Dzisiaj wyszłam w plener, bo słoneczko cudnie świeci, w powietrzu czuć zapach wiosny, ptaszki śpiewają, to chciałam moją bandę puścić na zieloną trawkę, jednak była zbyt mokra i nie bardzo chciały ją skubać ... Na szczęście okazało się, że te moje stadko, to jakaś odmiana wysokopienna i szybciutko wgramoliły się na tuję :)
A na dodatek nie poczyniły na krzaku żadnego spustoszenia :)
Do rodzinnego zdjęcia, stanęły też owieczki z mojego rozdania, zanim wyruszą na drugi koniec Polski. Pewnie drugiego takiego dużego stadka, jednorazowo, nie poczynię :)
I małe zbliżenie, na inną kolorystyczną odmianę.
A tego łobuziaka zrobiłam dla siebie, a co, wolno mi :)
Dostrzegłam w sklepie cudną " owieczkową " wełnę i od razu wiedziałam, że " to je to " .
Jak widać, dorzuciłam czerwoną kukardkę, co by mi kto łowiecki nie " zaurocył " :)
No a potem, okazało się, że ta piątka z matematyki, to chyba jakaś ściema była, bo nijak do siedmiu liczyć nie umiem i dlatego pozostałe dwie mordki spoczęły na łapkach i gapią się na mnie maślanymi ślipkami ...
Dla zainteresowanych - owieczkowa rozpiska - TU
Na koniec jeszcze raz Wszystkim dziękuję za udział w moim Candy, przesympatyczne komentarze i zostawiam bukiecik przebiśniegów, które tym razem przechrzciłam na przebitrawy :)
Życząc Wszystkim miłego tygodnia, pozdrawiam i do następnego :)
Cudne stadko owieczek - pięknotki ja marzenie :)
OdpowiedzUsuńOjej Bożenko, ale masz urocze kwiatuszki :)
Ale one sa cudne! i takie radosne. Teraz rozumiem ciągłe hasło: Owieczki! To musiało potrwać. Ale jak one teraz tak ciągle razem, to jest nadzieja, że bedzie ich więcej.
OdpowiedzUsuńA psa pilnującego masz... bo rozlezie ci się nie daj... i będziesz szukała :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie! Pastuszka też brakuje :) Nie wspominając już o wilku...
UsuńAle stado duże:)
OdpowiedzUsuńśliczniutkie małe owieczki ale pilnuj tego stadka buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńCudne stadko na wypasie, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle cudne te owieczki, aż miło popatrzeć :) i wspaniale brykają, aż się gęba sama śmieje do nich :) pozdrawiam cieplusio i życzę dobrego popołudnia.
OdpowiedzUsuńFantastyczne te owieczki. W dalszym ciągu ubolewam, że nie udało mi się ich wygrać w candy :(
OdpowiedzUsuńŁo matko, ale Ci się ich tam na mnożyło :) fajne jest te twoje stadko.
OdpowiedzUsuńU nas tez piekna pogoda od razu człowiekowi chce się żyć :)
Jakie cudne małe stadko, a jak się pięknie prezentuje na zdjęciach! rewelacja :D
OdpowiedzUsuńOjoj pięknotki :))) Niech tak zbocą trochę z krzaczka i do mnie pobłądzą :))))) A i psa "prawie" pasterskiego posiadam więc byłoby komu ich popilnować :)) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAle stado Bożenko piękne, a baca gdzie?????
OdpowiedzUsuńBożenko cudne stadko powstało,pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje łowiecki no i teraz mają Juhasa:))))
OdpowiedzUsuńSuper!!
Bo to sa przecudne owieczki,które nie będą jeść byle jakiej trawy,a poza tym są grzeczne i nic nie niszczą;)
OdpowiedzUsuńOne mają cieszyć oczy;)
Śliczniutkie to Twoje stadko:) Co jedna to piękniejsza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTej dwójce to chyba trzeba coś kolo tyłka zrobić . Dzis widziałam klucze gęsi.Wiosna .
OdpowiedzUsuńPiękna barania sesja .
Owieczki jak z obrazka, przecudne są, ale koniecznie zatroszcz się o te dwie bidulki co im brzuszków zbrakło. A zdjęcia w plenerze bardzo udane. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńUrocze, przesympatyczne stadko :)))
OdpowiedzUsuńStadko wspaniale się prezentuje !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cudne owieczki !
OdpowiedzUsuńBożenko, pokaźne stadko owieczek, to teraz z nimi na hale.
Słodziaki przecudne!
OdpowiedzUsuńJakie cudowne stado :-) Wspaniałe owieczki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
ło matko jedyna jakie urocze stadko!:)
OdpowiedzUsuń