"Jeżeli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna, powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanica - profesjonaliści..."
sobota, 5 listopada 2016
Były roleczki, a są ...
W tym miesiącu Danutka , w swej nowej zabawie, dała nam ciekawe zadanie, rzekłabym bardzo przyziemne, ale wbrew pozorom, jeśli ma być kreatywnie, to nie takie proste i oczywiste. W obroty mają pójść te oto produkty uboczne ...
bo nie sądzę, by ktoś zużywał we wiadomym celu, aż do końca, choć kto wie, różne bywają skrzywienia ;)
Nie wiem, czy o takie wykorzystanie Szefowej chodziło, ale - cytuję punkt 4 wytycznych
" Co możemy robić z tymi rolkami ?
obklejać, malować, ciąć, rysować na nich, wycinać i co tam tylko Wam przyjdzie do głowy ".
Zakres moich działań, mieści się w części " co tam ... przyjdzie do głowy ".
Zatem wzięłam parę rolek i wycięłam takie CÓŚ :)
Więcej się nie dało, bo akurat w środę u nas wywozili śmieci, więc i tak musiałam wydłubać z pełnych rolek ONEGO te środeczki . A ponieważ tygryski w większości nie kochają rzeczy wykonanych z papierków ( za wyjątkiem kartek ) , to ... wydziergałam taką powiedzmy sukieneczkę z antenką ( te widoczne agrafki, to znaczniki spuszczania ),
a wycięty z rolki element, znalazł się w środeczku.
Tutaj dowód, że on nadal tam jest.
Po zakończeniu i ozdobieniu, powstała taka śmieszna choineczka na dwóch nóżkach.
Później powstała druga,
a po niej trzecia. Więcej rolek brakło.
Ewidentnie aparat dzisiaj nie chciał ze mną współpracować, a ponieważ mnie dopadła straszna niemoc, to nie mogę biegać gdzieś dookoła domu, zatem proszę o wybaczenie. Jeszcze kilka ujęć wspólnych, z góry, z dołu, buciki i takie tam zbliżenia.
To chyba jedno z najlepszych zdjęć, choć i tak nie oddaje uroku choineczek, które są jak to nazwały moje laseczki, " słodkie " :)
Jeszcze mi się nie zdarzyło zdążyć przed żabką, zawsze jednak kiedyś jest ten pierwszy raz, cokolwiek by to nie miało znaczyć :)
Teraz pasuje poczekać na wygłodniałego Stafana i zobaczymy, czy się nie udławi ...
A kończąc zdanie z tytułu posta :
Były roleczki, a są choineczki :)
I jak Wam się podoba moje wykorzystanie rolek ? Na pewno nietypowe, a czy ładne ?
Jak będą chętni, a raczej powinnam napisać chętne, to podam rozpiskę do wykonania. Pomysł i
wzorek mój, prosty, jak metr sznurka w kieszeni :)
Idę się kurować. Buziaki i do zaś Kochani :)
Bożenko,pomysł przedni.Niesamowite są te Twoje choineczki.W życiu bym nie wpadła na taki pomysł!!!Ciekawa jestem ile ta Twoja głowa ma jeszcze takich pomysłów oryginalnych:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWpadałabyś, wpadła, Twoja głowa też nie od parady i nie takie zagadki jest w stanie rozwiązać,prawda ? :)
UsuńUściski :)
Pomysł rewelacyjny :)Choineczki wywołują uśmiech:)
OdpowiedzUsuńO to mi właśnie chodziło, by były wesołe :)
UsuńBożenko pomysł super od razu skojarzył mi się z bajką "Strażnicy Marzeń". Choineczki bardzo kreatywne i będą super dekoracją. Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńOooo zaraz sprawdzę co to za bajka, może jakieś nowe inspiracje mnie najdą ?
UsuńTeż pozdrawiam :)
A te buciki jakie cudne! Ślicznie sobie obmysliłas te choineczki, Danusi najbardziej podoba się oliwkowa.
