie malusie nie są, no duże też nie, takie w sam raz :)
UsuńA ja już wiem, że będą najpiękniesze. . Jak Ci się któraś zgubi, to przyjadę i pomogę odszukać, albo policzyc.
OdpowiedzUsuńZapowiada się piękne stadko.
OdpowiedzUsuńŚwietnydowcip ,przyjdę popatrzeć jak owieczki w częściach przerodzą się w stado
OdpowiedzUsuńBaco, Baco może nie dopilnujesz jakiejś co? I cichuśko, cichuśko, umknie do mnie, co????
OdpowiedzUsuńHah,to z tym przewodnikiem dobre :D
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać,aż Pani zaprezentuje to stado ;)
a co to będzie ???????
OdpowiedzUsuńNutko, to są owieczki, takie same jak z Candy :)
UsuńJa też nie umie się już doczekać pozszywanych owieczek ;)
OdpowiedzUsuńAle będzie stado:D no już doczekać się nie mogę, taka niecierpliwa jestem, a co:) Ściskam!
OdpowiedzUsuńJa mieszkam wśród Górali i baców. Znam ten żart i jeszcze inne. a Twój kierdelek będzie miał jakąś czarną owcę?
OdpowiedzUsuńIlość kawałów o góralach jest imponująca i są superowe, takie " z jajem " :)
UsuńA czarna łowca w każdym stadzie musi być, hej :)
aleś produkcyjna bacówko....:) śliczne te owieczki :)
OdpowiedzUsuńz Zar kolo Zagania??? (pytam bo moze jeszcze sa jakies inne) ;) ale jak z tych naszych Zar to ja przyjade na nauke Owieczek,b o piekne sa a pochodze z okolic Zagania :)
OdpowiedzUsuńTak, dokładnie o tych Żarach mówimy, tam się urodziłam i mieszkałam 21 lat, od dawna już zakotwiczyłam pod Krakowem.
UsuńPozdrawiam Cię gorąco i ślę serdeczności, jak masz owieczkową potrzebę, to mail jest na stronie :)
Kto " z Żar" to wychodzi...ha ha, a kto jeszcze patrzy to może patrzeć aż powstaną owieczki:))) ja z chęcią poczekam , bo już mi się podobają... nogi oczywiście i to wystarczy żeby rozbudzić moją ciekawość:) pozdrawiam cieplutko:))))))
OdpowiedzUsuńZ tych elementów powstaną dokładnie takie same owieczki, jak są do wygrania w Candy, razem raczej ich nie uda mi się pokazać :(
UsuńPozdrawiam :)
ALE PRODUKCJA....PODZIWIAM!!!!
OdpowiedzUsuńmiłego tworzenia :)
OdpowiedzUsuńBożenko, widzę, że u Ciebie ku wiośnie idzie, bo owieczki się rozmnażają, że hej ! a cudne już są choć w kawałeczkach :)
OdpowiedzUsuńBuziaki