czwartek, 18 grudnia 2014

Zostałam wrobiona !


Od miejscowej znajomej,  czasem dostaję jakieś dziwne rzeczy, mniej lub bardziej przydatne. W minioną niedzielę, ktoś mi przekazał 3 takie styropianowe choinki.






Pomyślałam - szału nie ma, ale  może kiedyś na coś się przydadzą, bo tegoroczny temat świąteczny, uważam prawie za zamknięty. A tu wtorek wieczór - telefon - podała ci W.  te choinki - a podała - dzięki. W odpowiedzi słyszę - nie dzięki,  tylko na dzisiaj miały być zrobione ! Nosz kurde, mną z lekka telepnęło - a co to ja jestem święty turecki, nikt nic nie mówił, o nic nie pytał, o nic nie prosił, a to zabrzmiało prawie jak rozkaz, lub co najmniej polecenie służbowe. Szczerze, miałam zamiar gwizdnąć tymi choinkami w kąt, ale ... wiem, że ktoś na to czeka, nie ten ktoś od polecenia, tylko ten, co to chciałby dostać ... Jadąc na oparach, już niezbyt zdrowego rozsądku, zrobiłam, chociaż tak po najmniejszej linii oporu i nigdy więcej ze mną te numery Bruner !










A w tzw. międzyczasie zrobiłam taki malutki dzwoneczek,






dziś mu dokleiłam serduszko, bo musi wybyć z domku :)






I to by było na tyle, bo na czytanie elaboratów,  tuż przed świętami, to też trzeba mieć czas.
Witam nowa obserwatorkę, a Wszystkich pozdrawiam i spadam na okna.
To pisałam ja - Bożenka - w przerwie pomiędzy klatką schodową,  a łazienką :)

61 komentarzy:

  1. To ja bym chciała zobaczyć jak *spadasz na okna* :D
    A z tym wrabianiem to już tak jest, myślą że my mamy wykupiony abonament na czas.
    Bożenko wspaniały przygotowań :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że to było kiedyś prawie, prawie ... okazało się okna nie były zakotwione w murze i leciałam razem z oknem ...

      Usuń
  2. Tak, skądś to znam - co to dla ciebie, przecież myk, myk i dasz radę w pięć minut ;-)
    Brawo za podejście, obdarowany nie zawinił, a zleceniodawcy należy się rózga :-)
    A międzyczasowy dzwoneczek piękny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby to był zleceniodawca, widziałaś, żeby za wykonanie rozkazu ktoś komuś zapłacił ? !

      Usuń
    2. No mówię, rózgą go!

      Usuń
  3. choinki mimo nerwow wyszly sliczne, dzwoneczek tez

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dobra, tak Wszyscy chwalą, mają w sobie coś ... :)

      Usuń
  4. Bożenuś, przecież Ty jak żołnierz, zawsze na posterunku. Zielone i białe bardzo mi sie podobają. Nad kształtem się zastanawiam, bo świetny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zielone i białe tak, ze złotem przegięłam machnęłam jak siewca ziarnem, tak od serca :)

      Usuń
  5. Oj nie ładnie! Wybrałam z tego z klasą i wyszły śliczne choineczki: )

    OdpowiedzUsuń
  6. No to piękny numer Ci wykręcili. Tez bym pewnie miała ochotę gwizdnąć je w kąt z nerwów. Ale Ty masz dobre serduszko a wyszły Ci ślicznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo nietypowe te choineczki, jako jeszcze nie ozdobione, skojarzyły mi się z chińskimi, czy też japońskimi pagodami. Po ozdobieniu, rewelka, masz jednak dryg, do robótek na : za 5 dwunasta. Brawo,
    Wesołych, spokojnych Świąt, bez stresu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam takie skojarzenie i chciałam zrobić na nich jakieś ciekaw decu, po telefonie odechciało mi się ... Dzięki i nawzajem :)

      Usuń
  8. Niestety same na to pozwalamy, bo chcemy być w porządku, a przede wszystkim dlatego, że liczymy się z czyimiś uczuciami, tylko szkoda, że nie idzie to w druga stronę, prawda ?
    Ale widac znają Cię i wierzą, że zawsze robisz szybko, sprawnie i perfekcyjnie.
    Dzwonek jeden z moich ulubionych wzorów, dzięki Tobie :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Święta racja, szkoda, że to nie działa w drugą stronę, a kiedyś mi mówili, że to działa w obie strony , kłamali ?
      Buźka :)

      Usuń
  9. i nigdy więcej ze mną te numery Bruner !

    Bo wiadomo, że do następnego razu, ani razu ;)
    Cmok :*)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuś, powiedz, że tylko żartujesz, a nie kraczesz ;) :)
      Cmok jak smok :)

      Usuń
  10. Bożenko, jak na choineczki " w 5 minut" to wyszły Ci super, ale co to dla Ciebie :)
    Dziwię się, że w ogóle je zrobiłaś bo ja nie wiem czy bym miała siłę a przede wszystkim ochotę przy takim załatwieniu sprawy..
    I uważaj kochana, żebyś tylko za te okna nie wypadła :)

    OdpowiedzUsuń
  11. No Bozenko to cie naprawde ktos wrobil !!!! Ale choineczki zrobilas sliczne.
    A nie spadnij z okna !!!!!
    Pozdrawia wiosennie ( wprawdzie dzisiaj leje ale jest 11 stopni )
    Gabi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u nas dzisiaj było 12, nawet z C.O. nie paliłam :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  12. Ty to nawet na szybkości cuda tworzysz!