OdpowiedzUsuńWiedziałam, mówisz - masz :)
UsuńGenialne 💝
OdpowiedzUsuńBuziaki
Dzięki :)
UsuńUściski :)
Bożenuś jesteś genialna,bo stworzyłaś kapitalne choineczki .Proste jak drut wykonanie(może nie dla mnie ,biorąc pod uwagę zdolności szydełkowo-drutowe),ale kto włada tymi narzędziami powinien zrobić takie drzewko szybciutko.
OdpowiedzUsuńKochana buciki mnie rozwaliły na łopatki,są zarąbiaszcze.
Szalenie się cieszę ,że bierzesz udział w tej zabawie,bo gdyby nie ona to kto wie,czy powstałyby takie choineczki.Kiedyś może i tak ,ale nie koniecznie teraz ,prawda zdolniacho ?
Żabka będzie działać po 10 listopada,wtedy zapraszam z linkiem w me skromne progi.
Buziaki i zdróweczka :)
Masz rację, proste jak drut, a ich urok właśnie tkwi w tej prostocie. Dzięki za akceptację i tak wysoką ocenę, teraz czekamy na żabola i kolejne kreatywne :)
UsuńBuziole :)
GENIALNE!!!!Bożenko:)jesteś WIELKA!!!:)))Może Ci podesłać moje rolki?????na razie mój M patrzy na mnie co najmniej dziwnie z pytaniem w oczach -pococito?????ale boi się zapytać,bo wie ,że nienawidzę tego pytania:)))))))rolki leżą,pomysł też ,tylko czasu brak:))
OdpowiedzUsuńDzięki, ale jakby co, to wiem gdzie szukać:)
UsuńMój już się nie odzywa, wie, że w tej kwestii nie ma szans :) :) :)
Śliczniutkie, słodziutkie i jakże nietypowe :) Wyglądają pięknie razem i każda z osobna :) Podziwiam i podziwiam i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńW rzeczywistości są o wiele ładniejsze, obiektyw nie lubi koloru czerwonego i złotego, a szkoda.
UsuńUściski :)
Śliczniutkie i zabawne choineczki! To się nazywa kreatywność, świetny pomysł. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńChciałam tak inaczej niż takie zwykłe sklejanie, wycinanie itp :)
UsuńTeż pozdrawiam :)
No na to bym nie wpadła, super pomysł i na czasie, wszak okres świątecznych ozdób za pasem :)
OdpowiedzUsuńMoże jednak byś wpadła, niekoniecznie z rolką w środeczku ;)
UsuńŚwietny pomysł!!! Brawo!!! Choineczki urocze!!!
OdpowiedzUsuńI zdrówka by Ci moc wróciła:)
Dzięki i za życzenia zdrowia i za choineczki :)
UsuńJa też jakby co mam duuużo rolek!
OdpowiedzUsuńPomysł rewelacyjny? Boskie są te choineczki na nózkach i te zarąbiste buciki!
Kolorystycznie to ja wybrałabym czerwoną :)
Mam pytanie jak usztywniłaś nóżki i czy się zginają?
Nie mogę wpaść na pomysła jak usztywnić sznurek aby jednocześnie się giął ;)
UsuńBo na sztywno, sztywno to nie problem.
Beatko, to jest taki sznurek z drutem w środku (rdzeń sznurka jest drutem) . Można z nimi robić tak jak z nóżkami i rączkami np. Smerfów, które w środku mają ten sam drut - wyginać ustawiać, jednak nie po sto razy dziennie, bo to jak z każdym drutem w końcu złamiesz
UsuńOoo nie wiedziałam, że taki drut istnieje :) POd jaką nazwą szukać?
Usuńcuda cudeńka ja też chce ale nie umie :(
OdpowiedzUsuńCzego nie umiesz, szydełkować, czy tylko takich nie umiesz zrobić ?
