ale o tym na końcu, w każdym razie musiałam dać upust i zrobić choćby drobiazg.
Często zostawiam jakieś " badziewia ", bo " nie ma takiego złomu, co się nie przyda w domu ". W ten sposób wyciągnęłam z przepastnych rozmiarów pudła, takie oto pudełko
Do tego zwykłe drewniane klamerki ...
które zepsułam, po czym okazało się, że pudełko za wysokie, więc je zastąpiłam przykrywką od innego pudełka/ tuby ...
najdłużej chyba trwało rozgrzewanie kleju, 5 minut zabawy i gotowe, no powiedzmy 7,5 minuty.
Sam pomysł, wpadł mi kiedyś w oczy na Pintereście, ale może ktoś nie widział, to polecam.
Tak teraz patrzę, że zupełnie nieświadomie chwyciłam za drewno ... jest mi tak cholernie smutno, bo poprzedniej nocy, firma, z którą współpracowałam, dla której malowałam , na drewnie właśnie, przez ostatnie 18 lat, czasem pokazałam te malowanie na blogu ... spłonęła. Nieszczęśliwy wypadek, nie zachowane BHP i co najgorsze nie byli nawet ubezpieczeni, więc nie celowe podpalenie, gdyby ktoś przypuszczał.
Proszę, nie piszcie nic na ten temat w komentarzu, że Wam przykro itd. itp. Pod ocenę wystwiam tylko pudełeczko. Musiałam się wygadać i tyle :(
Pozdrawiam i do zaś ...
Oj wyszło genialnie :)
OdpowiedzUsuńTo się porobiło,ups już cisza.
OdpowiedzUsuńBożenko tyle razy widziałam te pojemniczki z klamerek,ale drewnianiych nie mam ,więc się nie zabierałam za taką 5 minutówkę .Tobie udało się świetnie i nim się rozpędziłaś to już było gotowe.
Kochana przesyłam pozytywna energię i moc buziaków .
pudelko pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńNo Bożenko szacun . ja bym tak szybko nie umiała doć upustu swoim nerwow, Chyba jedynie byłabym skłonna rozwalic cos o glebę. A twoje szybkościowe pudełeczko bardzo mi sie podoba. I kto by pomyślał zwyłke klamerki i stare pudełko i prosze ajki cud wyszedł. W sam raz na jeden motek kordonka i iglę do frywolitki :-), tudzierz inne koraliki .
OdpowiedzUsuńBuziaczki i miłego weekenda
Rewelacja...
OdpowiedzUsuńbardzo efektowna doniczka , nie pudełko adoniczka, pięknie się będzie z zielenią kwiatów prezentować
OdpowiedzUsuńWyszła piękna beczułka,kiedyś w takich,tylko oczywiście odpowiednio większych,kisiło się ogórki i kapustę
OdpowiedzUsuńNo nie powiem, bardzo ciekawy pomysł -fajne pudełeczko na ....co kto chce. Pięknie wykonanie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPomysł rewelacyjny , pudełeczko wyszło świetnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
świetne pudełko
OdpowiedzUsuńBeczko-studzienka. Bardzo fajny pomysł, pudełeczko świetne! Aż mnie paluchy świerzbią aby coś podobnego zmajstrować!
OdpowiedzUsuńBuziaki :-)
Świetny efekt :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGłęboka studzienka, głęboko kopana.......świetny pomysł super wykon :) pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPudełeczjo jest fajniutkie i można wykorzystać klamerki, o reszcie cicho sza :)
OdpowiedzUsuńSuperowe - jak mówią moje dzieciaki :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Nigdy nie wpadłabym na to, że ze zwykłych klamerek można zrobić takie cudeńko, SUPER!
OdpowiedzUsuńKapitalny pomysł. Nie mogłabyś takich rewelacji podpowiadać niektórym w szkole??
OdpowiedzUsuńSuper baryłeczka wyszła :) I pieknie ozdobiona :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki :)
Świetna beczułka, może być na kapustę dla krasnali, hi hi. Ale pomysł miałaś Bożenko przedni, i jakie świetne wykorzystanie niby zbędnych "śmieciorków" :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Narobiłaś mi na wstępie apetytu na lody. Grycanki są wyśmienite i choć z reguły lodów nie jadam to te własnie wyjadam bez pamięci. Eco beczułka świetna i świetny pomysł napewno wart skopiowania. Buziaki.
OdpowiedzUsuńWidziałam nieraz i nawet kupiłam klamerki, ale się gdzieś rozeszły:)) Pojemniczek rewelacyjny, nikt by się nie domyślił co tam jest pod spodem:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie widziałam takich zastosowań klamerek. Pudełko świetne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Bożenko:)
Fajny na pędzelki. Ja też mam klamerki drewniane i coś z nich pewnie wymodzę.
OdpowiedzUsuńPomysł genialny i taki prosty :)
OdpowiedzUsuńBożenko wyszło Ci świetnie, sama już mam takie cuś w swoim dorobku, więc wiem że bardzo szybko, fajnie i przyjemnie się to robi :) Buziaki dla Ciebie przesyłam
OdpowiedzUsuńWow świetnie wyszlo ..mam już pomysł w czym będą stały u mnie choineczki bożonarodzeniowe ..super
OdpowiedzUsuńwspaniale że cie nosi,efekt super
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! I efekt super:)
OdpowiedzUsuńeeeee, zobaczyłam lody i myślałam, że częstujesz, a ty jeszcze na dodatek klamerki popsułaś!
OdpowiedzUsuńyyyyy.... jak je trafie to tez chyba też zanabędę ;-D
Nie,no pomysł świetny! Brawo!
OdpowiedzUsuńSuper pudełesio, wygląda jak beczka :)
OdpowiedzUsuńSuper:-)
OdpowiedzUsuń