    OdpowiedzUsuń
  13. przez takie "zlecenia" to ty nigdy się za te pierogi nie weźmiesz! ;-DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierogi to ja dopiero w samą Wigilię robię, jakoś nie umiem z zamrażarki wyciągać, u mnie musi w Wigilię pachnieć kapuchą, barszczem i grzybami i wypiekami, czyli pełna chata zapachów :)

      Usuń
  14. Ja też nie lubię jak w ostatniej chwili ktoś sobie przypomina, że - chciałby, że ładnie prosiłby, że to ostatni raz. Tratatata, s... muszki, będzie wiosna, trawka będzie lepiej rosła. Ale jak na ostatnie siły, to choineczki wyszły Ci Bożenko niczego sobie. Miłego sprzątania, ja już po, ho ho :)
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zapraszam do siebie, razem pójdzie nam szybciej to sprzątanie :) :) :)
      Buziaczki :)

      Usuń
  15. wiedzieli,ze jestes zdolniacha i szybko machniesz;))) i nie pomylili sie, cudnie wyszły;))pozdrawiam cieplo;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szybko - tak - czy ślicznie ? Ujdzie w tłoku :)
      Też pozdrawiam :)

      Usuń
  16. No, no nieciekawie z tymi choinkami było:) tak dać bez słowa? Nie do wiary. Ale całkiem nieźle wyglądają. Ażurowy dzwoneczek prześliczny:) udanych porządków życzę i nie otrzymywania już takich zleceń-rozkazów.

    OdpowiedzUsuń
  17. Choineczki śliczne i kolejna osoba będzie uszczęśliwiona :) . Dzwoneczek też extra!
    Nie przezięb się przy tych porządkach :) .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Boniu. U nas ciepło, to mnie nie przegwizda :)
      Buziaki :)

      Usuń
  18. Tak to już mamy my- rękodzielnicy, że jak się prace podobają to potem na ostatnią minutę dzwoni telefon i zapytania : "A umiałbyś zrobić mi.....na jutro ??".
    Ale podołałaś zadaniu i zrobiłaś piękne choineczki!!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam tego szczęścia, żeby ktoś mnie traktował jako rękodzielnika, bo zamówień mam zero, co najwyżej takie darmowe polecenia do wykonania na wczoraj ...
      Też pozdrawiam :)

      Usuń
  19. Choinki są prześliczne! A zleceniodawca... hm... szkoda słów. Chyba każda z nas już czegoś takiego doświadczyła. Trzymaj się cieplutko :) Spokojnego czasu przedświątecznego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie za bardzo są prześliczne, ale dziwne - bardzo się spodobały :)
      Gorąco pozdrawiam :)

      Usuń
  20. Podziwiam pomysłowość i spryt w dłoniach, choinka wyszła jak złoto;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przynajmniej ja troszkę ozłociłam :)
      Też pozdrawiam :)

      Usuń
  21. a gdzie Twoja asertywność?nietypowe choinki:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już dawno poszła się bujać, ale ...
      Co prawda, nie lubię żadnych postanowień na Nowy Rok, wyjątkowo wyznaczam właśnie to - więcej asertywności !

      Usuń
  22. No cóż, tak to już bywa jak wiedzą, że jesteś wszechstronnie uzdolniona, więc pomyśleli,zrobi dla niej to pokuś ;) Super Ci wyszły, choć wiem,że stać Cię na lepsze wydanie ;) dzwoneczek maleńki delikatny :) pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i dobrze mówisz, bez nerwów to zrobiłabym duuuuuużo lepiej :)
      Buźka :)

      Usuń
  23. Tekst super ,zreszta choinki, dzwoneczek też:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Widocznie przyzwyczaiłaś Swoich znajomych, że wszystko potrafisz , a nie potrafisz odmówić:) Choinki wyszły ładnie, dzwonek piękny.

    OdpowiedzUsuń
  25. Jutro wyślę przepisy na @ .
    Dziękuję za miłe słowo:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Bożenko powiem tak - wywiązałaś się z zadania na 6 ale poproś żeby już Ci tak nie podrzucali roboty,bo się nie wyrabiasz hi,hi
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  27. Prześlicznie je ozdobiłaś! Podziwiam Twoje opanowanie, bo ja od razu pizgnęłabym je w kąt!
    Miłej niedzieli Bożenko:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Wyszło bardzo sympatycznie, mimo że na biegu :) Wesołych Świąt życzę.

    OdpowiedzUsuń
  29. Super wyszły!
    NIEZAPOMNIANYCH ŚWIĄT ♥

    OdpowiedzUsuń
  30. Presja czasu podziałała na korzyść choinek - są piękne :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Choinki wyglądają zachwycająco :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Fajne są takie rzeczy zrobione w "międzyczasie"...

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.