piątek, 19 lipca 2013

Weekendowo

Witam Wszystkich gorąco, między innymi kolejne obserwatorki, które trafiły na mój blog :) Nawet nie macie pojęcia, jak się cieszę i wspaniale  czuję, gdy wchodząc,  widzę nowe twarze i tak  liczne  komentarze. Bardzo za to DZIĘKUJĘ :)

W środę,  córki wyciągnęły mnie do teatru, na rewelacyjny spektakl " Odlotowe narzeczone "  . Szczerze polecam, ponad dwie godziny wspaniałej zabawy, uśmiałam się do łez i do tego  doborowa obsada  :)

Idąc do teatru, na ul. Szewskiej,  wstąpiłyśmy do księgarni, gdzie udało mi się nabyć, świetne hobbystyczne książki :)




Jak by ktoś miał  " po drodze ", warto wstąpić,  jeszcze kilka zostało, cena - 70 %   :)

Dziś zrobiłam coś nietypowego. Szanowny Pan małżonek, poprosił mnie o wykonanie  koguta wędkarskiego. W ten oto sposób powstało takie  cosik.





Zobaczymy jak się sprawdzi w trakcie połowów, jakby co, to rozwinę produkcję ;)

Kiedyś zrobiłam sobie bluzeczkę, ponieważ zostało mi trochę  kordonka, przerobiłam ją  i teraz powstała taka krótka  tunika :)













I to by było na tyle. Pozdrawiam gorąco.
Miłego Weekendu :)



12 komentarzy:


  1. Tunika marzenie- pięknie będziesz wyglądać.
    Na Szewskiej często bywają takie obniżki. Jak jestem w K- wie, też tam wpadam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tunika rewelacyjna ! Ale się wystroisz ? Już zazdroszczę.
    Zakupy świetne ! Szkoda, że mam tak daleko do Krakowa.Kogutek na pewno się spodobał małżonkowi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ Ty Bożenko jesteś wszechstronna ,tunika cudna a na przepis na kogutka jak się będzie sprawdzał też się zgłoszę ,bo mój mąż jest zapalonym wędkarzem ,więc sama rozumiesz.Szkoda,że ja do Krakowa mam daleko ,też bym nie ominęła takiej obniżki .Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  4. No moja droga zaszalałaś,książki bardzo ciekawe, mąż pewnie bardzo zadowolony :) Tunika to mnie powaliła na kolana, jest przepiękna :)pozdrawiam i zyczę dobrej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
  5. Książki super, teraz tylko czekać aż się pochwalisz nowymi dziełami jakie dzięki nim poczynisz :) Przynęty, super będą ryby nieźle brały (ja bym brała na takie cacko) :) A bluzka śliczna i ładne kolorki. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedna z książek jest mi zdecydowanie potrzebna do czegoś, o czym narazie " sza ", ale ... jeśli pomyślałaś o Candy, to się nie zgadza :D

      Usuń
  6. Olá !
    Agradeço por sua agradavel em meu Blog!
    Ficou bem interessante o efeito deste fio.
    Te desejo uma saudável semana.

    Abraço,

    Norminha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you for visiting my blog. Kind regards from Poland.

      Usuń
  7. Bożenko znając Ciebie książki na pewno dobrze wykorzystasz,na taką przynętę niejedna rybka się złowi,a co do tuniki jest super,bardzo ładne kolorki:))
    buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Literatura hobbystyczna zawsze mile widziana,ja już upatrzyłam sobie frywolitkowe abc,bo to rękodzieło jakoś działa na mnie kusząco.
    Kogut wędkarski wygląda imponująco,ciekawa jestem ile rybek złapie się na taką przynętę:)))oby jak najwięcej.
    Tunika super,fajny wzór.
    Miłego wieczoru

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ udany wypad do Krakowa - gratuluję !!!
    Bardzo lubię teatr, ale niestety ostatnimi czasy nie chodzę.
    Gazetki tez bym chętnie nabyła, ale u mnie nie widziałam.
    wędkarskie kogutki wyglądają bardzo apetycznie, ciekawe co na to rybki ;)
    Tuniczka śliczna
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  10. Koguciki bardzo fajne, na pewno pomogą wędkarzowi :)
    Książki lubię kupować, szczególnie, gdy z taką obnizką.
    Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.