I już mamy marzec, więc trzeci miesiąc zabawy z misiem. Nikt nie zgadł, że przybędzie z bukietem kwiatów, a to takie proste. Przecież wczoraj było nasze święto, a z Panami różnie bywa, no zabalował i się spóźnił nieco ... przecież nie będziemy się spierać o jeden dzień w te czy we wte, ważne że jest, na dodatek z kwiatkami, a może właśnie na nów czekał, romantyk :)
Spójrzcie tylko jaka pokorna minka ...
i jeszcze z boczku, bo bidoczek zapomniał , co go czeka ...
No to teraz kolonoskopia ...
I to by było na tyle, w kwestii Tusalowej zabawy.
Aaaa jeszcze małe pytanko na koniec.Pobawiłam się nieco możliwościami telefonu i zrobiłam sobie taki znak wodny. Jak myślicie, mogę tak stemplować moje prace ? Nazwa bloga odpada, nie mieści się. Nazwisko, no nie koniecznie muszę nim w oczy świecić na zdjęciach, wystarczy że jest w adresie bloga. A może dodać pierwszą literę nazwiska , ale już mi się nie chce na nowo bawić i czasu mało w tej chwili, a widzę że nie zapisałam tej opcji, tylko z samym imieniem
A może taka wersja ?
Albo jeszcze taka.
To te, które mi się najbardziej podobają. Proszę pomóżcie mi wybrać :)
Na dziś to tyle, obowiązki wzywają. Więc już nie gadam i spadam.
Do zaś Kochani :)
EDYTOWANY
Wpadam w biegu z wersją z pierwszą literką nazwiska :)
I jak ?
Piękne frywolitkowe kwiatuszki ma dziś misiaczek i taka pokorna minkę :-)
OdpowiedzUsuńZawartość brzuszka niebezpiecznie pęcznieje , do końca roku chyba będzie cierpiał na niestrawność :-)
A co Ty masz za telefon że masz w nim takie cuda.... może w moim też cos takiego jest .. ale ja nie znalazłam niestety.
mnie najbardziej podoba się pierwszy znaczek.
Pozdrawiam
Pierwszy znaczek, ale dodać literkę W.;) Kolonoskopia najlepsza.:)
OdpowiedzUsuńAle śliczne prace wykonałaś :) Wielki podziw :)
OdpowiedzUsuńJa chyba dałabym odnośnik na bloga, więc drugi, ale pierwszy tez mi się podoba.
OdpowiedzUsuńMisiaczek słodki , ale ta jego minka .No cóż nie można się dziwić skoro często mu fundujesz kolonoskopie :)Znak wodny , stawiam na 1.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A mnie na pierwsze wrażenie najbardziej spodobał się ten znak umieszczony na pracy z wiankiem. Choć zawsze dobrze by były namiary na blog, bo po zdjęciu każdy łatwo znajdzie:)
OdpowiedzUsuńA na marginesie dodam, że prześliczny wianuszek. Zresztą wszystkie prace śliczne. A misiu ma bardzo skruszoną minkę:))
Pozdrowionka zostawiam:)
Mnie tez wersja druga lepiej sie kojarzy zblogiem ;-))) Uroczy misiaczek :-)))
OdpowiedzUsuńBiedny misio - co chwila kolonoskopia publiczna ;-)
OdpowiedzUsuńAle kwiatki fajne zmajstrował. Z takim bukietem do mnie ma zawsze drzwi otwarte :-)
Znak wodny to bardzo dobry pomysł. Wersja po edycji jest jak na razie najlepsza. Mimo wszystko świeciłabym nazwiskiem albo nazwą bloga, bo w ten sposób zabezpieczasz zdjęcia. Kombinuj dalej :-).