UsuńRewelka ! Superaśne choineczki ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję. Też pozdrawiam :)
UsuńSą przepiękne! Rozkoszne ;) Chyba pomyślę czy się zainspirować i spróbować zrobić podobne, bo są tak słodkie :* Jeśli można oczywiście ? :)
OdpowiedzUsuńSpokojnie, nawet mogę Ci rozpiskę podać, póki co, nikt nie zgłosił takiej potrzeby, chyba że tylko inspiracja Cię interesuje :)
UsuńRewelacyjne choineczki. Te buciki są bombowe. Jakby co to ja chętna jestem na twoją rozpiskę na te choineczki. A taki sznur z drutem to gdzie można zakupić?
OdpowiedzUsuńJa mam ze starych zapasów służbowych, że tak powiem. Kiedyś znalazłam w necie, ale teraz nie sprawdzałam. Zawsze można jakiś drut owinąć sznurkiem/ dratwą. W następnym poście podam rozpiskę. Ok ?
UsuńPewnie, że można ... ale jakby mieć gotowca ;)
UsuńA rozpiskę też poproszę :)
Dziękuję Bożenko za rozpiskę 😃
UsuńBożenko, jesteś niesamowita, a te Twoje choineczki są obłędne! Fajnie, że podasz rozpiskę na nie, choć nie wiem czy w tym roku starczy mi czasu na zrobienie ich, ale może na inne święta skorzystam :) Właśnie też się zastanawiałam jak zrobić te sztywne nóżki, ale już dziewczynom odpisałaś co i jak. Super, super pomysł na nie i wykonanie, są genialne :) Buziaki kochana
OdpowiedzUsuńLidziu zrobisz spokojnie i na te święta,tylko zapomnij o swoim w zwyczaju mega hurcie. Z włóczki Kotek robi się je w miarę szybko :)
UsuńPrzytulam :)
O raju, padłam z wrażenia!!! Bożenko, choineczki są boskie! Wystarczy trochę kreatywności i z takich brzydkich roleczek można stworzyć takie cudeńka;) Świetne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Bożenko:)
No nie zaprzeczę, fakt fajne są, a w rzeczywistości ładniejsze :)
UsuńUściski :)
bardzo kreatywne bombardowanie rolek :) wyglądają jak skrzaty zakryte po same nogi :D ale najbardziej mnie rozwaliłaś tekstem - "znaczniki spuszczania" :D :D :D
OdpowiedzUsuńO ja pierdzielę, ale ( chyba ) masz robaczywe myśli :D :P
UsuńRozwaliłaś mnie sama się śmieję :) :) :)
Alez masz główkę pracującą kreatywnie! Przecudnej urody choineczki, dla mnie sa krasnalkami. Przeuroczymi krasnalkami światecznie ubranymi, boskie:)Zdolne masz paluszki i umiesz je wykorzystać!
OdpowiedzUsuńCmokam.
Aniu masz rację, jak zrobiłam pierwszą, to pomyślałam, że to może być fajna baza dla skrzacików i takich wesołych ludzików :)
UsuńBuźka :)
Bożenko! Pomysł miałaś Wspaniały i Twój pomysł bardzo Ci się udał Choineczki są Cudowne i takie Radosne, Na Święta masz piękną ozdobę - Pozdrawiam Cię Gorąco
OdpowiedzUsuńo jejciu cudne choineczki :)
OdpowiedzUsuńto jakieś kurduplowate krasnale w za dużych czapkach! ;-D
OdpowiedzUsuńmoże powinny sobie były kupić czapki o rozmiar mniejsze
;-P
ty to zawsze jak nie ludzie, zawsze w inna stronę!
cała Bożenka!
Odjazdowe choineczki !!!
OdpowiedzUsuńPomysł wspaniały, myślałam o choinkach, ale patrzyłam jak z tych rolek zrobić duże choinki. Niepotrzebnie - małe jest piękne !
