środa, 19 marca 2014

Znam siebie ...


Chyba mi troszkę odwaliło, mówiąc delikatnie, bo miałam robić coś innego, powinnam coś innego, a  zrobiłam jeszcze coś innego, ale znam siebie, kombinowałabym jak  koń pod górkę, więc lepiej od razu i teraz oddelegowuję się do stosownych zajęć. Dobra, przed tym pokażę, co tak mnie zaintrygowało, że postawiłam wszystko na głowie.  Na blogu Stokrotki  znalazłam opis,  na wykonanie lalki, szczegóły TU .
Spodobała mi się tak bardzo, że postanowiłam spróbować. Jest daleka od pierwowzoru, ale wcale nie starałam się wiernie odtworzyć Stokrotkowe cacko. A moja lalka wygląda tak :)






















Dodam może tylko, że w rzeczywistości jest ładniejsza niż na zdjęciach :)
Stokrotko,  dziękuję pięknie,   za opis i inspirację :)
I to by było na tyle.
Witam nową obserwatorkę, cieszę się, że do mnie trafiłaś :)
Dziękuję Wszystkim za przemiłe komentarze, pozdrawiam i do następnego :)



28 komentarzy:

  1. Bożenko! Ona jest sliczna. I te warkoczyki. No naprawdę jestem zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowna damulka ,jeszcze ładniejsza niż widać? Piękność absolutna i ta fryzurka jak u uczennicy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna wyszła :) Zajrzałam do Stokrotki... tam same szydełkowe cuda!!! Czekam więc na kolejne u Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  4. No i pieknie Ci wyszła ta lala, moja córcia mówi, zę taka do przytulenia jak idzie sie spać :)
    Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  5. patrze masz sto pomysłów i robisz cos zamiast cos :D hehe ja zaczelam swoje pomysly zapisywac na kartce bo czasu brakuje a nie da sie wszystkiego na raz zrobic :D
    Zapraszam na trwajace candy
    http://lesia-rekodzielo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Bożenko chyba czas abyś została babcią:)))))
    Koniecznie dziewczynki a bedzie miała wszystkie zabawki świata szydełkowe.
    Lalunia śliczna:)

    OdpowiedzUsuń
  7. TY I TWOJE SZYDEŁKO!!!!jesteście niesamowite!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. jest rewelacyjna.....i poprzednie zajączki również.
    Ale mi się podobają....ja nie mogę

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak jest jeszcze ładniejsza niż na zdjęciach to jest fantastyczna!!! Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bożenko śliczna laleczka ,ma piękne warkoczyki i śliczny kwiatuszek we włosach:)
    zresztą wszystkie Twoje maskotki są śliczne:))
    zdradź tajemnicę kiedy ty to wszystko robisz,sypiasz czasem?
    buziaki:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Urocza laleczka. Kojarzy mi się z Pipi. takie wspomnienie w dzieciństwa. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajniasta niesamowicie, a warkoczyki rozbrajaja :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetna!! A fryzurkę ma zjawiskową :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczna, z tych warkoczyków przypomina mi trochę Pipi, też takie miała. Jest urocza, a jak ma na imię?
    Pozdrawiam Dorota.

    OdpowiedzUsuń
  15. Sama słodycz! I ta fryzurka i kolorki ubranka (kojarzą mi się z bratkami ;)) prześliczne są! Taka Wiosenna Panienka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczne maleństwo, warkoczyki, jak u Pipi, ale laleczka jest elegantsza, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Gdybym miała wybrać, to chyba wzięłabym Twoją.

    OdpowiedzUsuń
  18. Lala jest super, po włoskach też pasuje mi na Pipi ale ubranko ma o wiele ładniejsze. Też marzy mi się zrobienie takiej lali ale... Pozdrawiam Kasia:))

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudowna lala :-) Prześliczna :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  20. To dopiero wiosna- piękna i radosna!

    OdpowiedzUsuń
  21. Super laleczka! Warkocze jak u Pippi!:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uuuu lalala, znowu cosik nowego wykombinowałaś, Ty to masz zdrowie to tych maskotek :) Pikna Pipi :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękna laleczka, cudne ma włoski :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetnie wyszła!!! A kwiatuszek we włosach - uroczy!!!
    Pozdrawiam! W wolnej chwili zapraszam do mnie na Urodzinowe Candy!
    http://handmade-decoupage-pasja.blogspot.com/2014/02/urodzinowe-candy.html

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.