sobota, 23 sierpnia 2014

Zaczerpnęłam świeżego ...



papieru ... ale zanim, to zrobiłam karteczkę.






Okazja - jak widać - 15 lecie, w tym wypadku ślubu. I gdy robiąc zdjęcie, spojrzałam na nią pod pewnym kątem , to coś mi się przestało podobać ...






troszkę pocieniowałam serduszko i od razu lepiej. Reszta zdjęć,  to potwierdza, tak przynajmniej myślę  :)
















A teraz wspomniany papier.
Już zdążyłam zapomnieć,  jaka to fajna zabawa. Co prawda dziecko ze zdziwieniem rozpoznało w niewymytym jeszcze osadzie na blenderze,  kawałki celulozy i gdy już miała zapytać, co to jest, zastała mnie w fazie suszenia - pytanie zbędne, skojarzenie jak najbardziej prawidłowe. A efekty " zbrodni " na domowym sprzęcie, przedstawiają się tak :)








Te ciemne cienie wokół - to  kawa, takie żółte płateczki -  mieszanka ziółek, czerwony margines, powstał z przyprawy - suszone pomidory z czosnkiem , rozmyte kropeczki powstały z herbaty malinowo coś tam, a brokat -  to brokat :)














Po lekkim podsuszeniu żelazkiem,  pozwoliłam im samodzielnie doschnąć, dzięki czemu troszkę się powyginały i będą stanowiły ciekawy podkład,  do jakiś tam kartek. Na razie,  nie  mam zielonego pojęcia do czego je zastosuję  :)

Gorąco witam nową obserwatorkę :)
Bardzo dziękuję,  za wszelkie pochwały Jadziowego prezentu. Za " dyspensę ",  jakiej mi udzieliliście, w związku z opóźnieniem,   postanowiłam spełnić marzenie jednej osoby, ogłaszając Candy . Data jest - jak widać, aby prezent dotarł spokojnie  na Święta. Od czasu do czasu przypomnę o nim, bo czas odległy, to żeby się nie zapodziało :)

Dziś,  to by było na tyle.
Gorąco Wszystkich pozdrawiam i do zaś :)

14 komentarzy:

  1. Bożenko , jesteś niesamowita ! Produkcja super, a karteczka przecudna ! Przed cieniowanie i po.
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne papierki wyprodukowałaś

    OdpowiedzUsuń
  3. Karteczka prezentuje się wspaniale,bardzo mnie ciekawią te różyczki,możesz zdradzić jak je robisz ? Masz głowę pełną pomysłów,chylę czoła przed Twoimi zdolnościami.
    Przesyłam buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Papier czerpany super, nic tylko romantyczne liściki pisać :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Karteczka bardzo ładna!! Z cieniowanym serduszkiem faktycznie lepiej.
    A papier czerpany wyszedł Ci znakomicie.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudna kartka, fajne papierowe wytwory :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Bożenko karteczka cudnej urody,a kwiatki na niej to zapewne ""filtrzaki" hehe,są śliczne.Nieźle namiksowałaś z papierami,ale efekt świetny więc zacieram łapki na to co z nich powstanie.
    Miłej niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Karteczka piękna, ale ten papier - cudowny :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie wyszedł Ci ten papier Bożenko. Ja już dawno nie robiłam ale ścinków przybywa. Segreguję je teraz kolorami i jak znajdę trochę wolnego czasu to znów uruchomię produkcję.
    Karteczka jest prześliczna a kwiatuszki wyglądają uroczo!
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna karteczka, ślicznie ją udekorowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie nadążam. Karteczki, cudna kartka, kurs na różyczki, szydełko... ja nie nadążam z komentarzami, jak nadążasz z taką twórczością ? Dłuższa doba ;) ? Gratuluję i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.