Fantastyczne są te choineczki :) super pomysł i wykonanie
OdpowiedzUsuńniesamowity pomysł i takie wykonanie
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Choineczki prześliczne, słodkie i mają w sobie to "coś", co zachwyca! I wcale nie wydają się być takie proste do wykonania.... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBożenko jesteś niesamowita z tymi pomysłami .. jakaś choinka z tych rolek tez mi chodzi po głowie , ale na takie cudo bym nie wpadła. Z tym sznurkiem z drutem to super sprawa . I zgadzam się z Danusią stópki odziane w butki są genialne. Fajnie że wracasz do aktywnego życia blogowego.
OdpowiedzUsuńBuziaczki
No, genialny pomysł i wykonanie:)
OdpowiedzUsuńmnie rolki kojarzą sie zupełnie z czym innym;D
pozdrawiam cieplutko
Bożenko, czytam, że nie tylko ja widzę tutaj krasnale w za dużych czapach :))))) I dla mnie one już zawsze zostaną krasnalkami :)))
OdpowiedzUsuńSą przesłodkie :)
Buziolki
Bożenko, przede wszystkim to uwielbiam ludzi z poczuciem humoru, a Ty do takich należysz;)Uwielbiam czytać to, co piszesz, bo przynajmniej ,,dziób" się cieszy do monitora;) A Twoje pomysły artystyczne są genialne i na dodatek zaskakujące? Nie przyszłoby mi do głowy, żeby z rolki po ,,dupnym papierku" zrobić taką fajną choineczkę? Są super! pozdrawiam Cię cieplutko i buziaczki przesyłam;)
OdpowiedzUsuńCzy będą chętne? U mnie tych rolek produkujemy tak dużo, że aż szkoda mi ich wyrzucać. Jestem chętna na rozpiskę! Tak, tak, tak i jeszcze raz tak, bo te choineczki są cudne. Moje będą zielone - taka ze mnie tradycjonalistka ;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :) Tylko, żeby nikt nie wpadł na pomysł wyprania tych choineczek :)
OdpowiedzUsuńfantastyczne choineczki! trudno będzie znaleźć coś bardziej kreatywnego dla Danusi:)
OdpowiedzUsuńFFajne skrzaty
OdpowiedzUsuńSłodkie te choineczki :)
OdpowiedzUsuńŁooo jakie zaje....skrzaty, cudowne, jesteś niesamowita Bożenko. Cmokasy
OdpowiedzUsuńEkstra,jak zawsze zresztą. "Rozpiska" się przyda zawsze łatwiej będzie.
OdpowiedzUsuńNie no, kochana, rewelacyjne są!
OdpowiedzUsuńłał łał ale wspaniałe warte podpatrzenia i stworzenia - wskazówki oczywiście mile wskazane :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Oj cudne, cudne są te choinki - pomysł przedni! Pozdrawiam Cię Bożenko serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPomysłowo, że hej! Bożenko - podziwiam! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBożenko, czy Ty masz dużą głowę? bo w małej to tyle pomysłów chyba by się nie zmieściło. Rewelacja!!! te roleczki-choineczki. Ściskam i życzę miłego tygodnia:))
OdpowiedzUsuńWoW!!! Cudne!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i wykonanie. Super!!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł !!! mi też bardziej przypominają skrzaty niż choineczki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetne choinki :) gratuluje pomysłu
OdpowiedzUsuńJa bym powiedziała,że to takie choinki--elfiki,przecudnej są urody,masz wspaniałą,twórczą wyobraźnię,pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńJakie słodkie te drzewka!!! Pomysł rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi nóżkami. Chyba też sobie zrobię taką choineczkę.
OdpowiedzUsuńGenialne!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe sa !!! Czekam zatem na instrukcje:)
OdpowiedzUsuńMnie się kojarzą ze skrzatami, ale skoro mówisz, że choinki to wierzę :-). Choinki wyszły (na nóżkach z lasu) świetnie ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe choineczki i mają świetne butki super :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i super choineczki Ci wyszły:)
OdpowiedzUsuń