Beatko, na wstępie napisałam, że cała nazwa bloga się nie mieści i tu jest pies pogrzebany, bo nie miałabym problemu z wyborem znaku. To jednak telefon i ma ograniczone możliwości, a nie chce mi się kombinować z programami na komputerze, u mnie musi być prosto i bez bólu :)
UsuńMnie podoba się to ostatnie ... skoro nazwa bloga odpada :)
OdpowiedzUsuńJa obstawiam ostatnie z serduszkiem:))
OdpowiedzUsuńMnie się podoba ostatni znaczek. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDla mnie też ostatnie, a miś choć smutasek i i tak straszny słodziak :)A bym zapomniała dziś u mnie wypiek z dodatkiem sody :)))
OdpowiedzUsuńI am here - 9znaków
OdpowiedzUsuńCroTatScrap - 11znaków
17 znaków
Crochet - 7znaków
TatingScrap - 11znaków
Co Ci się Bożenko nie mieści?
Poprawka. na górze jest 20 znaków
Usuńna dole 18
pani Bożenko! ale piękne kwiatki ma ten dżentelmen a znak najlepiej podoba mi się ta 4 propozycja z pierwszą literką nazwiska pozdrawiam gorąco -Krystyna
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem, czy on taki pokorny Bożenko? Moim zdaniem, trochę zdziwiony... A ta kolonoskopia, to rozumiem zemsta za spóźnienie?;););)Tak czy inaczej jest słodki;)Podoba mi się znak wodny z Twoim imieniem Bożenko, ale decyzja należy do Ciebie;)Pozdrawiam Cię cieplutko;) Buziaki;)
OdpowiedzUsuńŚliczne kwiatki ci dostarczył Twój misio, tylko dlaczego biedaka tak publicznie obnażyłaś? A on taki romantyczny:) Chyba najlepsza ta ostatnia wersja z W. na końcu :)
OdpowiedzUsuńcudny słoikowy miś, słodziak
OdpowiedzUsuńNajbardziej pasuja mi dwie piewsze opcje znaku. Te kwiaty to chyba dla chłopaków .
OdpowiedzUsuńNIe umiałabym zrobić takiego miśka! Jestem za drugą wersją napisu.
OdpowiedzUsuńJeśli musi być obcojęzyczne, to tylko z nazwą bloga. Co Ty robisz temu misiu?��
OdpowiedzUsuńA czy to moja wina, że mój telefon chce ze mna gadac po ichniemu :-)
UsuńA czy to moja wina, że mój telefon chce ze mna gadac po ichniemu :-)
UsuńO rajuśku, jak ja temu misiowi współczuję, co miesiąc kolonoskopia? Bożenko, Ty nie masz dla niego serca!
OdpowiedzUsuńUciekaj od Niej misiu... bo Cię kobieta zamęczy na śmierć. Najpierw cały miesiąc tuczy jak gąskę, a potem męczy i to na oczach wszystkich. Ja jako MISIOWY zakątek protestuję!!! :)
A tak serio, to kwiatuchy cudne ma, oj dlaczego do mnie nie chce żaden taki dżentelmen z takim ślicznym bukietem zawitać?
A co do podpisu, to każda opcja fajna i ma w sobie to coś, ale chyba ta wersja pierwsza poprawiona (czyli czwarta) jest najfajniejsza. Buziaki Ci Bożenko ślę :)
Śliczny bukiecik ma ten misiu :)
OdpowiedzUsuńSłodziutki,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMisiu rewelka , minka ,kwiatki ,szaliczek - jedyny i niepowtarzalny ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńPiękne prace Bożenko,jak zawsze jestem pełna podziwu:)
OdpowiedzUsuńchyba lepiej z nazwą bloga...nawet deko skróconą
OdpowiedzUsuńlogo sie przydaje, bo nasze sąsiadki zza Buga kradną u nas zdjęcia na potęgę ;-)
a kolonoskopia mi się podoba ;-)
jak nie zdążył na czas, to konsekwencje trzeba ponieść! następnym razem będzie pamiętał ;-DDD