Inspiracją była " Babcia igiełka " z któregoś tam wydania " Weny ". Babuleńka nadstawia tylną część ciała na szpileczki, a pod spodem jest słoiczek z guziczkami i innymi przyborami.
Prototyp babci, jeszcze z fazy ulepszania.
Na prośby Talencikowych koleżanek, dorobiłam dziadka. Długo trwały ożywione dyskusje, gdzie powinny być wbijane szpilki. Suma sumarum, chcąc oszczędzić klejnoty rodzinne, wybrałam mniej drastyczną opcję - mięsień piwny :)
I tak sobie patrze i myśle - biedna ta babcia, bez nóżek, na słoiczku siedzi, a na jaką pogodę jej guziki pod spódniczką ... Stworzyłam więc komplecik - stojących babcie z dziadkiem :)
A później powstało jeszcze kilka par i tak od czasu do czasu dziergam jakieś " Dziadostwo ", ku uciesze zainteresowanych, przy czym teraz to szpileczki każdy sam wbija, gdzie chce. Jednak nadal to są szpileczniki, a nie laleczki voodoo :)
Gorąco witam Wszystkich obserwatorów, jest mi niezmiernie miło :)
Pozdrawiam
Zawsze z podziwem patrzę na te Twoje babcie i Twoich dziadków.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
wstawiaj i pisz bo mozna poprawic sobie humor twoimi opowiastkami mila kolezanko)))
OdpowiedzUsuńPrzeurocze towarzystwo :) . Zazdraszczam / troszeczkę :) / koleżankom , które zostały szczęśliwymi posiadaczkami takich superowych igielniczków .
OdpowiedzUsuńJa mam!,ja mam!!! taką babcię i dziadka,są prześliczni i bardzo przydatni,jak to zresztą dziadkowie,Bożenko SUPER blog i mogę być anonimowa,ale to ja Hania:)))
OdpowiedzUsuńJa tez mam babcie i dziadzia Igielnikow od Bozenki . Goska .
OdpowiedzUsuńBozenko igielniczki rewelacyje sa wszystkie moje i w realu pieknie wyglądają
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Danka
OOOO jak to państwo dziadostwo cudnie się prezentują :) mimo,że już ich wcześniej widziałam to zawsze jestem pełna podziwu dla Twoich dziadków :) pozdrawiam i buziaki zostawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wszystkie miłe wpisy i informuję, że wczoraj udało mi się kupić nóżki, na których brak tak cierpiałam, tak więc dalsza dziadowska twórczość będzie możliwa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam